Mówi: | Marlena Kosiura |
Firma: | portal InwestycjewKurortach.pl |
Kryzys w deweloperce omija polskie kurorty
Na rynku nieruchomości wakacyjnych – w przeciwieństwie do rynku mieszkaniowego – nie ma kryzysu. Te inwestycje sprzedają się jeszcze na etapie budowy. I coraz częściej sięgają po nie mniej zamożni klienci. Rok do roku branża notuje stabilne wzrosty.
Osoby decydujące się na zakup apartamentu lub domu w miejscowości turystycznej często robią to dla własnej wygody lub prestiżu, jednak w ostatnich latach rośnie grupa nabywców, którzy w ten sposób lokują swoje oszczędności. Jak podkreślają przedstawiciele branży, inwestycje w nieruchomości wakacyjne stają się alternatywą dla inwestycji na rynku kapitałowym.
– Właściciel apartamentu zarabia na jego najmie od 6 do 9 procent rocznie – przekonuje Marlena Kosiura z portalu inwestycjewkurortach.pl. – Sami deweloperzy przyznają, że gros klientów, którzy do nich trafiają, to osoby, które przenoszą swoje aktywa, wycofują z lokat bankowych czy nawet z giełdy, która bywa mniej stabilna i kupują taki apartament, który może przynieść im zyski – zaznacza.
Kryzys w branży deweloperskiej omija polskie kurorty.
– Te nieruchomości często sprzedają się już na etapie budowy, a nie są to nieruchomości przeznaczone wyłącznie dla ludzi z grubym portfelem – mówi Agencji Informacyjnej Newseria, Marlena Kosiura. – Najtańsze apartamenty jedno- czy dwupokojowe, ale wcale nie najgorsze, o fajnym standardzie i w dobrych lokalizacjach można kupić już za około 200 tys. złotych – dodaje.
Nieruchomości z tańszego segmentu cieszą się dużym zainteresowaniem wśród kupujących. Deweloperzy szybko dostosowali swoją ofertę odpowiadając na potrzeby rynku. W ich ofercie najwięcej apartamentów stanowią lokale o najbardziej poszukiwanych metrażach.
2 miliony za apartament z widokiem na morze
Wśród kupujących jest wielu chętnych na najdroższe nieruchomości. Jednak tu kupujący mają dość wygórowane wymagania wobec inwestorów.
– To są rezydencje z segmentu second home, czyli totalne TOP-y, które są położone przy samej plaży, najczęściej na ostatnim piętrze – mówi Marlena Kosiura.
Zakup wymarzonego apartamentu z widokiem na morze oznacza często wydatek 1-2 mln złotych. Ale i tu inwestorzy nie mogą narzekać.
Duże zainteresowanie apartamentami w nadmorskich kurortach sprawiło, że to właśnie w tych miejscowościach rynek rozwija się najaktywniej. I nie dotyczy to tylko dużych kurortów jak Sopot, Kołobrzeg czy Międzyzdroje, ale też mniejszych miejscowości jak Niechorze, Pogorzelica czy Grzybowo.
Zdaniem ekspertki, mniej intensywnie widać tę aktywność i deweloperów i kupujących w górach, chociaż tych inwestycji jest dużo.
– Najmniej rozwiniętym rynkiem są w tej chwili okolice jezior, ale tam też się powoli zaczyna budować – dodaje Kosiura.
Nowa specjalizacja: deweloperzy od kurortów
Duże zainteresowanie wakacyjnymi apartamentami dostrzegli deweloperzy, wiele firm zaczęło się specjalizować w tym segmencie.
– Rynek nieruchomości wakacyjnych dzieli się na dwa segmenty – mówi Marlena Kosiura. – Jeden to są apartamenty budowane z myślą o ludziach, którzy tam po prostu chcą wypoczywać. Na tym rynku działa bardzo dużo małych, regionalnych firm, które budują mniejsze, kameralne apartamentowce. Natomiast drugi segment to są nieruchomości, które są budowane stricte z myślą o zarabianiu i to są zazwyczaj condohotele. Na tym rynku jest kilka dużych firm, które realizują takie condohotele i tylko w tym się specjalizują – zaznacza.
Deweloperzy nie tylko sprzedają apartamenty w swoich inwestycjach, ale wiele firm wyspecjalizowało się w ich najmie i dba o odpowiednie obłożenie turystyczne tego apartamentu.
Zdaniem Marleny Kosiury rynek apartamentów, chociaż rośnie w dosyć wolnym tempie, ale od kilku lat jest to stabilny wzrost i widać to zarówno po ilości sprzedawanych apartamentów, mimo spowolnienia gospodarczego, oraz po aktywności deweloperów.
– Często firmy, które rozpoczynały realizacje takich inwestycji w latach 2008-2010, zawieszały je mając kupione grunty, a teraz je odmrażają i znów zaczynają budować – zapewnia.
Polska wygrywa z Hiszpanią
W ofercie nadmorskich apartamentów polskie kurorty wygrywają z zagranicznymi i to zwłaszcza na fali kryzysu i spadku cen nieruchomości np. w słonecznej Hiszpanii. Mniejszym zainteresowaniem cieszą się też nieco tańsze apartamenty na wybrzeżu w Bułgarii. I to pomimo lepszej pogody na południu Europy.
– Mam jednak wrażenie, że mówi się o tym sporo, natomiast zainteresowanie jest dosyć małe, z dwóch powodów. Po pierwsze, dużo łatwiej jest nam dojechać do kurortu w Polsce 200-300 km niż do Hiszpanii czy Bułgarii. Druga rzecz to problemy prawne. Ludzie obawiają się zakupu nieruchomości w innym państwie, gdzie są inne regulacje finansowe i prawne – wyjaśnia Marlena Kosiura.
Czytaj także
- 2025-03-31: Kajra: Robimy niespodziankę na urodziny mojej mamy i na Wielkanoc wyjeżdżamy za granicę. Właściwie to pierwszy raz nie spędzimy świąt w Polsce
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2025-01-14: Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
Bez zaangażowania największych firm, które ograniczają własny ślad węglowy, będzie trudno o transformację energetyczną. Jak wynika z danych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, w ubiegłym roku 61 proc. przedsiębiorstw z UE zainwestowało w walkę ze zmianą klimatu. Choć z tymi inwestycjami wiążą się zwykle ogromne koszty, część firm traktuje je jako szansę na podniesienie swojej konkurencyjności. Wśród znaczących korzyści podnoszą też kwestię zmniejszania zależności od dostaw surowców energetycznych z innych krajów.
Prawo
Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań

W czwartek 24 kwietnia pracownicy towarowych gospodarstw rolnych z województw wielkopolskiego i opolskiego protestowali przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. To już kolejny – po poznańskim – protest, który ma zwrócić uwagę na opieszałość urzędników w związku z zagospodarowaniem zwracanych do Zasobu Skarbu Państwa dzierżawionych gruntów, na których dziś prowadzona jest działalność rolnicza. Minister Czesław Siekierski przyjął delegację pracowników, która przekazała petycję z postulatami wymagającymi pilnych działań urzędniczych.
Prawo
W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem

Zgodnie z zaplanowanym porządkiem obrad na posiedzeniu 14–15 maja Senat zajmie się pierwszym pakietem deregulacyjnym, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Sejm dokument zawiera około 40 rozwiązań, które mają ułatwić prowadzenie biznesu. W ciągu kilku miesięcy efekty mają być odczuwalne dla przedsiębiorców. Jednocześnie trwają już prace nad kolejnymi propozycjami deregulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.