Mówi: | Artur Tomaszewski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | DNB Bank Polska |
Produkcja aut w Polsce o połowę mniejsza niż pięć lat temu. Koncerny motoryzacyjne wolą lokalizować fabryki u naszych sąsiadów
W ostatnich latach koncerny motoryzacyjne częściej otwierały swoje fabryki u naszych sąsiadów. Spowodowało to, że w porównaniu z 2009 rokiem produkcja samochodów w Polsce spadła o połowę. Przyczyną takich zmian mógł być zbyt mały popyt na nowe auta w Polsce. Tylko w ubiegłym roku Polacy dwa razy więcej samochodów sprowadzili z zagranicy, niż kupili w salonach.
Polska nie jest motoryzacyjna potęgą. Z krajowych zakładów pochodzi zaledwie 0,7 proc. światowej produkcji nowych samochód i części do nich. Mimo to branża samochodowa stanowi znaczącą część polskiej gospodarki.
– Motoryzacja odpowiada za 8 proc. całej wartości dodanej polskiej gospodarki. To tyle, co cała energetyka – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Artur Tomaszewski, prezes zarządu DNB Bank Polska. – W branży zatrudnionych jest 800 tys. osób, czyli aż 6 proc. wszystkich pracujących w Polsce. Jeśli możemy mówić o jakimś trendzie wieloletnim, to jest on rosnący, bo znaczenie motoryzacji w polskiej gospodarce rośnie z roku na rok.
Branża motoryzacyjna to jest biznes globalny. Produkcja w Polsce przeznaczona jest głównie na eksport. Jak wskazuje raport DNB Bank Polska i Deloitte, największymi hitami eksportowymi są części i akcesoria (76 proc. produkcji trafia na eksport) oraz samochody osobowe (89 proc.). Blisko 80 proc. eksportu trafia do krajów UE – największym odbiorcą są Niemcy (29 proc.). Polski przemysł motoryzacyjny ma w UE silnie ugruntowaną pozycję, wręcz wypierając innych dostawców, np. z Chin czy Turcji.
– Z drugiej strony jednak obserwujemy pewną stagnację, która przyszła po kryzysie w 2009 roku – zwraca uwagę Artur Tomaszewski. – Produkcja aut w Polsce spadła o połowę od tego momentu. Słaby jest również popyt wewnętrzny na nowe samochody.
Ze względu na słaby rynek wewnętrzny Polska w ostatnich latach często przegrywała z innymi państwami regionu w walce o zainteresowanie inwestorów z branży.
– Mamy bardzo dobrze oceniane specjalne strefy ekonomiczne. Mamy poprawiającą się infrastrukturę transportową, która jest kluczowa w tej branży. Mamy relatywnie niskie koszty pracy, porównywalne do naszych sąsiadów. Mimo to w ostatnim czasie przegraliśmy kilka poważnych bitew z Czechami, ze Słowacją i z Węgrami o nowe inwestycje i nowych inwestorów – mówi prezes DNB Bank Polska. – Naszym zdaniem jednym z problemów może być problem ciągle słabego popytu wewnętrznego.
Jak podaje Samar, działające w Polsce koncerny samochodowe wyprodukowały w 2014 roku 578 tys. nowych aut, o 0,56 proc. więcej niż rok wcześnie. Jednocześnie – jak podaje Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego – Polacy kupili w tym czasie 327 tys. nowych samochodów,czyli o blisko 13 proc. więcej niż w roku 2013.
– Kupujemy mało nowych samochodów. Nie jest to kwestia zamożności społeczeństwa, bo porównując do Czech, Węgier i Słowacji – czyli państw o podobnej zamożności obywateli – kupujemy dwukrotnie mniej nowych aut – ocenia Tomaszewski. – Naszym zdaniem problemem może być to, że importujemy zbyt wiele aut używanych. Rozwiązaniem mogłyby być jakieś systemy fiskalne, które stymulowałyby do zakup nowych aut, a ograniczały import używanych, czyniąc go mniej opłacalnym.
Z raportu PZPM wynika, że w 2014 roku sprowadziliśmy z zagranicy ponad 708 tys. używanych samochodów.
Czytaj także
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-05-27: SUV-y dominują rynek motoryzacyjny. Hyundai wprowadzi latem do sprzedaży nowy siedmioosobowy model
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.