Mówi: | dr Paweł Zagrajek |
Funkcja: | Katedra Biznesu w Transporcie |
Firma: | Szkoła Główna Handlowa w Warszawie |
Lotnicze przewozy cargo popularniejsze niż przed pandemią. Przyczyniają się do tego transporty medyczne i rozwój e-handlu
Spadek liczby pasażerskich rejsów lotniczych, które służyły też do transportu towarów, spowodował konieczność zmian w działalności lotnisk i operatorów lotniczych. Jednak liczba operacji towarowych w ubiegłym roku zmniejszyła się o wiele skromniej niż tych z udziałem pasażerów. W I połowie br. ten segment już notował wzrosty – nie tylko wobec sytuacji sprzed roku, lecz także wobec wyników z 2019 roku. Paradoksalnie rynek cargo przeżywa obecnie boom, do czego przyczyniają się m.in. dynamicznie rosnący e-handel oraz przewozy artykułów medycznych.
– 35 proc. wartości wszystkich przewożonych na świecie dóbr jest przewożonych cargo lotniczym. Oczywiście te wartości, jeżeli mówimy o wadze towarów, są znacznie niższe, natomiast rzeczywiście cargo lotnicze ma ogromne znaczenie dla gospodarki – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Paweł Zagrajek z Katedry Biznesu w Transporcie w Szkole Głównej Handlowej. – Pomaga w jej rozwoju, w wymianie handlowej, ale też – jak pokazał ostatnio okres pandemii – potrafi w kryzysie dostarczyć towary w sytuacji, kiedy one są potrzebne tu i teraz, a inne środki transportu nie mają takiej możliwości, żeby przewieźć coś w ciągu doby czy dwóch.
Pandemia podkopała kondycję portów lotniczych i przewoźników. W 2020 roku polskie lotniska obsłużyły niewiele ponad jedną trzecią liczby pasażerów, która przewinęła się przez nie w 2019 roku. Ze statystyk Urzędu Lotnictwa Cywilnego wynika, że liczba operacji (startów i lądowań) z udziałem pasażerów spadła o prawie połowę. Również I kwartał 2021 roku nie przyniósł poprawy. Pasażerów odprawiono i przyjęto w liczbie zaledwie jednej piątej wobec I kwartału 2020 roku, a liczba operacji z ich udziałem zmniejszyła się o ponad dwie trzecie. Znacznie lepiej było w II kwartale, kiedy odprawiono 2,8 mln pasażerów, 20-krotnie więcej niż rok wcześniej, ale i tak o blisko 80 proc. mniej niż w II kwartale 2019 roku. Statystyki dla przewozów cargo są o wiele bardziej optymistyczne.
– W tej chwili paradoksalnie przeżywamy boom na rynku cargo. Mimo że cały rynek lotniczy jest w kryzysie, to jednak sytuacja w przewozie towarów jest inna. Mamy do czynienia, po pierwsze, z potrzebą zaopatrzenia produkcji na świecie, po drugie, mamy cały czas potrzebę przewożenia produktów medycznych. Trzeci element, który się rozwinął podczas pandemii, czyli e-commerce, również napędza transport lotniczy cargo – wymienia Paweł Zagrajek.
W przypadku transportu towarów drogą lotniczą (cargo on board) spadek wagi przewiezionych w całym 2020 roku towarów wyniósł 18,1 proc., a w I półroczu br. odnotowano wzrost o 21,1 proc. (w samym II kwartale wzrost wyniósł 56,6 proc. r/r.). Największe wzrosty w statystykach półrocznych widać było na lotniskach we Wrocławiu (o 435 proc.) oraz Gdańsku (45,5 proc.). Co istotne, waga przewiezionych towarów (58,4 tys. ton cargo) była też większa niż w analogicznym okresie 2019 roku, czyli przed pandemią (o 2 proc.). Najpopularniejszymi były Niemcy, Stany Zjednoczone i Indie.
Jak mówi ekspert Szkoły Głównej Handlowej, połowa towarów przewożona była przed pandemią lotami pasażerskimi. Ich nagłe zmniejszenie spowodowało trudności operacyjne.
– W tej chwili, kiedy rejsów pasażerskich jest znacznie mniej, przewoźnicy uruchamiają dodatkowe rejsy cargo samolotami pasażerskimi, tylko przewożą towary na pokładzie pasażerskim czy wręcz na fotelach pasażerskich – tłumaczy dr Paweł Zagrajek. – To też jest dla portów pewne wyzwanie, ponieważ wcześniej cargo jednak w przeważającej części podróżował w sposób spaletyzowany, czyli sformowany. W tej chwili mamy do czynienia, jeżeli można tak kolokwialnie powiedzieć, z dużą liczbą lekkich paczek, czyli z drobnicą. Oczywiście nie tylko, ale to jest dodatkowe obciążenie dla portów i przewoźników.
