Newsy

Firmy muszą zmienić podejście do komunikacji online. Internauci chcą natychmiastowej reakcji i więcej treści wideo

2015-04-10  |  06:10

Interakcja za pomocą mediów społecznościowych i forów, najlepiej w czasie rzeczywistym bez tego nie może się obejść nowoczesna komunikacja z klientem. Marketerzy muszą również uwzględniać fakt, że konsumenci coraz mniej czytają, a bardziej nastawiają się na treści wideo. Zmiana podejścia do komunikacji z klientami może przynieść wymierne efekty.

Użytkownicy serwisów społecznościowych coraz mniej uwagi przywiązują do długich treści umieszczanych na portalach czy blogach i wykazują mniejsze zaangażowanie jeżeli chodzi o odpowiadanie na post kolejnym wpisem. Preferują raczej wideo, lecz nie tylko wizytówki, przedstawienia przedsiębiorstw i prowadzonych przez nich działalności. Użytkownicy chcą, aby firma naprawdę zabiegała o ich względy, zainteresowała czymś, bawiła czy w inny sposób poszukiwała skutecznej interakcji – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Sulima, dyrektor zarządzający agencji kreatywnej Elchupacabra.pl.

Media społecznościowe są coraz chętniej wybieranym nośnikiem reklamy. Wiele firm zaczyna dostrzegać potencjał YouTube. Jak wynika z ubiegłorocznego badania przeprowadzonego przez firmę Chimney na próbie 500 największych polskich przedsiębiorstw, 38 proc. z nich ma własny kanał w serwisie YouTube, a w przypadku blisko jednej trzeciej jest on aktywny (zamieszczony został na nim co najmniej jeden film w ciągu ostatniego roku). Co więcej, komunikacja w social media powinna odbywać się w formule „tu i teraz”.

– Tak jak w mediach tradycyjnych, tak i w nowoczesnych, każdy kanał komunikacji ma swoją własną specyfikę. W przypadku, gdy pada pytanie na portalu Twitter, ważna jest nie tylko sama odpowiedź, lecz także szybkość jej udzielenia – wskazuje Piotr Sulima. – Gdy komunikujemy się z odbiorcą przy użyciu serwisu Facebook, niezwykle istotne jest, aby umieszczane przez nas treści zawierały zarówno tekst czy zdjęcia, jak i materiał wideo. Chodzi głównie o to, by przekaz był autentyczny, żeby prezes zdjął krawat i powiedział wprost, jak się sprawy mają. Kolejną kwestią jest to, by organizacja rzeczywiście utożsamiała się z wartościami, które przekazuje w swojej komunikacji. Próby fałszowania czy zaklinania rzeczywistości są błyskawicznie wychwytywane przez społeczność sieci.

Coraz częściej firmy zgłaszają się do specjalistów, by pomogli im wzmocnić wizerunek w sieci. Czasem potrzebne jest tylko odświeżenie graficzne, czasem – zbudowanie całej strategii obecności online na nowo.

Klienci zazwyczaj pragną, abyśmy zaproponowali kompleksową strategię komunikacji, a przy okazji zbadali, jak są postrzegani przez rynek, jego segment czy określone grupy klientów. Te wszystkie działania wykonujemy, wykorzystując media społecznościowe i narzędzia oparte na technologii Big Data. Narzędzia te pokazują nam w czasie rzeczywistym, co i gdzie się o danej firmie czy marce mówi. Dla przykładu, jeżeli ktoś w Lublinie opowie w sieci o tym, że kupił paczkę chipsów i ich smak go zwyczajnie nie usatysfakcjonował, to my o tym wiemy i potrafimy nawiązać z klientem interakcję, i to na wielu poziomach, a zagregowane dane są regularnie analizowane – wyjaśnia Sulima.

Przekonuje, że kompleksowe zajęcie się wszystkimi kanałami komunikacji przynosi firmie wymierne efekty. Co więcej, pojawia się już coraz więcej zaawansowanych narzędzi, by mierzyć skuteczność takiej komunikacji.

W każdym przypadku omawiamy z naszym klientem szczegóły dotyczące jego oczekiwań, co w połączeniu z naszymi możliwościami pozwala umówić się na konkretne rezultaty – twierdzi dyrektor zarządzający Elchupacabra.pl. – Przedstawiamy swoisty bilans otwarcia i mówimy: drogi kliencie, to są twoje obecne wskaźniki. Gdy wdrożymy strategię, uruchomimy nowe kanały bądź zaopiekujemy się już istniejącymi przy zastosowaniu takiego budżetu, to osiągniemy następujące wskaźniki np: zasięgu, świadomości marki czy po prostu like’ów. Coraz częściej nowe technologie i nasze kompetencje umożliwiają także wiązanie się konkretnymi wskaźnikami sprzedażowymi.

Obecność w najważniejszych serwisach społecznościowych daje możliwość niestandardowych, ale skutecznych kampanii reklamowych. W ubiegłym roku wydatki na reklamę online wzrosły o 6,4 proc. (o 95,8 mln zł) – wynika z danych domu mediowego Starlink. Dominujący był trend związany z reklamą wideo, która wzrosła o 21 proc. Jednym z ważniejszych staje się również content marketing, czyli marketing treści, strategia polegająca na docieraniu do klientów poprzez publikowanie interesujących dana grupę odbiorców treści.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.