Mówi: | Rafał Baniak, prezes zarządu, Pracodawcy RP Adam Ambrozik, dyrektor ds. korporacyjnych, VELUX Polska Urszula Pasławska, wiceprezes PSL |
Lasy Państwowe zapowiadają rezygnację z ważnego międzynarodowego certyfikatu. Z tego powodu produkty z drewna made in Poland mogą stracić zagranicznych odbiorców
Certyfikat FSC jest gwarantem zrównoważonej gospodarki leśnej. Informuje potencjalnego klienta, że – kupując drewno i produkty z drewna oznaczone tym certyfikatem – nie przyczynia się do niszczenia środowiska naturalnego. Dla większości działających w Polsce firm z branży drzewnej i meblarskiej posiadanie tego certyfikatu jest wymogiem, bez którego nie mogą sprzedawać produktów na zagranicznych rynkach. To dlatego zapowiedzi kolejnych regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych o zamiarze rezygnacji z certyfikacji FSC wywołują takie obawy. Przedsiębiorcy ostrzegają, że doprowadzi to do spadku ich konkurencyjności i utraty odbiorców m.in. w Skandynawii, Niemczech czy Francji.
– FSC to nie jest polski wymysł, to jest coś, co obowiązuje w całym cywilizowanym świecie. Odbiorcy oczekują od nas dostaw właśnie tej certyfikacji, oczekują dokumentów potwierdzających, że poruszamy się w ramach standardów FSC. To otwiera polskim produktom furtkę na rynki zagraniczne – mówi agencji Newseria Biznes Rafał Baniak, prezes Pracodawców RP.
Międzynarodowy certyfikat FSC (Forest Stewardship Council) służy ochronie leśnych ekosystemów. Daje gwarancję, że oznaczone nim drewno pochodzi z lasów, które są gospodarowane zgodnie z zasadami zrównoważonej gospodarki leśnej. Informuje też potencjalnego klienta, że kupuje drewno, które zostało pozyskane w legalny sposób, a drewniane meble, panele, drzwi czy okna zostały wyprodukowane z poszanowaniem środowiska.
– Dzisiaj coraz więcej firm przykłada wagę do tego, żeby produkować w sposób jak najmniej emisyjny, z jak najmniejszym negatywnym wpływem na środowisko. A certyfikat FSC jest potwierdzeniem tego, że drewno używane do produkcji naszych okien jest pozyskiwane w sposób zrównoważony. Da się oczywiście wyprodukować okno bez certyfikatu na drewno, ale ono będzie dużo mniej pożądane na rynku, klienci nie będą go chętnie kupować – mówi Adam Ambrozik, dyrektor ds. korporacyjnych VELUX Polska. – Drewno jest podstawowym materiałem w większości okien dachowych, dlatego dbamy, aby pozyskiwanie tego surowca do produkcji nie miało negatywnego wpływu na środowisko. Spełnienie tego zobowiązania umożliwia firmie zakup certyfikowanego drewna. W 2021 roku 100 proc. drewna używanego do produkcji okien VELUX w Polsce pochodziło z certyfikowanych i zrównoważonych lasów.
Certyfikat ten jest powszechnie uznawany przez firmy z branż związanych z przemysłem leśno-drzewnym. Dla wielu polskich przedsiębiorstw posiadanie go jest podstawowym wymogiem, który umożliwia im nawiązanie współpracy z zagranicznymi partnerami.
– Certyfikat FSC pozwala polskim firmom z branży drzewnej i meblarskiej prowadzić działalność na terenie całego świata – podkreśla posłanka PSL Urszula Pasławska, przewodnicząca sejmowej Komisji Ochrony Środowiska.
– Ten certyfikat to jest wymóg naszych klientów i konsumentów, którzy oczekują tego, aby nasze produkty były zrobione z surowców pochodzących ze zrównoważonych źródeł. Wymóg posiadania tego certyfikatu jest coraz częstszą praktyką rynkową – dodaje Adam Ambrozik.
