Newsy

Nowe zastosowania dronów pomogą w walce z koronawirusem. Pandemia może przyspieszyć rozwój tego rynku

2020-05-04  |  06:20

Drony są wykorzystywane do walki z pandemią koronawirusa, np. do monitorowania obszarów objętych zakazami gromadzenia i przemieszczania się. Mogłyby też wykonywać inne, bardziej skomplikowane zadania, np. transportować medykamenty czy próbki krwi do laboratoriów, ale takie rozwiązania wymagają odpowiednich narzędzi prawnych i organizacyjnych. Zmiany w tym kierunku stopniowo następują. W ubiegłym tygodniu miał miejsce pierwszy w Polsce lot drona, którym przewieziono próbki do badań na obecność wirusa SARS-CoV-2.

– Drony są wykorzystywane w polskich służbach, np. w Policji i Straży Pożarnej, już od kilku lat i cały czas rozwijają się pomysły, jak z nich najefektywniej korzystać. Okres pandemii SARS-CoV-2 przyspiesza ten proces, znajduje się w nim nowe zastosowania dronów albo nowe konteksty dla tych już istniejących – mówi agencji Newseria Biznes Jakub Ryzenko, kierownik Centrum Informacji Kryzysowej w Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk.

Na całym świecie drony są już szeroko wykorzystywane do walki z pandemią SARS-CoV-2. Przykładowo, w Singapurze czy na Tajwanie wspierają służby medyczne w transportowaniu potrzebnych materiałów, a służby porządkowe – w kontrolowaniu osób przebywających na domowej kwarantannie. W Chinach dronów używano m.in. do rozpylania środków dezynfekujących. Maszyny z podczepionymi megafonami informowały też o stanie zagrożenia, przypominając o konieczności noszenia masek ochronnych. Bezzałogowe statki wyposażone w kamery termowizyjne pomagają z kolei władzom w kontrolowaniu dużych grup ludzi i namierzaniu tych z podwyższoną temperaturą ciała, którzy następnie byli poddawani testom na koronawirusa.

Także w Polsce drony są już wykorzystywane m.in. przez Policję do monitoringu obszarów objętych zakazami poruszania się, takich jak parki, bulwary czy plaże.

Na dronie jest kamera, co umożliwia spojrzenie z góry, skąd widać więcej. Możemy się zorientować, w jaki sposób zachowują się ludzie, czy gromadzą się tam, gdzie nie powinni. Dron pozwala zobaczyć zachowania całych grup ludzi. Przykładowo, widzimy, że gromadzą się nad brzegiem rzeki. Patrząc z góry, dostrzegamy, że nie są to jednostkowe przypadki, co nasuwa wniosek, że ponieważ w warunkach pandemii jest to działanie szkodliwe, trzeba coś z tym zrobić – mówi Jakub Ryzenko.

Jak podkreśla, bezzałogowe maszyny z powodzeniem mogłyby też być wykorzystywane np. do transportu niewielkich ładunków, np. medykamentów, pomiędzy placówkami medycznymi czy próbek krwi do laboratoriów. Jednak dziś w Polsce nie ma właściwych rozwiązań organizacyjnych ani prawnych, które by to umożliwiały.

– Gdyby ta pandemia zdarzyła się za dwa–trzy lata, prawdopodobnie mielibyśmy już gotowe rozwiązania. W ostatnim roku były już prowadzone takie eksperymenty. Łatwo sobie wyobrazić drony sprawnie transportujące niewielkie ładunki, np. medykamenty, krew czy próbki, choć z pewnymi zastrzeżeniami, bo to jest materiał potencjalnie niebezpieczny i tutaj trzeba by być ostrożnym. Jednak to jest transport szybki, nienarażający ludzi na kontakt z przewożoną substancją, zapewniający zdolność do bardzo dynamicznego reagowania – mówi ekspert.

29 kwietnia w Warszawie po raz pierwszy użyto drona do transportu próbek krwi do badań na obecność koronawirusa. Przetransportowano je ze szpitala MSWiA przy Wołoskiej do Centralnego Szpitala Klinicznego UCK WUM przy Banacha. Jak podkreśla Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, polska branża jest gotowa do realizacji takiej nowatorskiej usługi w miastach i pomiędzy miastami. Wcześniej takie loty testowano na poligonie Centralnoeuropejskiego Demonstratora Dronów na Śląsku.

Co istotne, Polska jest jednym z europejskich liderów w kwestii legislacyjnego uregulowania rynku dronów, a rynek dynamicznie się rozwija. Na początku ubiegłego roku weszło w życie rozporządzenie, które określa zasady lotów poza zasięgiem wzroku (BVLOS), i był to jeden z pierwszych tego typu aktów prawnych w Europie. Z kolei w marcu Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wdrożyła też pierwszy w Europie cyfrowy system do koordynacji lotów bezzałogowych statków powietrznych i zarządzania wnioskami oraz zgodami na loty w polskiej przestrzeni powietrznej (PansaUTM).

W związku z pandemią SARS-CoV-2 na początku kwietnia agencja wystosowała apel z zaproszeniem do współpracy dla operatorów dronów, którzy chcą pomóc w walce z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Odpowiedziało na niego prawie 750 jednostek z całej Polski – w ciągu raptem czterech dni operatorzy zgłosili ponad 20 tys. możliwych do wykonania usług.

 Jestem przekonany, że konstruktorzy dronów potrafią je dostosować i szybko zareagować, ale najpierw musi zostać określona potrzeba. Mamy ogromną pulę pomysłów, co można by zrobić, żeby drony faktycznie były wykorzystywane z korzyścią dla służby zdrowia – mówi kierownik Centrum Informacji Kryzysowej w CBK PAN.

Eksperci PAŻP dokonali przeglądu zgłoszeń od operatorów z całej Polski i przesłali je do Ministerstwa Infrastruktury do dalszej analizy. Najwięcej propozycji skierowanych do agencji dotyczyło filmowania zwykłego, HD i 4K (razem 3918) oraz usług takich jak inspekcja techniczna, loty patrolowe, nadzorcze i poszukiwawcze czy dokumentowanie postępu prac.

 Ta pandemia i sposoby walki z nią, które rozwijamy, często improwizując, wiele nas uczą. Jestem przekonany, że gdybyśmy z podobną sytuacją mieli do czynienia za kilka lat, wtedy spektrum zadań realizowanych przez drony byłoby dużo szersze: od obserwacji po transport i innego typu zadania, których jeszcze nawet sobie nie wyobrażamy, ale dzisiaj właśnie je wymyślamy – mówi Jakub Ryzenko.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.