Mówi: | prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny, wykładowca Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie Marek Sumiła, dyrektor Rynku Polska i Kraje Bałtyckie, Danone |
Mimo rosnącej świadomości Polacy nie przykładają wagi do zdrowego żywienia. Aż 1/3 cierpi na choroby wywołane złą dietą
12 mln Polaków cierpi na różnego rodzaju choroby związane z nieprawidłowym żywieniem. Chociaż mamy na ten temat coraz większą wiedzę, zbilansowanej diety nie ma wśród naszych priorytetów. – Sposób żywienia powinien być traktowany jako długofalowa inwestycja w nasze zdrowie fizyczne i psychiczne – mówi psycholog społeczny, prof. Janusz Czapiński. Tym bardziej że – jak wynika z nowego raportu przedstawicieli grupy spółek DANONE, „Planeta. Zdrowie. Przyszłość” – ma to ogromne znaczenie nie tylko dla naszej kondycji, lecz również dla stanu środowiska naturalnego.
– W kontekście naszej wizji One Planet. One Health przeprowadziliśmy analizę ponad 20 tys. notatek prasowych, postów i informacji związanych z trendami żywieniowymi i zdrowiem pojawiających się w ostatnim roku w różnych mediach. Na podstawie tej analizy wyciągnęliśmy wnioski, które pokazują, co jest ważne dla Polaków w kwestiach odżywiania, zdrowia i stanu naszej planety – mówi agencji Newseria Biznes Marek Sumiła, dyrektor Rynku Polska i Kraje Bałtyckie, Danone.
– Raport przygotowany przez grupę spółek DANONE wyraźnie pokazuje, że trzy główne ogniwa życia, czyli stan naszej planety, nasze psychiczne i fizyczne zdrowie oraz przyszłość nasza i naszych dzieci, są niesamowicie silnie ze sobą powiązane. Na wszystkie te trzy elementy człowiek ma decydujący wpływ – mówi prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny, opiekun merytoryczny raportu „Planeta. Zdrowie. Przyszłość”.
Wynika z niego, że kluczowy dla naszego zdrowia jest brak zbilansowanej diety. Mimo rosnącej świadomości na temat żywienia Polacy nie przykładają do tego wystarczającej wagi. Nie traktują posiłków jako ważnych elementów dnia, które muszą zaplanować i wygospodarować na nie czas. Nieprawidłowe żywienie i brak zbilansowanej diety to duży społeczny problem.
– Ponad 1/3 Polaków cierpi na różne choroby dietozależne. Nieprawidłowe żywienie powoduje 80 różnych chorób – mówi dyrektor Rynku Polska i Kraje Bałtyckie w Danone.
Przykładowo, tylko niespełna 12 proc. Polek spożywa produkty będące źródłem wapnia, ale problem niedoborów tego pierwiastka dotyczy nie tylko ich, ale także mężczyzn i dzieci. Co istotne, Polacy są też daleko od podium pod względem długości życia w zdrowiu.
– Na przestrzeni kilku ostatnich dekad średnia długość życia Polaków znacząco się wydłużyła. Niestety trend ten został zahamowany w ostatnich latach. Musimy zacząć patrzeć na sposób odżywiania się i aktywność fizyczną jako inwestycję w przyszłość. Wiemy, że właściwe odżywianie przekłada się na znaczące podniesienie komfortu życia – mówi Marek Sumiła.
Czynniki związane z dietą (bez otyłości) odpowiadają w Polsce średnio za utratę 14,2 proc. lat przeżytych w zdrowiu. Dlatego też zmiana nawyków żywieniowych powinna być traktowana jako długofalowa inwestycja w zdrowie i przyszłość.
– Związek między dietą i aktywnością fizyczną a naszą kondycją psychiczną jest niezwykle silny. Silniejszy niż związek z ilością pieniędzy, które mamy na koncie, i tym, ile zarabiamy. Jedynym elementem, który może konkurować z dietą, są dobre relacje społeczne. Innymi słowy, istnieje zależność przyczynowo-skutkowa między zmianą diety i poprawą dobrostanu psychicznego – dodaje prof. Janusz Czapiński.
Raport grupy spółek DANONE wskazuje, że decyzje zakupowe i żywieniowe podejmowane przez konsumentów mają także ogromne przełożenie na stan środowiska naturalnego. To, co jemy, kupujemy i co robimy z przeterminowaną żywnością lub resztkami jedzenia, ma wpływ na kondycję planety. Tymczasem tylko w Polsce każdego roku na śmietnik trafia ok. 9 mln ton żywności.
– Niewątpliwie zaśmiecamy środowisko naturalne i to w pewnym momencie musi się odbić na zmianach klimatu, z którymi już mamy do czynienia. Niektórzy mówią wręcz o klęsce klimatycznej. Susza, która trwa dzisiaj w Polsce, też jest w pewnej mierze rezultatem naszego obchodzenia się ze środowiskiem w nie najlepszy sposób – mówi badacz. – Zmieniając dietę na bardziej zrównoważoną i łącząc to z większą aktywnością fizyczną, możemy sprawić, że nie tylko będziemy czuli się lepiej, ale i planeta odetchnie, a nasze dzieci będą żyły w lepszym świecie, nie obawiając się stopnienia lodowców czy braku dostępu do żywności.
Polacy zdecydowanie zbyt małą wagę przykładają do profilaktyki zdrowotnej. Zamiast zapobiegać, wolą leczyć ewentualne choroby spowodowane złym stylem życia, kiedy te już się pojawią.
– Niestety strategia leczenia jest zdecydowanie częściej wybierana przez Polaków. Nie zważamy na to, co jemy, czy uprawiamy aktywność fizyczną, na to, w jakim żyjemy środowisku. Jeżeli już zachorujemy, po to jest przecież system ochrony zdrowia, żeby pójść do lekarza i zrekompensować te wszystkie braki, które sami w dużej mierze sprowokowaliśmy. Tymczasem druga strategia – zapobiegania – jest, po pierwsze, zdecydowanie tańsza, po drugie, nie obciąża systemu ochrony zdrowia, a jej stosowanie leży tylko w naszej gestii – podsumowuje prof. Janusz Czapiński.
Do pobrania
Czytaj także
- 2025-04-25: Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje
- 2025-04-14: Trwa kontrola szczepień dzieci. Rodzice uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z karami
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-04-30: Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta
- 2025-03-27: Coraz więcej osób choruje na kleszczowe zapalenie mózgu. Na profilaktyczne szczepienie zdecydował się tylko co 10. Polak
- 2025-04-07: Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów
- 2025-05-02: Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.