Newsy

Zagraniczni kierowcy często łamią przepisy na polskich drogach

2014-08-18  |  06:10
Mówi:Łukasz Majchrzak
Funkcja:rzecznik
Firma:Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym
  • MP4
  • W ciągu trzech miesięcy działania unijnego systemu wymiany informacji o wykroczeniach drogowych do Polski trafiło blisko 25 tys. zapytań od zagranicznych służb. Rośnie także ściągalność karnych płatności od obcokrajowców przyjeżdżających do Polski. Krajowy Punkt Kontaktowy wystosował do zagranicznych służb 700 zapytań o właścicieli samochodów, którymi złamano przepisy.

    Z pierwszych danych wynika, że skala wykroczeń drogowych popełnianych przez obcokrajowców w naszych kraju jest duża.

    – System działa jeszcze zbyt krótko, byśmy mogli mieć pełne statystyki – wyjaśnia Łukasz Majchrzak, rzecznik Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. – Już teraz jednak można powiedzieć, że odsetek kierowców zagranicznych, którzy przekraczają prędkość w Polsce i są rejestrowani przez fotoradar, jest spory i wynosi od kilkunastu do nawet 20 procent. Nie bez znaczenia jest też zapewne fakt, że Polska jest krajem tranzytowym o dużym natężeniu ruchu.

    Od końca kwietnia tego roku w Polsce obowiązuje unijna dyrektywa o transgranicznej wymianie informacji na temat właścicieli pojazdów. Oznacza to dużo łatwiejszy przepływ danych pomiędzy służbami krajów unijnych, co sprzyja ściągalności mandatów za wykroczenia drogowe popełnione poza krajem zamieszkania.

    Inspekcja Transportu Drogowego jest jednym z podmiotów uprawnionych do tego, aby występować z zapytaniami o to, kto jest właścicielem pojazdu zarejestrowanego w innym państwie Unii Europejskiej – wyjaśnia Łukasz Majchrzak. – Analogicznie inne kraje również mają możliwość wglądu do polskiej bazy danych i ustalenia, kto jest właścicielem pojazdu, którym złamano przepisy drogowe.

    Dotychczas przepływ informacji pomiędzy poszczególnymi krajami był utrudniony, a kierowcy ukarani poza krajem zamieszkania często pozostawali bezkarni. Nowe przepisy zostały wprowadzone w Unii już w ubiegłym roku, Polska wdrożyła je jednak dopiero pod koniec kwietnia. Informacje i zapytania o właścicieli pojazdów przechodzą przez Krajowy Punkt Kontaktowy, działający w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. W ciągu trzech miesięcy od uruchomienia w Polsce systemu, trafiło do niego ponad 25 tys. zapytań od zagranicznych służb. Do większości tych osób trafi wezwanie do zapłaty za popełnione wykroczenie.

    Kierowca popełniający wykroczenie w jednym z krajów unijnych musi liczyć się teraz z tym, że zapłaci mandat zgodnie z taryfą obowiązującą w państwie, w którym został ukarany. Różnice pomiędzy stawkami są duże – przykładowo najwyższy mandat we Francji wynosi w przeliczeniu na złote ok. 6 tys. zł, w Austrii nawet ok. 10 tys. zł.

    Dyrektywa pozwala na szybkie ustalenie tożsamości właściciela pojazdu – mówi Łukasz Majchrzak. – Dalsze postępowanie jest już jednak prowadzone na podstawie przepisów krajowych. Obcokrajowcy łamiący przepisy na naszych drogach będą obciążani zgodnie z polskimi przepisami i taryfikatorem mandatów. Jeżeli kierowca nie zapłaci, nasz sąd orzeknie grzywnę, a tę ściągnie komornik w kraju zamieszkania osoby ukaranej.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

    Problemy społeczne

    Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

    Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.