Mówi: | Robert Nowak, wiceprezes zarządu Autostrada Wielkopolska Emanuela Stocchi, dyrektor ds. międzynarodowych we Włoskim Stowarzyszeniu Opłat Autostradowych (AISCAT) Kallistratos Dionelis, sekretarz generalny ASECAP |
Konieczne inwestycje w bezpieczeństwo drogowe. Bez nich liczba wypadków będzie wciąż rosnąć
Choć polska sieć dróg szybkiego ruchu w ciągu ostatniej dekady zwiększyła się czterokrotnie, to przed Polską wciąż długa droga do poprawy bezpieczeństwa. Jak podkreśla Kallistratos Dionelis, sekretarz generalny ASECAP, konieczne są inwestycje, a ich zaniechanie może wpłynąć na wzrost liczby wypadków drogowych. Na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego rozmawiano podczas międzynarodowej konferencji Road Safety 2016, która odbyła się w Warszawie.
Konferencja Road Safety zorganizowana przez ASECAP, czyli Europejskie Stowarzyszenie Koncesjonariuszy i Operatorów Płatnych Autostrad, zgromadziła ponad 120 gości z całej Europy.
– Na bezpieczeństwo drogowe składają się trzy główne czynniki: samochód, infrastruktura i kierowca. Nasza rola jako menadżerów infrastruktury jest jasna. Musimy zbudować dobre drogi, zarządzać nimi w najlepszy możliwy sposób, tak aby zapewnić jak najwyższy poziom bezpieczeństwa, zarówno dla standardowych, jak i inteligentnych aut – mówi Kallistratos Dionelis, sekretarz generalny ASECAP
Ekspert zwraca uwagę na wysokie koszty związane z poprawą bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jeśli jednak zaniechamy inwestycji, to można się spodziewać m.in. zwiększonej liczby wypadków drogowych. Finalnie koszty te i tak trzeba będzie ponieść.
Poprawa bezpieczeństwa i komfortu podróżowania w coraz większym stopniu odczuwalna jest także w polskich warunkach.
– Rozwój polskich autostrad wpływa na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Autostrady, które zostały wybudowane w ostatnich latach, szczególnie te koncesyjne, powstały z całym wyposażeniem zapewniającym bezpieczeństwo użytkownikom drogi oraz komfort przejazdu – mówi agencji Newseria Robert Nowak, wiceprezes Autostrady Wielkopolskiej SA.
Autostrady wybudowane w ostatnich latach w Polsce spełniają wszystkie normy techniczne w zakresie bezpieczeństwa i ochrony środowiska. Wpływ na bezpieczeństwo podróży ma nie tylko sama infrastruktura, lecz także procedury na wypadek ewentualnego wypadku. W tym zakresie wypracowano już spójne zasady współpracy pomiędzy służbą medyczną, policją a strażą miejską.
– Dużo zostało zrobione, ale przed nami wciąż jeszcze dużo do zmiany w kwestii poprawy bezpieczeństwa na drogach. Podejmujemy różnego rodzaju inicjatywy względem regulatora, staramy się też prowadzić różnego rodzaju akcje uświadamiające wśród uczestników i kierowców, którzy korzystają z autostrad – dodaje.
Polska sieć autostrad i dróg ekspresowych według stanu na koniec lutego 2016 roku liczyła ponad 3130 kilometrów. Kolejny tysiąc kilometrów jest w budowie. Tymczasem jeszcze w 2003 roku nasz kraj dysponował siecią dróg szybkiego ruchu o łącznej długości zaledwie 640 kilometrów.
– Na pewno by poprawić bezpieczeństwa, trzeba podjąć odpowiednie działania legislacyjne i uregulować kwestię tzw. korytarza życia. Dzisiaj kierowcy pozostawiają dla służb ratowniczy wolny pas awaryjny. Natomiast w Europie umożliwia się przejazd służbom środkiem pasa – wyjaśnia Nowak.
Przedstawiciel Autostrady Wielkopolskiej porusza także kwestię oznakowania zarówno samych autostrad, jak i dróg dojazdowych. Nadal liczne są przypadki, w których na drogach szybkiego ruchu pojawiają się kierowcy widma, czyli osoby poruszające się pod prąd. Zdaniem Roberta Nowaka wyeliminowanie tego typu przypadków zależy w dużej mierze od wspólnych działań koncesjonariuszy i strony publicznej, w tym GDDKiA.
Z opinią Roberta Nowaka zgadza się były minister skarbu Emil Wąsacz. W jego ocenie rozwój polskich autostrad zdecydowanie wpływa na poprawę bezpieczeństwa. Zaznacza, że drogi szybkiego ruchu stanowią najbezpieczniejszą kategorię dróg, na których dochodzi do najmniejszej liczby wypadków i kolizji. Niejednokrotnie też polskie drogi znajdują się w dużo lepszym stanie niż te na Zachodzie.
Poprawa bezpieczeństwa na drogach Europy była głównym tematem rozmów podczas 9. międzynarodowej konferencji Road Safety 2016, która odbyła się 8 marca w Warszawie.
– Zebraliśmy wszystkich ekspertów, by wymienić się doświadczeniami oraz zastanowić się nad tym, co można zrobić, by poprawić bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Konferencja skupiła zarówno przedstawicieli koncesjonariuszy, jak i inne podmioty, w tym producentów samochodów czy policję – informuje Emmanuela Stocchi, dyrektorka ds. międzynarodowych we Włoskim Stowarzyszeniu Opłat Autostradowych.
Głównym celem konferencji było omówienie warunków realizacji programu „Vision Zero”. Jego celem jest zredukowanie do zera liczby śmiertelnych wypadków na europejskich drogach.
– Podczas konferencji rozmawialiśmy między innymi o Inteligentnym Systemie Transportowym (ITS), czyli narzędziach technologicznych, które mają za zadanie poprawić bezpieczeństwo, oraz o systemie wykrywania nadmiernych prędkości – dodaje.
System wykrywający zbyt szybką jazdę został już pilotażowo wprowadzony we Włoszech. W opinii Emmanueli Stocchi podobne rozwiązanie z powodzeniem mogłoby być zastosowane także w przypadku innych krajów. Dzięki nowoczesnej technologii nie tylko wzrósłbym komfort podróży, ale także zwiększyłaby się mobilność obywateli.
Podczas konferencji Road Safty ogłoszono także powołanie forum Polskie Autostrady Koncesyjne (PAK) przy Konfederacji Lewiatan. Organizacja zrzesza koncesjonariuszy płatnych autostrad w Polsce, a jej celem jest wzajemna współpraca na rzecz rozwoju i promowania bezpiecznych zachowań kierowców na autostradach. Forum ma także za zadanie reprezentowanie interesów swoich członków w relacjach ze stroną publiczną.
Czytaj także
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-19: Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
Agencja Badań Medycznych w przyszłym roku planuje ogłosić dwa konkursy. Pierwszy z nich dotyczy niekomercyjnych badań klinicznych z przewidywaną alokacją w wysokości 200 mln zł, drugi – niekomercyjnych eksperymentów badawczych z pulą w wysokości 75 mln zł. ABM zapowiada, że w 2025 roku skupi się na badaniach własnych, a także budowie rozwoju współpracy międzynarodowej.
Handel
Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.