Newsy

KUKE: polski eksport rośnie. To on może wyciągnąć naszą gospodarkę z kryzysu

2013-07-18  |  06:25

Sytuacja gospodarcza w Europie powoli stabilizuje się, co przekłada się na większy popyt na nasze towary eksportowe. Jak podkreśla Piotr Soroczyński, główny ekonomista KUKE, widać to po rosnących zamówieniach ze strony naszych głównych europejskich odbiorców. Jego zdaniem eksport do Europy zacznie powoli wyciągać naszą gospodarkę z kryzysu. Słaby złoty nie będzie miał natomiast kluczowego wpływu na wyniki eksportu ogółem.

 – Widzimy w tej chwili, że sytuacja u naszych głównych odbiorów, przede wszystkim w Niemczech, ale i w innych krajach strefy euro i UE stabilizuje się  mówi Agencji Informacyjnej Newseria Piotr Soroczyński, główny ekonomista KUKE. Coraz mniej mówi się o głębokiej recesji. W przypadku krajów, których sytuacja była najtrudniejsza, mówimy o stagnacji. Natomiast tam, w krajach, gdzie była stagnacja, coraz częściej mówimy o lekkich wzrostach.

Ekonomista tłumaczy, że popyt na zagraniczne towary w kraju importera zawsze rośnie 3-4 razy szybciej niż wzrost gospodarczy. Stąd też pojawia się coraz więcej zamówień z Europy.

 – W tej chwili już widzimy większe zamówienia, które są składane choćby do naszych klientów. Pytają o możliwość ubezpieczenia dodatkowych obrotów – mówi Soroczyński.

Lepsze wyniki polskiej gospodarki ma przynieść już druga połowa roku. Zdaniem Piotra Soroczyńskiego eksport, zwłaszcza do Europy, zacznie stopniowo wyciągać naszą gospodarkę ze stagnacji.

 – Cały czas stawiamy na to, że Europa wydźwignie się ze stagnacji, co widać już po pierwszych zamówieniach. Myślę, że one będą realizowane przede wszystkim na przestrzeni trzeciego kwartału, a czwarty kwartał już powinien być mocniejszy. To zwiększy popyt naszym wytwórcom w zakresie materiałów i półproduktów  podkreśla ekonomista.

W jego ocenie ożywienie eksportu do Europy spowoduje, że poza eksporterami, również reszta naszej gospodarki poradzi sobie ze spowolnieniem.

Słaby złoty ma drugorzędne znaczenie

Zdaniem ekonomisty słaby złoty nie będzie miał kluczowego wpływu na wyniki eksportu ogółem.

 – Duża część naszych eksporterów to są zakłady należące do bardzo dużych koncernów międzynarodowych. Prawda jest taka, że nawet jeśli na kursie w Polsce można dodatkowo zarobić, to wtedy się mniej zarabia w centrali – tłumaczy Soroczyński.

W przypadku firm niepowiązanych z międzynarodowymi koncernami słaby złoty to szansa na dodatkowe zyski.

 – Dla nich fakt, że złoty jest w tej chwili wyraźnie słabszy, niż zakładano to w początku roku, powoduje, że mają szansę, po pierwsze, zrealizować trochę wyższe marże niż oczekiwali, a po drugie, są w stanie oferować swoim klientom zagranicznym trochę lepsze ceny – dodaje.

A tym samym będą bardziej konkurencyjni.

Z szacunkowych danych KUKE wynika, że eksport z Polski w maju wyniósł 12,6 mld euro, czyli o 4,9 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W obliczu poprawiających się wyników wymiany handlowej z zagranicą KUKE oczekuje, że dynamika eksportu będzie rosła w kolejnych miesiącach i latach. Korporacja szacuje, że w okresie od maja do lipca tego roku eksport mierzony w euro będzie o 6,2 proc. większy niż przed rokiem, z kolei w całym 2013 roku wyniesie 158,3 mld euro i przewyższy wynik ubiegłoroczny o 8 proc. Przyszły rok ma być jeszcze lepszy – według KUKE całkowita wartość eksportu będzie ok. 10 proc. większa niż w tym roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu

W Parlamencie Europejskim głosowanie nad sprawozdaniem dotyczącym wieloletniego budżetu UE na lata 2028–2034. Uwzględnia ono stanowisko PE ws. priorytetów na kolejną perspektywę finansową, ale też struktury i zasobów budżetu. Priorytetem ma być m.in. kwestia obronności ze względu na globalne napięcia geopolityczne i wojnę w Ukrainie. Zdaniem europosła PiS w pracach nad wieloletnimi ramami finansowymi brakuje rzetelnej debaty o źródłach finansowania planowanych wydatków i konieczności szukania oszczędności. Obawia się przy tym niekorzystnych zmian w polityce spójności i polityce rolnej.

Handel

Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić

Siódmego maja sejmowa Komisja Zdrowia zajmie się nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która w części reguluje rynek woreczków nikotynowych. Eksperci z Forum Prawo dla Rozwoju podkreślają pilną potrzebę objęcia tego rynku przepisami prawnymi. Podkreślają, że brak odpowiednich regulacji prawnych dotyczących tych produktów, obecnych na polskim rynku od pięciu lat, to realne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Niezbędne są kompleksowe przepisy, które uregulują kwestię saszetek i ograniczą do nich dostęp młodzieży.

Prawo

PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar

Na wtorkowym posiedzeniu Parlamentu Europejskiego posłowie zgodzili się w trybie pilnym procedować kwestię zmiany dotyczącej redukcji emisji CO2 dla nowych aut osobowych i dostawczych. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w czwartek 8 maja. Dzięki zmianie podejścia do obowiązku corocznej redukcji dwutlenku węgla producenci samochodów mogą uniknąć grożących im kar, które pewnie przełożyłyby się na wzrost cen dla klienta końcowego oraz na dalsze pogorszenie kondycji branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.