Mówi: | Marek Zuber, ekonomista Krzysztof Przybył, prezes zarządu Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska” Artur Rytel, prezes zarządu, Green Factory |
Lokalni producenci żywności zyskują na współpracy z sieciami handlowymi. To dla nich często przepustka do zagranicznych rynków
Wielomilionowe kontrakty, stały rynek zbytu i możliwość pozyskania dodatkowych środków na inwestycje – to lista korzyści, jakie lokalne firmy czerpią ze współpracy z dużymi sieciami handlowymi. Dla wielu z nich takie partnerstwo okazało się kluczowe także przy ekspansji zagranicznej. Partnerzy z Ukrainy czy Niemiec doceniają, że od lat współpracujemy z Jeronimo Martins Polska i spełniamy ich wymogi – mówi prezes Green Factory, firmy dostarczającej świeże i pakowane warzywa do sieci Biedronka.
Dla małych, lokalnych dostawców współpraca z dużą siecią handlową to gwarancja stałego zbytu produktów i stałych zysków przez lata. To sprzyja z kolei wynikom finansowym i inwestycjom w dalszy rozwój firmy. Dzięki partnerstwu z sieciami handlowymi w ostatnich latach działalność rozwinęło kilkaset małych i średnich przedsiębiorstw, przede wszystkim producenci słodyczy, nabiału i przetworów oraz lokalni dostawy warzyw i owoców.
– Mamy bardzo wiele branż, które zyskują na działalności z wielkimi sieciami handlowymi. Znam osobiście kilkadziesiąt firm, które zaczynały jako bardzo małe przedsiębiorstwa o obrotach rzędu kilku milionów złotych. Natomiast dzisiaj ich obroty liczone są w setkach milionów. Skorzystała przede wszystkim branża spożywcza, ale także inne, które systematycznie wchodziły do oferty sieci handlowych. Gdy popatrzymy na największe polskie sieci spożywcze, to asortyment sprzedawanych tam towarów mocno się poszerza. Mamy tam dzisiaj także elektronikę, a ostatnie dwa lata przyniosły duży rozwój firm, które dostarczają tego typu produkty – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Zuber, ekonomista.
– Współpraca z siecią handlową jak Lidl czy Biedronka powoduje, że nasza żywność ma bardzo dobrą cenę i bardzo wysoką jakość. Tylko się cieszyć – dodaje Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”.
Kooperacja z dużą siecią handlową to dobra rekomendacja dla banków, akcjonariuszy czy obligatariuszy – a zatem możliwość znalezienia dodatkowego finansowania dla przedsiębiorstwa. Takie partnerstwo uwiarygadnia też firmę w oczach potencjalnych kontrahentów i może być przepustką na zagraniczne rynki.
– Współpraca z Jeronimo Martins Polska jest dla nas wizytówką także poza Polską, na nowych rynkach takich jak Ukraina czy Niemcy. Jest to nobilitujące: jeśli ktoś spełnia wymagania i oczekiwania Biedronki, jest w stanie sprostać dostawom do 2700 sklepów, to jest wiarygodnym partnerem także na innych rynkach – mówi Artur Rytel, prezes spółki Green Factory, dostawcy sieci Biedronka.
Rodzinna spółka Green Factory jest modelowym przykładem korzyści, jakie potrafi zapewnić kooperacja z dużą siecią handlową. Firma sprzedaje gotowe mieszanki sałatkowe i warzywno-owocowe marki Fit & Easy, dostarcza swoje wyroby do restauracji McDonald’s, a także produkuje marki własne dla sieci handlowych, m.in. Vital Fresh dla Biedronki. Z największą w Polsce siecią dyskontów współpracuje od 15 lat, dzięki czemu – jak przyznaje Artur Rytel – firma miała szansę na rozwój i mogła inwestować w innowacje.
Od chwili podjęcia współpracy z dwoma gigantami zainwestowała m.in. w pierwszy w Polsce tunel do mycia produktów delikatnych, takich jak rukola, roszponka czy szpinak. Wraz z rozwojem Green Factory rosło również zatrudnienie – w 2002 roku firma zatrudniała kilkudziesięciu pracowników, obecnie pracuje w niej ponad tysiąc osób.