Polska plasuje się w światowej czołówce pod względem powierzchni certyfikowanych lasów. Certyfikatem FSC jest objęte prawie 7 mln ha, co stanowi około 72 proc. powierzchni krajowych lasów. To wynik konsensusu, który od końca lat 90. panował pomiędzy Lasami Państwowymi i sektorem prywatnym. Certyfikat uzyskały wtedy Regionalne Dyrekcje Lasów Państwowych w Gdańsku, Krakowie, Katowicach i Szczecinku. Teraz, po ponad 20 latach, kolejne dyrekcje z niego rezygnują. Jako pierwsza taki zamiar ogłosiła w marcu br. RDLP w Gdańsku, a później także jednostki w Toruniu, Szczecinku i Łodzi.
Lasy Państwowe argumentują, że rezygnacja z certyfikatu FSC to efekt mało transparentnych i niekorzystnych zapisów umowy licencyjnej z organizacją FSC International. Mają one pozbawiać Lasy Państwowe wpływu na kształt krajowych kryteriów certyfikacji oraz narzucać szereg rozwiązań ograniczających zdolność do zarządzania lasami, oddając faktyczne decyzje w zakresie prowadzenia gospodarki leśnej w gestię zewnętrznej organizacji. Ta zaś odpowiedziała, że umowa licencyjna jest dokumentem, który zarządcy lasów podpisują co pięć lat, przy recertyfikacji FSC, a jednostki Lasów Państwowych wcześniej nie zgłaszały zastrzeżeń do jej zapisów.
– FSC jest standardem akceptowanym nie tylko w Polsce, ale w całej Unii Europejskiej i na całym świecie. Jest grupa krajów, która wymaga takiej certyfikacji, a na rynku jest szereg graczy, którzy zgodzili się poruszać w jej ramach i handlować w oparciu o tę certyfikację. Tak więc ciężko mówić o tym, że coś jest w tym obszarze nieczytelne – mówi Rafał Baniak. – Rezygnacja z certyfikacji FSC to potężny cios dla polskiej gospodarki, zwłaszcza dla branży meblarskiej i wszystkich branż pokrewnych.
Decyzja Lasów Państwowych wywołała obawę branży drzewnej i meblarskiej, które bez certyfikatu FSC będą mieć problem z odbiorami swoich towarów i utrzymaniem zagranicznych kontraktów. Przedsiębiorcy wskazują, że ich klienci i partnerzy szybko zaczną szukać certyfikowanych dostawców z innych państw. Utrata zagranicznych rynków może być poważnym zagrożeniem dla eksportu polskich mebli i produktów drewnopochodnych na Zachód, a w szczególności do Skandynawii i do takich krajów jak USA, Szwajcaria czy Francja.
– Dzisiaj branża drzewna to jest prawie 10 proc. produktu krajowego brutto, branża meblarska tworzy ponad 2 proc. PKB, dlatego bardzo ważne jest, aby trzymać standardy, aby być w klubach wśród najlepszych firm, najlepszych producentów, mieć kontrahentów na całym świecie – mówi Urszula Pasławska.
– Certyfikat FSC jest szczególnie popularny na rynkach zachodnich, takich jak Niemcy, Holandia czy Francja, a tam trafia 90 proc. produkcji naszych okien i generalnie stolarki okiennej z Polski. Nasza branża jest liderem eksportu, ale brak certyfikatu FSC dla produktów pochodzących z Polski spowoduje zamknięcie tych rynków i spadek konkurencyjności polskich firm za granicą – mówi Adam Ambrozik. – Na rynku są inne certyfikaty, ale ten jest najpowszechniej stosowany przez firmy, najbardziej rozpoznawalny i szczególnie pożądany wśród klientów na rynkach zachodnich. Zdecydowanie jest to rozwiązanie, które nie będzie łatwo zastępowalne w krótkim czasie.