Podczas pandemii udział sprzedaży przez internet w całej sprzedaży detalicznej zmieniał się w rytm kolejnych lockdownów. Najwyższa, bo dwucyfrowa była w kwietniu (11,9 proc.) i listopadzie (11,4 proc.) 2020 roku oraz w kwietniu 2021 roku (10,8 proc.). Jednak w okresach otwarcia sklepów w galeriach, zwłaszcza latem, spadała do nieco ponad 6 proc. w wakacje ub.r. i 7,4–7,9 proc. latem tego roku. Z kolei z analizy przeprowadzonej przez PwC wynika, że w 2020 roku kanał online miał 14-proc. udział w wartości sprzedaży detalicznej w Polsce. W 2026 roku wartość brutto polskiego rynku handlu e-commerce będzie według tego opracowania na poziomie 162 mld zł. Oznacza to średnioroczny wzrost na poziomie 12 proc. Najszybciej będzie rosła sprzedaż produktów spożywczych oraz z kategorii zdrowie i uroda.
– Nie widzę potrzeby radykalnych zmian w obsłudze e-commerce’u i cargo lotniczego. Natomiast rzeczywiście porty muszą się rozbudowywać, bo widać już na przykładzie ostatniego okresu, że ten rynek będzie się rozwijał. Czyli muszą zwiększać swoje moce przerobowe, przepustowość, na pewno będą też musiały zatrudniać kadry – przewiduje specjalista z Katedry Biznesu w Transporcie SGH. – Nie wiemy jeszcze, jak będzie wyglądał rynek pasażerski, bo jest ciągle dużo niewiadomych, natomiast sam potencjał będzie się rozwijał.
Do rozwoju rynku cargo przyczyniają się także problemy w transporcie morskim związane m.in. z brakiem kontenerów. To pociągnęło za sobą wzrost kosztów tego transportu oraz opóźnienia w dostawach.
Dane ULC wskazują, że w I półroczu najwięcej cargo przewiózł PLL LOT (18,9 tys. ton). Na kolejnych miejscach pod względem tonażu znajdowali się DHL i UPS. Z kolei największym ilościowym wzrostem w stosunku do pierwszej połowy 2020 roku mógł pochwalić się PLL LOT, a następnie DHL oraz SprintAir.
Czytaj także
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-02-05: Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Przemysł
![](https://www.newseria.pl/files/11111/meble-dada-design-vtbflngoqlk-unsplash,w_274,_small.jpg)
Polski przemysł meblarski traci na konkurencyjności. Coraz więcej mebli trafia na krajowy rynek z zagranicy
Pozycja polskiego przemysłu leśno-drzewnego rosła systematycznie przez ostatnie kilkanaście lat. Obecnie Polska jest wśród liderów w produkcji i eksporcie okien, podłóg czy mebli z drewna w Europie. Mniejsza dostępność krajowego surowca, eksport z Chin i Wietnamu oraz wysokie koszty pracy i energii sprawiają jednak, że spada konkurencyjność polskich producentów – podkreśla branża i dodaje, że ceny drewna w Polsce należą do najwyższych w Europie. Dlatego też apeluje o stabilność i jasne reguły w zakresie ustalania cen sprzedaży drewna przez Lasy Państwowe.
Polityka
Eskalacja konfliktu w Afryce Środkowej. Europosłowie wzywają do zawieszenia umowy UE–Rwanda na dostawy surowców
![](https://www.newseria.pl/files/11111/sypniewski-kongo-rwanda,w_133,r_png,_small.png)
Narasta konflikt między wspieranymi przez rwandyjską armię rebeliantami a Demokratyczną Republiką Konga. Wojna toczy się przede wszystkim o ogromne złoża surowców – przede wszystkim kobaltu, koltanu, tantalu czy złota. Sieć EurAc, skupiająca europejskie organizacje pozarządowe, oskarżyła UE jako współwinną kryzysu. W 2024 roku Unia podpisała z Rwandą umowę o wydobyciu minerałów, która miała zabezpieczyć dostawy materiałów niezbędnych do zielonej transformacji. O zawieszenie umowy zaapelowali europosłowie w rezolucji przyjętej 13 lutego.
Ochrona środowiska
Spływające resztki nawozów największym zagrożeniem dla Bałtyku. Pojawiają się nowe wyzwania związane z energetyką wiatrową
![](https://www.newseria.pl/files/11111/wwf-morza-oceany-foto,w_133,_small.jpg)
Eutrofizacja wód Bałtyku wciąż jest największym zagrożeniem dla ekosystemów – mówią ekolodzy. Na znaczeniu zyskuje też zanieczyszczenie mikroplastikiem, a w kolejnych latach pojawią się wyzwania związane z budową i eksploatacją morskich farm wiatrowych. Z jednej strony chodzi o emisję zanieczyszczeń plastikowych, a z drugiej – o hałas negatywnie oddziałujący na organizmy posługujące się echolokacją. W Bałtyku jest to morświn, którego populacja nawet bez tego jest krytycznie zagrożona wyginięciem – liczy zaledwie pół tysiąca osobników.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.