Newsy

Min. Środowiska: UE musi mówić jednym głosem w globalnych negocjacjach klimatycznych

2012-03-15  |  06:40
Mówi:Aneta Wilmańska
Funkcja:Wiceminister Środowiska
  • MP4

    Polskie weto dla planów redukcji emisji CO2 to początek dyskusji na forum UE - uważa Aneta Wilmańska, wiceminister środowiska. 27 państw musi wypracować wspólne stanowisko, które będzie prezentować podczas międzynarodowej konferencji ws. klimatu organizowanej przez ONZ w Katarze.

    Minister Środowiska Marcin Korolec argumentował polski sprzeciw, ustaleniami z poprzedniej konferencji w Durbanie. Postanowiono wówczas, że do 2015 roku mają trwać globalne negocjacje klimatyczne. A nowe światowe porozumienie w tej sprawie wejdzie w życie 5 lat później. Dlatego, zdaniem ministra Korolca, UE nie powinna określać już teraz nowych i bardziej ambitnych celów po 2020 roku. 

     - Trudno mi sobie wyobrazić, że dyskusja na temat redukcji emisji dwutlenku węgla jest skończona. Ona wciąż jest przed nami. W procesie światowym, w ramach ONZ również będzie prowadzona i dalsze kroki będą ustalane w perspektywie do 2015 roku. Unia Europejska musi się w ten proces wpisać - podkreśla Aneta Wilmańska, wiceminister środowiska.

    Komisja Europejska zaproponowała mapę drogową ograniczania emisji CO2 do 2050 roku. W dokumencie założono, że UE zredukuje emisję o 40 proc. w 2030 roku, a docelowo ma być 80 proc. mniejsza niż w 1990 rokiu. Pakiet energetyczno-klimatyczny, który wejdzie w życie od 1 stycznia 2013 roku, zakłada, że w 2020 państwa unijne będą emitować 1/5 dwutlenku węgla mniej.

     - Polska postawiła weto, ale nie przeciwko redukcji emisji CO2, ale przeciw konkretnej propozycji przedstawionej przez prezydencję duńską. Zanim to weto nastąpiło, minister środowiska zwrócił się do ministrów pozostałych 26 państw UE z zaproszeniem do pogłębionej dyskusji, kiedy i w jaki sposób dojść do redukcji emisji CO2. Musimy o tym dyskutować, bo kraje mają różne uwarunkowania, różne możliwości, w związku z tym trzeba dobrać odpowiednie narzędzia do tego, byśmy mogli wypełnić nasze z obowiązania - wyjaśnia Aneta Wilmańska.

    I dodaje, że powinno to nastąpić w najbliższym czasie.

     - Myślę, że jesteśmy przed taką dyskusją na forum ministrów środowiska UE. Ona musi odbyć się w ciągu najbliższych miesięcy po to, abyśmy mogli ze wspólnym stanowiskiem dyskutować na forum ONZ - mówi wiceminister środowiska.

    Globalne negocjacje rozpoczną się od grudniowej konferencji ONZ w Katarze i będą trwać przez cały kolejny rok.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm

    Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.

    Farmacja

    Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów

    Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.

    Ochrona środowiska

    Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania

    Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.