Mówi: | Paweł Lisowski |
Funkcja: | Ekspert |
Firma: | Manpower Group |
Manpower: Na rynku pracy będzie już tylko gorzej
Według ostatnich danych GUS zatrudnienie w przedsiębiorstwach w sierpniu było na tym samym poziomie, co przed rokiem, a w ujęciu miesięcznym spadło. Nic nie wskazuje na to, że sytuacja będzie się poprawiać. Z badania Manpower Group wynika, że coraz więcej przedsiębiorców zamierza raczej zwalniać niż przyjmować nowych pracowników. Najgorsza sytuacja jest m.in. w energetyce i budownictwie.
Główny Urząd Statystyczny podał, że w sierpniu zatrudnienie w przedsiębiorstwach wyniosło 5 mln 522,2 tys. osób, czyli tyle samo, co przed rokiem. W porównaniu do lipca liczba zatrudnionych spadła o 0,1 proc. A statystyki te w kolejnych miesiącach mogą być jeszcze gorsze.
Jak wskazują wyniki badania przeprowadzonego przez Manpower Group, coraz więcej pracodawców deklaruje, że będzie zwalniać w kolejnym kwartale. Po raz pierwszy od 5 lat, odkąd prowadzone są te badania, liczba takich firm jest większa niż liczba przedsiębiorców, którzy deklarują chęć zatrudniania nowych pracowników (czyli prognoza netto zatrudnienia jest ujemna).
– Ta prognoza netto zatrudnienia wynosi -1 procent – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Paweł Lisowski, ekspert Manpower Group. – To już jest sygnalizowane przez ekonomistów, przez różne badania. W tej chwili mamy bezrobocie na poziomie około 12,5 proc., a będzie prawdopodobnie około 13 proc. I badania, które pokazują nastroje wśród pracodawców, to potwierdzają.
Jak tłumaczy, przyczyn takiej sytuacji jest wiele. Główną jest spowolnienie w globalnej gospodarce. Potwierdzają to również wyniki badań Manpower. W ciągu jednego kwartału pogorszyły się prognozy zatrudnienia w 24 z 42 badanych krajów, a w ciągu roku korekta nastąpiła w 30 państwach.
Kryzys w gospodarce światowej oddziałuje również na Europę i Polskę.
– Prognozy się pogarszają, zarówno w skali światowej, jak i europejskiej. Okazuje się, że w 9 krajach należących do Unii Europejskiej (w tym gronie również Polska) prognozy zatrudnienia są ujemne i to jest najlepszy symptom, który mówi o tym, że sytuacja w Europie się pogarsza. Siłą rzeczy również w Polsce – tłumaczy ekspert.
Z raportu wynika, że problem narastającego bezrobocia nie występuje w takim samym natężeniu we wszystkich branżach. Niektórym sektorom kryzys niestraszny, w innych – spowolnienie już dało się we znaki, a w kolejnych miesiącach ma być jeszcze gorzej.
– Najgorzej jest w energetyce, gazownictwie, wodociągach. Tam prognoza netto zatrudnienia wynosi -13 proc. Potem jest górnictwo i wydobycie oraz budownictwo. Tu sytuacja jest szacowana na -4 proc. Ale, według pracodawców, prognozy są gorsze w energetyce niż budownictwie – wyjaśnia Paweł Lisowski.
Jak podkreśla, w branży budowlanej nastąpiło największe pogorszenie sytuacji. W porównaniu do poprzedniego roku spadek wyniósł -23 punkty procentowe. Do tej pory budownictwo radziło sobie ze spowolnieniem bardzo dobrze. W ocenie eksperta, pomogła przede wszystkim organizacja Euro 2012 i związane z tym inwestycje infrastrukturalne. Problemy zaczęły się wraz z ich wygasaniem.
– Stąd prognoza netto zatrudnienia w budownictwie jest minusowa. Ale nie tak bardzo negatywna jak w energetyce. Dlaczego w energetyce? To też jest bardzo dobre pytanie. Teoretycznie powinniśmy się rozwijać. Jesteśmy zobligowani do tego, żeby zamiast 7 to 15 proc. energii uzyskiwać z energii odnawialnej. Tak więc miejsce na inwestycje jest, ale pracodawcy deklarują redukcję zatrudnienia – mówi Paweł Lisowski.
W rankingu najlepiej wypadły branże transportowa, logistyczna i komunikacyjna. Liczba przedsiębiorców, którzy zamierzają zwiększać zatrudnienie jest 12 proc. wyższa niż tych, którzy chcą zwalniać.
– Na następnych miejscach są finanse, ubezpieczenia, usługi. Tu również jest wynik dodatni i ostatnia branża, która ma wynik dodatni, to hotele i restauracje – wymienia ekspert Manpower.
Czytaj także
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-16: Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
- 2025-07-21: Jednorazowe opakowania z plastiku mają do 2030 roku zniknąć z lokali gastronomicznych. Przekonanie klientów do pojemników wielorazowych może być wyzwaniem
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-26: Branża opakowań nie traktuje unijnych regulacji jako zagrożenia. Widzi w nich impuls do rozwoju
- 2025-05-15: Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-19: Robotyzacja i automatyzacja stają się codziennością w produkcji i logistyce. To odpowiedź na wyzwania demograficzne
- 2025-05-23: Duża część zużytych opon trafia do spalenia. Jednak 85 proc. surowców z nich dałoby się ponownie wykorzystać
- 2025-05-09: Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.