Mówi: | dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek |
Funkcja: | główna ekonomistka |
Firma: | Konfederacja Lewiatan |
Małe i średnie firmy coraz chętniej wspólnie kupują towary i usługi. Grupowe zakupy szansą na oszczędności
Małe i średnie przedsiębiorstwa coraz częściej wspólnie kupują towary i usługi. Dzięki tworzeniu grup zakupowych firmy mają znacznie silniejszą pozycję negocjacyjną z dostawcami. Takie rozwiązanie na Zachodzie jest już bardzo popularne, w Polsce dopiero zaczyna być stosowane.
– Niestety, na razie małe i średnie przedsiębiorstwa rzadko korzystają z grup zakupowych, ale widać już wyraźnie, że zrozumiały, że dzięki temu mogą mieć tańsze dostawy, np. energii elektrycznej czy innych surowców. Można wspólnie kupować materiały biurowe, papier do faksu, wszelkie rzeczy, które są potrzebne firmom – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.
Grupy zakupowe najczęściej tworzą małe i średnie przedsiębiorstwa pochodzące z jednego miasta lub jednego regionu. Taką współpracę ułatwia to, że firmy te najczęściej znają się i należą do tych samych stowarzyszeń.
Starczewska-Krzysztoszek podkreśla, że lista towarów i usług, które małe i średnie firmy mogą kupować w ramach grup zakupowych, jest praktycznie nieograniczona. Najłatwiej w ten sposób zaopatrywać się w to, co nie różni się w zależności od branży. Przykładem może być energia elektryczna, tym bardziej że koncerny energetyczne są znacznie większe od pojedynczych firm i mogą im narzucać warunki.
– Jeśli utworzymy z wielu małych firm grupę zakupową i wystąpimy jako odbiorca energii elektrycznej do dużej firmy, to równowaga między nami a dużym dostawcą będzie znacznie większa, niż kiedy jedna firma wystąpi sama jako malutki podmiot – zauważa Starczewska-Krzysztoszek.
Podkreśla, że taka grupa zakupowa powstała już m.in. w Rzeszowie, gdzie firmy aktywnie poszukują nowych członków. Ci przedsiębiorcy zrozumieli, że im większa grupa, tym lepsze warunki zakupów. Dzięki zrzeszaniu się taniej mogą nabyć energię, gaz, paliwa, a także wszystkie materiały biurowe wykorzystywane przez firmy. W przypadku udanej współpracy firm z tej samej branży grupy zakupowe mogą kupować nawet komponenty do produkcji.
W Polsce takie podejście wciąż jest nowe, ale na Zachodzie grupy zakupowe są wśród małych i średnich przedsiębiorstw bardzo popularne. Rozpowszechnienie takiej współpracy wymaga jednak zwiększenia zaufania w środowisku małych i średnich przedsiębiorstw.
– Jeżeli firmy same nie dojrzeją do tego, że warto skorzystać z takiej formuły, jaką jest grupa zakupowa, to niczym ich do tego nie namówimy. Więc po prostu krok za krokiem, patrząc na doświadczenia innych mniejszych firm, które już korzystają z grup zakupowych, kolejne firmy będą do tego dołączać – ocenia Starczewska-Krzysztoszek.
Dodaje, że o ile tworzenie grup zakupowych zależy wyłącznie od woli samych małych i średnich firm, o tyle ten sektor może też wspierać rząd. Udanym przykładem działań na rzecz rozwoju najmniejszych przedsiębiorstw było wprowadzenie w 2013 r. funduszu gwarancyjnego de minimis w ramach Banku Gospodarstwa Krajowego.
Jak wyjaśnia ekonomistka Lewiatana, ten finansowany z środków publicznych fundusz pozwala małym i średnim przedsiębiorcom na zdobycie kredytów bankowych na dalszy rozwój. Większości takich firm nie byłoby stać na wpłacenie gwarancji z własnych aktywów. Jak wynika z danych BGK, w ramach funduszu udzielone zostały gwarancje na ponad 17 mld zł, a skorzystało z nich ponad 80 tys. przedsiębiorstw.
– Skala wykorzystania przez małe przedsiębiorstwa tego funduszu jest naprawdę bardzo duża. To oznacza, że wiele firm mogło rozwinąć swoją działalność gospodarczą właśnie dzięki temu, że był fundusz gwarancyjny, który pozwoli im sięgnąć po pieniądze z banków – ocenia Starczewska-Krzysztoszek.
Dodaje, że pomimo takiego wsparcia mali i średni przedsiębiorcy wciąż borykają się w Polsce z wieloma problemami. W badaniach realizowanych przez Lewiatana skarżą się przede wszystkim na wysokie koszty pracy oraz wysokie podatki oparte na niejasnym i nieprecyzyjnym prawie. Choć kontakty z urzędami znacznie się w ostatnich latach poprawiły, urzędy skarbowe i ZUS wciąż nie są miejscami przyjaznymi dla małych i średnich firm.
Czytaj także
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-02-11: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców chciałby zyskać nowe kompetencje. Wśród nich mediacje między przedsiębiorcami
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.