Newsy

Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku

2025-01-09  |  06:20

Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.

– Muzeum Narodowe w Warszawie zyska ponad 3 tys. mkw. przestrzeni użytkowej, do której przemieścimy obiekty z magazynu tymczasowego w Tarczynie oraz z Pałacu w Otwocku Wielkim. Pałac w Otwocku Wielkim to oddział Muzeum Narodowego w Warszawie, natomiast Tarczyn to wynajmowane tymczasowo magazyny, w których przechowujemy głównie meble, ale także wielkoformatowe obrazy z zakresu sztuki współczesnej – mówi agencji Newseria dr hab. Agnieszka Lajus, p.o. dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie.

Warszawska instytucja od wielu lat boryka się z problemem niedoboru powierzchni magazynowej. Jak wskazała Najwyższa Izba Kontroli w niedawnym raporcie, wynajmowany od 1998 roku magazyn w Tarczynie, w którym znajdują się m.in. zbiory malarstwa MNW, nie zapewnia odpowiednich warunków przechowywania. Z raportu za lata 2019–2022 wynika, że obiekty były przechowywane w przepełnionych zabytkami pomieszczeniach, również w kuchni, łazience, toalecie, korytarzach i garażach. Tylko w niektórych pomieszczeniach znajdowały się rejestratory wilgotności powietrza i temperatury. Ponadto w budynku nie było windy, a dzieła sztuki przenoszono schodami, co utrudniłoby ewentualną ewakuację.

MNW wyjaśnia, że w ostatnich latach rozważało zarówno budowę własnego magazynu, jak i wynajem odpowiednich powierzchni. Ze względu na duże koszty budowy i wyśrubowane normy przechowywania specyficznych obiektów z kolekcji muzeum podjęto decyzję o zakupie przestrzeni przy ul. Puławskiej. W tym roku Muzeum Narodowe w Warszawie planuje wykonanie prac projektowych i ogólnobudowlanych, a także wykonanie projektu aranżacji jednej kondygnacji budynku i relokacji zbiorów z magazynu w Tarczynie.

Jeszcze w tym roku chcielibyśmy przemieścić zbiory z Tarczyna, urządziwszy tylko jedną, ostatnią kondygnację – wyjaśnia dr hab. Agnieszka Lajus. – Głównym celem zakupu nowego magazynu jest zapewnienie bezpieczeństwa zbiorów i właściwego przechowywania, ale drugim, nie mniej ważnym, jest chęć udostępniania naszych fantastycznych zbiorów szerokiej publiczności. Zamierzamy zaaranżować otwarty magazyn studyjny, do którego każdy obywatel będzie miał dostęp, i pokazywać tam zarówno bogatą kolekcję mebli zabytkowych od średniowiecza aż do początku XX wieku, jak i przebogate zbiory wzornictwa Muzeum Narodowego w Warszawie, które reprezentują właściwie historię rozwoju designu od początku XX wieku aż po współczesność. To niemal 25 tys. obiektów bardzo różnorodnych, zarówno metaloplastyka, ceramika, szkło, projekty, prototypy rozwiązań do produkcji przemysłowych, zabawki, jak również moda czy tekstylia, które niezmiennie cieszą się wielkim zainteresowaniem publiczności i badaczy.

Jak podkreśla, koszt inwestycji to 40 mln zł. Nowo zakupiony obiekt wybudowano w 1996 roku na potrzeby działalności poligraficznej, a w 2021 roku został on gruntownie wyremontowany na potrzeby salonu meblowego. Na razie parter budynku pozostanie wynajęty dotychczasowemu właścicielowi, a od połowy 2026 roku zaczną się prace nad  przygotowaniem tam części wystawienniczej.

