Newsy

Przybywa pasjonatów kolekcjonerskich aut. We wrześniu duża aukcja na Stadionie Narodowym

2015-07-15  |  06:35
Mówi:Michał Wróbel
Funkcja:dyrektor generalny Domu Aukcyjnego Ardor Auctions
  • MP4
  • W połowie września w Warszawie odbędzie się duża aukcja samochodów zabytkowych. Dla kolekcjonerów dostępne będą auta o wartości od kilkudziesięciu tysięcy do kilku milionów złotych. W Polsce tego typu aukcje to nowość. W krajach zachodnich, gdzie również rynek aut kolekcjonerskich jest większy i bardziej rozwinięty, stanowią one ważną część branży.

    Pierwszą aukcję planujemy na 17 września, odbędzie się ona na Stadionie Narodowym. Będzie ją poprzedzał dzień wystawowy, podczas którego będzie można zobaczyć samochody. Obejrzeć tę wystawę będą mogły wyłącznie osób autentycznie zainteresowanych tymi autami – mówi agencji Newseria Michał Wróbel, dyrektor Domu Aukcyjnego Ardor Auctions, pierwszego w Polsce domu aukcyjnego wyspecjalizowanego w motoryzacji zabytkowej, organizatora aukcji. – Spodziewamy się wystawienia 60 aut w bardzo szerokim przekroju cenowym.

    Na aukcji znajdą się modele już od 18-20 tys. zł. Najdroższe będą kosztowały kilka milionów.

    Mając świadomość, jak polski rynek wygląda, prawie 2/3 tych samochodów będzie kosztować poniżej 90 tys. zł. To naszym zdaniem sugeruje sukces sprzedażowy – mówi Wróbel.

    Aukcje oldtimerów stały się popularne w latach 80., głównie w Stanach Zjednoczonych i Europie. Rynki zabytkowych samochodów są od lat wspierane działalnością domów aukcyjnych. Kilka z nich zdominowało światowy rynek. Z danych Ardor Auctions wynika, że organizując aukcje w największych stolicach Europy, potrafią one wygenerować przychód ponad 400 mln dolarów. Na tego typu wydarzeniach często sprzedawane są auta należące do gwiazd lub charakterystyczne dla jakiejś produkcji filmowej. Często też padają rekordowe kwoty.

    Staramy się jak najbardziej się zbliżyć do tego, w jaki sposób są przeprowadzane aukcje za granicą, czyli przygotowujemy pełny katalog, który będzie dostępny także w formie papierowej. Zostanie on wydany trzy tygodnie przed aukcją, planujemy sprowadzić wszystkie samochody na Stadion Narodowy, jak to robią zagraniczne domy aukcyjne w momencie przeprowadzania licytacji. Do tego będą też dostępne wszystkie dokumenty tych samochodów w klaserach – wymienia Michał Wróbel.

    Jak podkreśla, największą różnicą będzie cena

    Liczba samochodów o wartości przewyższającej 100 tys. euro na aukcjach zagranicznych jest bardzo wysoka. U nas jednak to będzie kwestia jednostkowa, ok. 10 samochodów – mówi dyrektor Domu Aukcyjnego Ardor Auctions.

    W Polsce do tej pory transakcje kupna-sprzedaży zabytkowych samochodów to transakcje prywatne, między kolekcjonerami. Jak podkreśla Wróbel, upublicznienie cen pozwoli na uporządkowanie rynku i jego faktyczną ocenę. Zadaniem Domu Aukcyjnego Ardor Auctions ma być również łączenie sprzedających z potencjalnymi nabywcami.

    Mamy na przykład sytuację, że w rodzinie od dłuższego czasu jest jakieś ciekawe auto, np. youngtimer, kupiony jako nowy przez ojca czy dziadka. I teraz jest wystawiany na aukcję, bo auto od tej pory nie zmieniło właściciela – mówi Michał Wróbel. – Mogą być też przypadki kolekcjonerów posiadających 10 czy 20 samochodów, którzy chcą przewietrzyć garaż i wystawiają u nas dwa, trzy czy cztery samochody.

    Eksperci oceniają, że w Polsce rynek zabytkowych aut rośnie w tempie 30 proc. rocznie. Jeśli nie nastąpi pogorszenie w gospodarce, to ma szanse na dalsze silne, dwucyfrowe wzrosty.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prawo

    W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi

    W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.

    Problemy społeczne

    Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

    Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.