Newsy

Polski rynek monitoringu samochodów ma duży potencjał. Będzie rósł wraz ze zwiększającymi się flotami aut służbowych

2015-01-15  |  06:20

Na krajowych drogach przybywa służbowych samochodów, a z systemów śledzenia motoryzacyjnych flot korzysta nie więcej niż 40 proc. polskich przedsiębiorców. Dlatego firmy działające w tym segmencie oceniają ten rynek jako perspektywiczny. Przekonują, że systemy monitoringu pozwalają poprawić procesy logistyczne w firmie, a w konsekwencji prowadzą do oszczędności.

Z raportu firmy GE Capital opublikowanego pod koniec 2013 roku wynika, że globalnie ponad 80 proc. osób zarządzających flotami twierdzi, iż w kolejnych 24 miesiącach wzrośnie liczba aut w ich flotach lub przynajmniej utrzyma się na dotychczasowym poziomie. Choć w Polsce floty cały czas się powiększają, to większość, bo ok. 60 proc. przedsiębiorców, nadal nie korzysta z nowoczesnych form zarządzania nimi. Dlatego Cartrack próbuje ich przekonać do tego, że warto skorzystać z takich typu usług.

Oszczędności się pojawiają, jeśli firma, która kupi system monitoringu, będzie z niego korzystać. Dużo pracujemy z klientami już po zakupie, niejako zmuszając ich, żeby używali naszego systemu – mówi agencji informacyjnej Newseria Bartłomiej Dębski, prezes zarządu Cartrack Polska, firmy oferującej systemy monitoringu GPS.

Takie systemy nie tylko daje możliwość odnalezienia skradzionego samochodu, lecz także pozwala na bieżąco obserwować należące do firmy auta, co daje szansę na zwiększenie efektywności ich wykorzystania, usprawnienie procesów logistycznych, ograniczenie zbędnych przebiegów i kontrolę zużycia paliwa. Pomaga to też generować oszczędności na bazie dziennej (do 40 proc.).

Cartrack działa w wielu krajach Europy, Azji oraz Afryki. Siedziba główna spółki znajduje się w RPA i to właśnie na giełdzie w Johannesburgu spółka zadebiutowała pod koniec ubiegłego roku. Firma liczy na to, że pozwoli jej to umocnić obecność na rynkach, na których już funkcjonuje oraz zdobyć nowe.

Pierwszym zadaniem jest zwiększanie świadomości marki na rynkach lokalnych – mówi Dębski. – To są rynki, na których już Cartrack istnieje, a jesteśmy obecni w tym momencie w 18 krajach, gdzie monitorujemy ponad 400 tys. pojazdów. Drugi  ekspansja na kolejne rynki. Myślimy przede wszystkim o rynkach azjatyckich, europejskich oraz kolejnych rynkach afrykańskich, na których jeszcze nas nie ma.

W Afryce Cartrack obecny jest poza RPA w Angoli, Botswanie, Kenii, Malawi, Mozambiku, Namibii, Nigerii, Rwandzie, Suazi, Tanzanii i Zimbabwe. W Azji – na Filipinach, w Malezji i Singapurze, natomiast w Europie firma działa już w Hiszpanii, Portugalii oraz Polsce. Jak podkreśla prezes polskiej spółki, firma osiągnęła tu spory sukces dzięki swemu niskokosztowemu modelowi działalności.

Sprzedajemy ponad 15 tys. usług do samochodów w skali miesiąca. To znaczy, że instalujemy nasze systemy w 500 samochodach dziennie – mówi Dębski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok

Wkrótce Sejm ma się zająć nowym projektem przepisów dotyczących systemu kaucyjnego, którego start zaplanowano na styczeń 2025 roku. Przedstawione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany dotyczą m.in. rezygnacji z podatku VAT i wprowadzenia tzw. mechanizmu podążania kaucji za produktem. – Wszystkie te zmiany oceniamy bardzo pozytywnie, one są niezbędnym elementem dla właściwego funkcjonowania przyszłego systemu kaucyjnego – mówi Aleksander Traple, prezes Zwrotka SA. Jak podkreśla, dalsze odkładanie w czasie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego jest bezzasadne, ponieważ branża odpadowa, handel detaliczny i szereg innych podmiotów już od dłuższego czasu przygotowują się do jego wdrożenia.

Problemy społeczne

Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami

Do Polski cały czas napływają kolejni uchodźcy z Ukrainy, a ci, którzy są u nas już ponad dwa lata, nadal potrzebują wsparcia – oceniają eksperci IOM Poland i UNHCR. Szacuje się, że ok. 200 tys. osób nadal mieszka w miejscach zakwaterowania zbiorowego. To często osoby starsze i z niepełnosprawnościami, którym trudno się usamodzielnić. Uchodźcy nadal potrzebują wsparcia związanego ze znalezieniem zatrudnienia, dostępu dzieci do edukacji czy nauki języka polskiego. Eksperci podkreślają, że integracja ekonomiczna Ukraińców to duża korzyść dla polskiej gospodarki. Tylko w 2023 roku udział pracowników z Ukrainy przełożył się na ok. 1 proc. krajowego PKB.

Konsument

Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.