Mówi: | Jan Styliński |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Polski Związek Pracodawców Budownictwa |
Kryzys w branży budowlanej trwa. Prawie 250 upadłości w tym roku, kolejne w przyszłym
Trwa kryzys w branży budowlanej, a przyszły rok nie będzie lepszy. Upadają przede wszystkim małe i średnie polskie firmy budowlane. Do końca listopada bankructwo ogłosiło 241 spółek. Na poprawę w ciągu najbliższego półrocza nie ma co liczyć. Powodem kryzysu jest przede wszystkim złe prawo.
– Niestety, ten rok nie był dużo lepszy od poprzedniego. To jest kontynuacja trendu spadkowego, który zaobserwowaliśmy w 2012 roku. 2013 był bardzo zbliżony. Dość wspomnieć takie dane, jak liczba upadłości firm z branży budowlanej. Do końca listopada upadło 241 firm w 2013 roku i 259 w 2012 – wylicza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jan Styliński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
Dodaje, że na razie nie widać końca kryzysu. Wręcz przeciwnie – liczba upadłości jeszcze się zwiększy. W tym roku spadek produkcji budowlanej sięgnął 40 proc. i dotyczył przede wszystkim inwestycji infrastrukturalnych. Tymczasem zatrudnienie w branży budowlanej spadło jedynie o 13 proc, czyli o ok. 140-150 tys. etatów. Styliński ocenia, że w przyszłym roku pracę stracą kolejne osoby, bo firmy z branży budowlanej będą miały mniej pracy.
Nieznaczna poprawa może nastąpić dopiero w drugiej połowie przyszłego roku.
Większość z upadających i zwalniających pracowników firm to małe i średnie przedsiębiorstwa o obrotach do 100 mln zł rocznie. To według Stylińskiego niemal bez wyjątku krajowe spółki.
– Nawet jeśli będą pewne oznaki wzrostu produkcji wśród dużych firm budowlanych, to będzie pewnie prognostyk pozytywny co do przyszłego wzrostu rynku budowlanego w ogóle. Ale odbudowa naszych firm polskich krajowych, które są bardzo mocno dotknięte kryzysem, to będzie długofalowy proces – przewiduje Styliński.
Winne jest przede wszystkim złe prawo. W zamówieniach publicznych wciąż dominuje kryterium najniższej ceny. Dzięki temu zwyciężają firmy najbardziej ryzykujące i dyktujące często zaniżone wartości inwestycji. Często są to duże koncerny zagraniczne, które w Polsce posiadają tylko kilku pracowników – prezesa i sekretarkę. Efektem tego, po wygraniu przetargu najniższą ceną te firmy i tak zatrudniają polskich podwykonawców, płacąc im nierzadko najniższe stawki i oszczędzają na BHP. Kryterium najniższej ceny jest decydujące w ponad 90 proc. zamówień publicznych.
– Co więcej, jest to również utrwalane, szczególnie jest to dobitne w przypadku dróg, przez dopuszczanie do składania ofert praktycznie wszystkich firm, które są zainteresowane. Efekt? Pomimo, że prawo zamówień publicznych dopuszcza ograniczenie do pięciu liczby wykonawców, którzy będą uprawnieni do złożenia oferty, to nie tak dawno aż 18 firm zostało zakwalifikowanych do drugiego etapu budowy obwodnicy Marek – mówi Styliński.
Choć przedstawiciele instytucji państwowych przyznają, że kryterium najniższej ceny jest problematyczne, w ocenie Stylińskiego na razie nie ma zbyt wielu zmian w tym zakresie. Prowadzone są rozmowy pomiędzy państwem a wykonawcami, ale nie dają one konkretnych rezultatów. Eksperci są zgodni, że mimo zapewnień o zmianach, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wciąż stosuje kryterium najniższej ceny w przetargu jako kluczowe, co odbija się potem na jakości i terminowości często strategicznych dla kraju inwestycji drogowych.
– Administracja rozmawiała z przedstawicielami rynku. Ale uważam, że ten proces odbył się w dalece niedoskonały sposób. Zwłaszcza jego zakończenie w postaci niezaproszenia organizacji społecznej do prezentacji wyników prac, było dość dobitne, ale mimo wszystko pewne prace były prowadzone. To jest takie delikatne światełko w tunelu, bardzo delikatne i czasami zanika – ocenia Styliński.
Czytaj także
- 2025-06-25: W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji
- 2025-06-23: Polscy inżynierowie pracują w Częstochowie nad systemami do zautomatyzowanej jazdy. Opracowali jeden z najszybszych komputerów na świecie
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-06-06: Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
- 2025-05-19: Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-05-13: Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-08: Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
Ministerstwo Zdrowia opracowało nowy projekt przepisów wprowadzających kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych – całkowitą eliminację e-papierosów oraz zakaz aromatów w woreczkach nikotynowych. Najprawdopodobniej w ciągu kolejnych dwóch–trzech lat Polska będzie musiała implementować nową dyrektywę dotyczącą wszystkich produktów tytoniowych, nad którym niebawem ma rozpocząć prace Komisja Europejska. Europosłowie mówią o ryzyku chaosu legislacyjnego, nadregulacji i wskazują na zagrożenia związane z proponowaną podwyżką akcyzy.
Konsument
Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków

Zaledwie trzy miesiące zostały do startu systemu kaucyjnego w Polsce. Kaucje obejmą szklane i plastikowe butelki oraz puszki z napojami. To duża zmiana dla producentów napojów, sklepów i konsumentów oraz pośredniczących w zbiórce operatorów systemów kaucyjnego. Na razie przepisy są na tyle niedoprecyzowane, że budzą wiele wątpliwości w kwestii rozliczania podatków czy rozliczeń z operatorami. Producenci będą musieli płacić podatek od niezwróconych butelek, co zwiększy ich koszty.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.