Newsy

LW Bogdanka będzie potrzebować 200 nowych pracowników do 2014 roku

2012-09-03  |  06:30
Mówi:Mirosław Taras
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:LW Bogdanka
  • MP4

    Z jednej strony uruchomienie nowej ściany wydobywczej i potrzeba zatrudnienia nowych pracowników. Z drugiej konieczność wprowadzenia dyscypliny kosztów.  Bogdanka jest dziś w takim stanie, że raczej będziemy zatrudniać. Jest też takie zjawisko, jak outsourcing, który pozwala taniej zatrudnić pracownika  mówi prezes Mirosław Taras.

    Wysokie ceny surowca i wysoki popyt sprzyjają Bogdance. Ale zarząd kopalni węgla brunatnego z Lubelszczyzny szuka pomysłu na wydłużenie żywotności zakładu przez dyscyplinę kosztów, zwiększenie wydobycia oraz obniżenie jednostkowych kosztów wydobycia węgla.

     – Przygotowujemy nową strategię inwestycyjną i biznesową. Mamy nadzieję, że w tym roku zostanie zatwierdzona. Jednocześnie przygotowujemy nowy front inwestycyjny, który rozpoczniemy być może od 2014 roku, ale poważniejsze inwestycje dopiero po roku 2020 – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prezes LW Bogdanka Mirosław Taras.

    W I półroczu Lubelski Węgiel Bogdanka wypracował 906 mln złotych przychodów – to wzrost o 56 proc. w porównaniu do okresu analogicznego 2011 roku. Skonsolidowany zysk operacyjny Grupy wyniósł w pierwszym półroczu 2012 r. 212,82 mln zł, a zysk netto sięgnął 173,25 mln zł.

     – Przede wszystkim staramy się obniżać koszty zatrudnienia, bezpośredniej produkcji i wykorzystywać efekt skali. Im więcej węgla wyprodukujemy tym samym majątkiem i tymi samymi zasobami ludzkimi, tym koszt jednostkowy jest mniejszy – tłumaczy prezes spółki.

    Koszt wydobycia 1 jednej tony węgla w Bogdance to 116 złotych. I jest jednym z najniższych w branży. Spółka chce obniżyć go jeszcze bardziej dzięki uruchomieniu kolejnych złóż węgla. Dziś wydobycie prowadzone jest na czterech ścianach.

     – Bogdanka jest w takim stanie, że będzie raczej przyjmowała pracowników. Planujemy uruchomienie jeszcze jednego kompleksu ścianowego. Może rozwiąże to outsourcing. To pozwala taniej zamówić pracownika, a kiedy skończy pracę, to nie trzeba płacić odszkodowań, bo po prostu kończy się kontrakt – wyjaśnia szef LW Bogdanka.

    Siłą kopalni są stałe, długoterminowe kontrakty z elektrowniami: Kozienice, Ostrołęka, GDF Suez Energia i Grupą Ożarów. Trafia tam 74 proc. wydobycia. W Bogdance pracuje ponad 4 tys. osób, w tym przy wydobyciu 3 tys.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

    Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

    Konsument

    35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

    W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

    Problemy społeczne

    Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

    Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.