To zaś może oznaczać zagrożenie dla działalności branży drzewnej i pochodnych. Jak wskazywał dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli Michał Strzelecki, tylko w tym obszarze rynku konsekwencje mogą dotknąć kilku tysięcy firm zatrudniających blisko 200 tys. pracowników i eksportujących ponad 80 proc. swoich wyrobów wartości bliskiej 60 mld zł.
– Branża meblarska to jeden z naszych produktów eksportowych. Ma potencjał do tego, żeby stać się okrętem flagowym, jeżeli chodzi o polski eksport, i to już się dzieje. Jeżeli pozbawimy ją certyfikacji FSC, to firmy będą zmuszone do ograniczenia swojej działalności, a ludzie stracą miejsca pracy – mówi Rafał Baniak.
– Ten temat był już przedmiotem prac Komisji Ochrony Środowiska. Staraliśmy się rozmawiać ponad politycznym sporem, ale Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które jest odpowiedzialne za wsparcie gospodarki i przedsiębiorców, nie potrafiło odpowiedzieć, jakie skutki będzie miało wyjście z tej certyfikacji. W związku z tym na pewno będziemy się temu przyglądać i zwoływać posiedzenie Komisji Środowiska, aby zadawać pytania, monitorować sprawę i chronić polską gospodarkę – zapowiada Urszula Pasławska.
Czytaj także
- 2025-05-19: Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
- 2025-05-20: Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
- 2025-05-13: Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-05-08: Dobre perspektywy współpracy pomiędzy brytyjskimi a polskimi uczelniami. Wspólne projekty badawcze przekładają się na relacje gospodarcze
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
- 2025-03-21: Rośnie zainteresowanie białymi rybami jak dorsz czy mintaj. W Polsce zaledwie 5–10 proc. sprzedaży pochodzi ze zrównoważonych połowów
- 2025-03-20: Co roku ubywa na świecie około 10 mln hektarów lasów. Walka z wylesianiem i degradacją lasów jest koniecznością
- 2025-03-27: Zakończenie wojny w Ukrainie poprawiłoby klimat inwestycyjny w Polsce. Inwestorzy cenią stabilność i bezpieczeństwo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Branża materiałów budowlanych ostrzega przed rosnącym importem ze Wschodu. Rząd zapowiada działania w tym kierunku
Polscy przedstawiciele branży materiałów budowlanych są zaniepokojeni skalą importu wyrobów spoza Unii Europejskiej. Postępujące uzależnienie europejskiego rynku od dostaw z krajów o niższych standardach środowiskowych, pracowniczych i jakościowych skutkuje nie tylko osłabieniem jego konkurencyjności, spadkiem krajowej produkcji i redukcją miejsc pracy, ale również ucieczką emisji CO2. Branża apeluje więc o wprowadzenie zmian w zakresie handlu, w tym o wyrównanie stawek celnych na materiały budowlane. Rząd zapowiada podjęcie działań, które będą wspierać krajową branżę.
Ochrona środowiska
Rusza ważna inwestycja w Ustce. Nowa baza będzie zapleczem serwisowym dla morskich farm wiatrowych [AUDIO]

Wystartowały prace przy budowie bazy operacyjno-serwisowej w Ustce. Inwestycja będzie zapleczem dla obsługi morskiej farmy wiatrowej, którą PGE buduje na Bałtyku wraz z duńską firmą Ørsted. Uruchomienie Baltica 2 zaplanowane jest na 2027 rok. Baza ma także potencjał, by obsługiwać kolejne projekty morskie PGE. Będzie mieć znaczenie nie tylko dla rozwoju offshore w Polsce, lecz także dla samego regionu.
Handel
Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy

Zdaniem przedstawicieli Polskiej Federacji Producentów Żywności Polska nie jest jeszcze przygotowana na wprowadzenie systemu kaucyjnego 1 października br. Za główny powód opóźnień podają brak licencji, które mogą powodować potężne straty finansowe. Eksperci wskazują, że system może ruszyć z kilkumiesięcznym opóźnieniem, co spowoduje chaos zarówno wśród konsumentów, jak i w handlu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.