Newsy

Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów

2025-01-23  |  06:25

Polska jest jednym z najważniejszych rynków dla Ryanaira. Irlandzka linia w letnim rozkładzie lotów na 2025 rok będzie obsługiwała ponad 300 tras, w tym 23 nowe kierunki, przede wszystkim na południe Europy. Rekordowy letni rozkład lotów Ryanaira w Polsce będą obsługiwać 44 samoloty bazujące na polskich lotniskach. W tym roku, pierwszy raz w historii, przewoźnik oferuje ponad 20 mln miejsc.

– Mamy rekordową siatkę na nadchodzący sezon letni z Polski. Oferujemy ponad 20 mln miejsc dla pasażerów podróżujących z Polski i do Polski. To bardzo duży rozwój, największy w tej części Europy, jeżeli chodzi o Ryanaira. 44 zbazowane samoloty w Polsce, 307 tras z polskich lotnisk, ponad 2,5 tys. lotów w tygodniu – to potwierdza dominację Ryanaira w Polsce i to, jak ważny to dla nas rynek – mówi agencji Newseria Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.

Tego lata Ryanair będzie obsługiwał 307 tras z Polski, w tym 23 nowe, między innymi Warszawa (Lotnisko Chopina) – Piza, Wrocław – Lamezia, Kraków – Castellón, Poznań – Walencja, Katowice – Dubrownik. Przewoźnik stawia przy tym na rozwój regionalny. Będzie operował z 13 polskich lotnisk, w tym sześciu, na których bazują 44 samoloty typu Boeing 737. Trzy dodatkowe samoloty mają być dodane do baz w Krakowie i Wrocławiu. Nowe trasy pojawią się na lotniskach w Bydgoszczy, Lublinie, Rzeszowie i Olsztynie-Mazurach. Z Lotniska Chopina będzie dziewięć tras, w tym trzy nowe, oprócz Pizy także Malaga i Tirana.

– Będziemy bardzo mocno rozwijać Hiszpanię – Malaga, Walencja, Alicante, Palma to miejsca, gdzie zwiększamy częstotliwości lub dodajemy do naszych rozkładów, jak np. w przypadku Malagi. To nowy kierunek, który będziemy oferować z Lotniska Chopina. Dużo inwestujemy w nasze włoskie kierunki, jesteśmy pod tym względem absolutnym liderem, w tym sezonie letnim dodajemy Pizę – wymienia Michał Kaczmarzyk.

Jak wynika z danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego, w I połowie 2024 roku polskie porty lotnicze obsłużyły 23,3 mln pasażerów (+11,5 proc. do 2023 roku). Najwięcej osób podróżowało do Wielkiej Brytanii (3,8 mln pasażerów), Włoch (2,3 mln) i Hiszpanii (2,1 mln). Z kolei największe wzrosty w stosunku do pierwszej połowy 2023 roku odnotowano w przypadku Hiszpanii (+824,2 tys. pasażerów) i Włoch (+519,9 tys.).

– Południe Europy jest coraz bardziej popularne, coraz więcej osób regularnie lata na południe, nie tylko w celu wypoczynku wakacyjnego, ale też coraz więcej Polaków mieszkających tam lub przynajmniej inwestujących w nieruchomości odwiedza te lokalizacje. Tak więc jest to wynik naszych wieloletnich doświadczeń i znajomości gustów lokalnych pasażerów – tłumaczy prezes Buzz.

Polska jest dla przewoźnika najważniejszym krajem w Europie Środkowo-Wschodniej. Ma tu sześć baz operacyjnych i odpowiada za cały region – państwa bałtyckie, Czechy, Słowację, Węgry, Bułgarię czy Chorwację. Na 74 samoloty Ryanaira w regionie 44 są w Polsce, w tym 10 dla czarterów.

– Ryanair rozwija w Polsce nie tylko latanie, a więc nie tylko dodajemy nowe kierunki, nie tylko dodajemy nowe zbazowane samoloty na polskie lotniska, ale też bardzo dużo inwestujemy w infrastrukturę – wskazuje Michał Kaczmarzyk.

W Krakowie Ryanair buduje Centrum Symulatorowo-Treningowe Grupy o wartości 600 mln zł. Znajdzie się w nim 10 innowacyjnych symulatorów lotu i powstanie 150 nowych miejsc pracy. Centrum, wyposażone w osiem hydraulicznych i dwa stacjonarne symulatory lotów, będzie szkolić 500 osób dziennie, przede wszystkim pilotów, ale również mechaników lotniczych i załogi pokładowe. Tu znajdą się pierwsze symulatory Boeing 737-8200 Gamechanger w Polsce.

We Wrocławiu w połowie roku przewoźnik otworzył na lotnisku nowy hangar do serwisowania samolotów. Wcześniej w jedynej w Polsce bazie serwisowej, Wroclaw Aircraft Maintenance Services, Ryanair miał hangar na dwa samoloty. Dzięki nowej inwestycji przewoźnik może równocześnie robić przeglądy czterech maszyn.

Nowe inwestycje oznaczają wzrost zatrudnienia. Zespół w Polsce ma wzrosnąć z 2,5 do 2,8 tys. osób, dzięki  dodatkowym miejscom pracy dla załóg lotniczych oraz personelu obsługi naziemnej w bazach operacyjnych w Krakowie, Katowicach, Wrocławiu i Poznaniu.

– Co najważniejsze też z naszego punktu widzenia, Polska jest miejscem, gdzie zarejestrowana jest jedna z linii lotniczych wchodzących w skład Grupy Ryanair, czyli Buzz. W tej chwili przez polskie spółki mamy zatrudnionych blisko 3 tys. osób – mówi prezes Buzz.

W I pierwszej połowie 2024 roku linie Ryanair obsłużyły najwięcej pasażerów wśród przewoźników w międzynarodowym ruchu regularnym (8 mln, +854,5 tys. pasażerów w stosunku do pierwszego półrocza 2023 roku). Z kolei linia Buzz znalazła się na trzecim miejscu wśród przewoźników z największą grupą pasażerów w międzynarodowym ruchu czarterowym (384,4 tys.).

– Do 2034 roku chcielibyśmy podwoić naszą flotę w tym regionie. Ale nie jest to kwestia tylko i wyłącznie liczby zbazowanych samolotów, ale również infrastruktury, która za tymi samolotami idzie, a która na stałe związana jest z Polską. To baza serwisowa samolotów, baza treningowa dla naszych pilotów i naszych cabin crew, tak że to są inwestycje idące w miliardy dolarów – podkreśla Michał Kaczmarzyk.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

Ochrona środowiska

KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

Handel

Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.