Mówi: | Magdalena Winiarska |
Funkcja: | kierownik ds. obsługi klientów zagranicznych |
Firma: | InterKadra |
Malejące bezrobocie wymusza zmiany w rekrutacjach. Kandydaci zyskują coraz silniejszą pozycję negocjacyjną
Na przestrzeni ostatnich lat procesy rekrutacyjne uległy dużej zmianie. Wpłynęły na to m.in. nowe technologie i media społecznościowe, które są obecnie głównym źródłem ofert pracy. Nie bez wpływu jest również sytuacja na polskim rynku. Malejące bezrobocie i niska podaż wykwalifikowanych specjalistów spowodowały, że zmieniły się stosunki na linii pracodawca – pracownik. Obecnie nacisk kładzie się na przyjazne relacje z kandydatem, który zyskał silniejszą pozycję negocjacyjną – mówi Magdalena Winiarska, ekspertka agencji pracy InterKadra.
– Kandydaci szukają dzisiaj pracy przede wszystkim przez internet. Dawniej wysyłaliśmy CV i listy motywacyjne, a dziś to już pewnego rodzaju przeżytek. Szukamy pracy przez portale internetowe, przede wszystkim LinkedIn czy GoldenLine. Oba są bardzo pomocne dla kandydatów, ale również pracodawców, którzy tą drogą znajdują kandydatów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Magdalena Winiarska, kierownik ds. obsługi klientów zagranicznych w agencji pracy InterKadra.
Z raportu „Jakość procesów rekrutacji” Aplikuj.pl, którego partnerem była InterKadra, wynika, że 94 proc. kandydatów korzysta z portali pracy. Blisko połowa szuka ofert na portalach społecznościowych oraz na ogólnych portalach ogłoszeniowych. Social media są też coraz częściej wykorzystywane przez pracodawców. 70 proc. rekruterów sprawdza profile kandydatów na Twitterze, LinkedIn i Facebooku. W tym kanale coraz więcej jest profilowanych kampanii rekrutacyjnych.
– Te kampanie kierowane są do konkretnych grup docelowych, np. do osób w określonym wieku albo znających konkretny język obcy. Wtedy właśnie do tych, którzy poszukują pracy i zapiszą się do konkretnej grupy facebookowej, trafia odpowiednie ogłoszenie. Internet jest w tej chwili naprawdę bogatym źródłem poszukiwania pracy – mówi Magdalena Winiarska.
Jak podkreśla, procesy rekrutacyjne bardzo zmieniły się na przestrzeni ostatnich lat, na co wpływ miały nie tylko nowe technologie, lecz także sytuacja na rynku pracy – malejące bezrobocie i sukcesywny wzrost płacy minimalnej. To w połączeniu z niską podażą wykwalifikowanych specjalistów spowodowało, że zmieniły się stosunki na linii pracodawca – pracownik. Ekspertka InterKadry ocenia, że oferty pracy zaczynają coraz bardziej przypominać reklamy.
– Pracodawca w swojej ofercie pokazuje, co ma pracownikowi do zaoferowania, żeby on zechciał u niego pracować. Dopiero dalej są wymieniane zadania, które będą należeć do jego zakresu obowiązków. One nie są już nazywane „wymogami” czy „obowiązkami” – to są właśnie zadania, ta forma została złagodzona. Te oferty mają maksymalnie zachęcać kandydatów – mówi Magdalena Winiarska.
Niska podaż pracowników spowodowała po stronie pracodawców większy nacisk na działania employer brandingowe, które mają zainteresować i przyciągnąć kandydatów, budując markę firmy jako atrakcyjnego pracodawcy. W raporcie Aplikuj.pl kandydaci podkreślają, że opinia o firmie jest bardzo ważna (wskazało tak 68 proc. badanych). Sprawdzają informacje o potencjalnym przyszłym pracodawcy, warunkach zatrudnienia, terminowości płac czy atmosferze w firmie na forach internetowych (69 proc.), na portalach z opiniami (60 proc.) i w social mediach (42 proc.).
Również w procesie rekrutacji punkt ciężkości przesunął się w stronę kandydatów, którzy zyskali mocniejszą pozycję negocjacyjną.
– Teraz to nie pracodawca dyktuje warunki, ale pracownik. To on zadaje pytania i stawia pewne żądania. Trzeba pamiętać o tym, że obecnie w procesach rekrutacyjnych mówimy o partnerskich relacjach pomiędzy pracodawcą a pracownikiem bądź rekruterem i kandydatem – mówi kierownik ds. obsługi klientów zagranicznych w agencji pracy InterKadra.
Wieloetapowe procesy rekrutacji są pracochłonne zarówno dla firmy, jak i dla kandydatów. Ponad połowa badanych z tej drugiej grupy przyznała, że rzadko kiedy byli informowani o negatywnym rezultacie rekrutacji. Jak jednak podkreślają eksperci, w dobrym tonie jest telefon z podziękowaniem i informacją nawet wówczas, kiedy dana kandydatura została odrzucona w postępowaniu rekrutacyjnym. Pracodawcy powinni pamiętać o tym, że wymaga to od kandydatów sporządzenia dokumentów, poświęcenie czasu na przygotowania i rozmowy, rozwiązanie zadań czy dzień próbny. Informacja zwrotna jest pewnego rodzaju rekompensatą za ten wysiłek.
– To ma być relacja bardzo partnerska. Nie mówię, że pracodawca czy rekruter ma spełniać żądania kandydata, ale powinien mu wyjaśnić, dlaczego dane kwestie są istotne przy podjęciu zatrudnienia, powinien odpowiadać na pytania kandydata. Nawet jeżeli dany kandydat nie został zaakceptowany, należy wrócić do niego z odpowiedzią, feedbackiem i – o ile się zgodzi – zaproponować coś innego, cały czas podtrzymując tę relację – podkreśla Magdalena Winiarska.
Czytaj także
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-12-04: Zmęczenie i spadek motywacji coraz częstszym problem polskich pracowników. Niewielu może liczyć na wsparcie pracodawców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.