– Współpraca z sieciami w większości przypadków jest partnerska. My potrzebujemy sieci, a sieci potrzebują naszych produktów i naszych mocy produkcyjnych. Dzisiaj ta współpraca układa się pozytywnie. Jesteśmy na bardzo konkurencyjnym rynku, konkurują między sobą zarówno dystrybutorzy, jak i producenci. To ciągła stymulacja do wprowadzania nowych produktów, nowych optymalizacji, jeszcze wyższych stopni jakości i bezpieczeństwa produktu. Jeśli inwestujemy, rozwijamy moce produkcyjne, budujemy linie, to wiemy, że możemy też na nich produkować w przyszłości – zapewnia Artur Rytel.
Potwierdza to też przykład spółki Przedsiębiorstwo Produkcji Ogrodniczej Siechnice, jednego z blisko 600 dostawców sieci Biedronka. Mała, rodzinna firma dzięki współpracy z Jeronimo Martins Polska przeistoczyła się w jednego z największych w kraju producentów warzyw szklarniowych. Pięć lat temu w momencie nawiązania współpracy z właścicielem Biedronki zatrudniała około 200 osób. Aktualnie zatrudnienie w firmie wzrosło do 450 osób, a firma przeznaczyła już 250 mln zł na rozwój i działalność inwestycyjną.
Poza kapitałem do firm nawiązujących współpracę z dużymi sieciami płyną też standardy i wiedza z zakresu zarządzania.
– To wsparcie dotyczące zarządzania sklepem, zarzadzania finansami sklepu, także wsparcie sprzedażowe i dotyczące działań marketingowych, różnego rodzaju szkolenia – wylicza ekonomista Marek Zuber.
Korzyści z tego typu współpracy czerpią także konsumenci. Sieci handlowe przykładają bardzo dużą uwagę do tego, żeby produkty na ich półkach były bez zarzutu. Dlatego od producentów i dostawców wymagają dbałości o jakość nie tylko na etapie produkcji, lecz także przechowywania czy dystrybucji. Dodatkowy bonus to szeroka oferta i większy wybór dla konsumentów.
– Ogromny plus współpracy polskich firm, producentów rolno-spożywczych, z wielkimi sieciami handlowymi jest taki, że zdecydowanie wzrosła jakość produkcji, ponieważ sieci wymuszają na swoich producentach wysoką jakość, jakość sprawdzaną na bieżąco. Wymaga to dużej pracy i ogromnego zaangażowania i nie wszyscy sobie z tym radzą – mówi Krzysztof Przybył.
Prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska” dodaje, że w ostatnich latach – obok branży spożywczej – na współpracy z obecnymi na polskim rynku sieciami handlowymi bardzo skorzystał też sektor chemiczny i budowlany.
Czytaj także
- 2025-07-04: Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
- 2025-07-08: Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-06-30: Maciej Pertkiewicz: Darek „Stolarz” szukał swojej drogi zawodowej i znalazł ją w Polsacie. Jest on dla programu bardzo cenną postacią
- 2025-06-03: Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
- 2025-05-20: Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw otrzymają kompleksowe wsparcie na potrzeby zwiększania konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Taki jest cel wspólnej inicjatywy instytucji zrzeszonych w Grupie PFR pod szyldem Team Poland. Obejmuje ona zarówno wsparcie kapitałowe, w postaci gwarancji, pożyczek czy ubezpieczenia, jak i doradztwo oraz wsparcie promocyjne i informacyjne, dzięki czemu mikro-, małym i średnim firmom łatwiej będzie podjąć decyzję o ekspansji zagranicznej. Pierwszy projekt dotyczy wsparcia dla firm zainteresowanych uczestnictwem w odbudowie Ukrainy.
Bankowość
RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji

W lipcu Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w tym roku obniżyła stopy procentowe, określając swój ruch mianem dostosowania. W kolejnych miesiącach można oczekiwać kolejnych obniżek, ale ich tempo i termin będą zależeć od efektów dotychczasowych decyzji i wzrostu płac. Docelowo główna stopa procentowa ma wynosić 3,5 proc. Te okoliczności sprzyjają kredytobiorcom.
Handel
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.