– Nie należy się spodziewać, że wcześniej niż w 2027, 2028 roku ta inwestycja zostanie w pełni zrealizowana. Ale dzięki temu mamy czas, żeby dobrze się przygotować do tego projektu, dobrze zaprojektować, nie tylko pod kątem dostępności, ale też trwałości tego tzw. etalażu, czyli sposobu przechowywania zbiorów, bo to nie będą tylko zwykłe półki. Mamy do czynienia z tak różnorodnym materiałem, że będą tam także gabloty, szafy. Chodzi o to, jak najbardziej ekonomicznie wykorzystać całą przestrzeń, jak najwięcej obiektów pomieścić w tej przestrzeni, ale zarazem żeby były dostępne, bo teraz nie są – mówi p.o. dyrektor MNW.

Przy okazji relokacji zbiorów muzeum planuje przegląd mebli i innych muzealiów, a w razie potrzeby ich konserwację.

Będziemy udostępniać zbiory, także w charakterze pokazów tematycznych, na bieżąco na miejscu zorganizujemy punkt konserwacji, digitalizacji zbiorów, więc jest to także szansa dla naszych obiektów – mówi dr hab. Agnieszka Lajus. – Jest tam cała grupa wielkich nazwisk artystów, projektantów jak Teresa Kruszewska, Jan Kurzątkowski, Władysław Strzemiński, Magdalena Abakanowicz, tak że na pewno każdy znajdzie tam dla siebie coś ciekawego, od prototypów maszyn aż po nigdy niezrealizowane, wdrożone do produkcji projekty. Tak że przebogaty zbiór, wydaje mi się, że najlepszy w Polsce, jeśli chodzi o wzornictwo w nowoczesnym, dobrze zlokalizowanym gmachu, spełniającym wszystkie wymogi techniczne, bo wyposażonym zarówno w rampę, windę towarową, jak i wzmocnienia stropów.

Nowa inwestycja została zrealizowana przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jak podkreśla p.o. dyrektor, to początek dużych zmian w warszawskiej instytucji.

Udało nam się w bieżącym roku odzyskać 940 mkw. powierzchni zajmowanej dotychczas przez Muzeum Wojska Polskiego i to jest oczywiście okoliczność, która zmusza Muzeum Narodowe w Warszawie do podjęcia kroków dotyczących modernizacji całego gmachu. Ale w związku z tym, że trwa konkurs na dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie, to koncepcja tej modernizacji i pomysły z nią związane będą już należały do dyrektora, który wygra konkurs. Na pewno będzie to początek debaty publicznej o przyszłości Muzeum Narodowego w Warszawie – dodaje p.o. dyrektor MNW.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konferencja Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Polityka

Parlament Europejski przeciwny centralizacji polityki spójności w UE. Apeluje o jej większą elastyczność

Parlament Europejski sprzeciwia się pomysłowi centralizacji zarządzania polityką spójności w Unii Europejskiej. W maju br. większością głosów przyjął sprawozdanie na temat spójności gospodarczej i społecznej i jej przyszłości po 2027 roku. Zdecydowana większość grup politycznych jest za decentralizacją modelu polityki spójności, mówiąc stanowcze „nie” ograniczeniu roli władz regionalnych i lokalnych. Jednocześnie wskazuje na potrzebę uelastyczniania tej głównej polityki inwestycyjnej tak, by sprawnie można było reagować na ewentualne kryzysy i nowe wyzwania.

Bankowość

Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku

Coraz więcej banków i instytucji finansowych inwestuje w technologię blockchain. To przede wszystkim szansa na zwiększenie bezpieczeństwa transakcji, ich prywatności, ale też nowe możliwości weryfikacji tożsamości oraz przechowywania wartości. Jedną z najbardziej zaawansowanych platform opartych na technologii blockchain jest Ethereum – zdecentralizowany system umożliwiający tworzenie i wykonywanie smartkontraktów oraz aplikacji rozproszonych. O ile klasyczne łańcuchy bloków pełnią funkcję zdecentralizowanego rejestru transakcji, o tyle Ethereum wprowadza warstwę logiki wykonawczej, czyniąc z blockchaina uniwersalną platformę kontraktów samowykonalnych i aplikacji rozproszonych.

Konsument

Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.