Mówi: | Andrzej Marczak |
Funkcja: | partner |
Firma: | KPMG w Polsce |
Na rynku dóbr luksusowych najszybciej rośnie segment samochodów luksusowych i premium
5,6 mld zł – tyle w tym roku jest wart segment samochodów luksusowych i marek premium. To największy i najszybciej rosnący segment na rynku dóbr luksusowych. Duża w tym zasługa preferencyjnych warunków odliczenia VAT w I kwartale roku. Polacy coraz częściej kupują również ekskluzywną odzież i dodatki.
Wartość polskiego rynku dóbr luksusowych w Polsce wzrosła w ciągu roku o 15 proc. – do 12,6 mld zł.
– Według raportu KPMG najbardziej dynamicznie rozwijającym się segmentem jest segment samochodów luksusowych i kategorii premium. To za pewne również za sprawę możliwości odliczenia VAT-u na początku roku, niemniej cała gama samochodów luksusowych zarówno niemieckich, włoskich, jak i brytyjskich znalazła uznanie u nabywców. Ten segment stanowi największą wartość w całym rynku dóbr luksusowych – mówi agencji informacyjnej Newseria Andrzej Marczak partner KPMG w Polsce.
Wartość tego segmentu to 5,6 mld zł. Kolejny w rankingu KPMG był segment luksusowej odzieży i dodatków – 2,1 mld zł. Zdaniem Marczaka to coraz większa dostępność w Polsce luksusowych marek powoduje szybki rozwój tej kategorii.
– Trzecia kategoria rynku to usługi hotelowe i spa. Rośnie liczba hoteli ekskluzywnych w Polsce, hoteli pięciogwiazdkowych, hoteli butikowych i po zaspokojeniu podstawowych potrzeb majętnych Polaków, czyli po zakupie domu, samochodu i wykształceniu dzieci, Polacy coraz bardziej doceniają jakość spędzania czasu, wygodę, komfort, ekskluzywność, emocje związane z bytowaniem w tego typu obiektach – mówi Andrzej Marczak.
Jego zdaniem segment ten – dziś wart 1,3 mld zł – będzie obok biżuterii i zegarków najszybciej rosnącą kategorią na rynku dóbr luksusowych.
Eksperci wskazują, że cały rynek czeka wyhamowanie tempa wzrostu – według szacunków KPMG w przyszłym roku będzie on wart tyle samo, co w tym, a w 2017 roku wzrośnie do 14 mld zł (czyli o 11 proc. porównując do tego roku).
Z roku na rok rośnie też liczba najbogatszych. W 2008 roku ludzi zamożnych, których dochód miesięczny przekracza brutto 7 tys. zł., było w Polsce 574 tys., w tym roku liczba wzrosła do 878 tys., a jak prognozuje KPMG w 2016 roku ich liczba może przekroczyć milion.
– Widać, że wejście Polski do Unii Europejskiej, rozwój ekonomiczny naszego kraju, wejście dużych inwestorów zagranicznych i kumulacja majątku spowodowały, że jesteśmy zamożniejsi – mówi partner w KPMG w Polsce. – Wartość majątku dochodów netto tej grupy osób w Polsce to jest prawie 140 mld złotych. Jeżeli utrzymalibyśmy takie tempo rozwoju, to w 2016 roku takich osób majętnych w Polsce będzie już ponad 1 mln, a wartość majątku zgromadzonego rok później przekroczy 200 mld złotych.
Polakom, choć są coraz zamożniejsi, nadal daleko do bogactwa obywateli państw zachodnich. Mimo że nasza majętność rośnie w przyzwoitym tempie 4,6 proc. rocznie, osiągnięcie poziomu ich zamożności zajmie nam 43 lata. Milionerów, czyli ludzi, których inwestycyjny majątek przekracza 1 mln dolarów, mamy w Polsce 47 tys.
– Wydaje się, że to jest już dosyć duża liczba, jednak porównując do krajów Europy Zachodniej, gdzie majątek był budowany przez dziesięciolecia czy setki lat, jesteśmy nadal ubogim krajem – podkreśla Andrzej Marczak. – Dla porównania, osób mających co najmniej 1 mln dolarów w aktywach płynnych we Francji jest 2 mln 440 tys. W Czechach, które są nieporównywalnie mniejsze niż Polska, jest ponad 32 tys. takich osób, co oznacza, że jednak mamy jeszcze dużo do nadrobienia.
Czytaj także
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-01-24: Waldemar Buda: Brakuje jasnej deklaracji w sprawie zajęcia się sprawą Mercosuru w tym półroczu. Nie są planowane też zmiany w Planie Migracyjnym
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-01-29: Europoseł PiS: Trump tak przyspiesza Amerykę, że my zostaniemy w tyle. Wszystko przez „kaganiec pseudoekologiczny”
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-01-27: Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Transport
Ruch Ryanaira z Modlina spadnie w sezonie letnim o 30 proc. Przewoźnik obsłuży tam o ponad milion pasażerów mniej niż w 2024 roku
Ryanair zakończył negocjacje z lotniskiem w Modlinie. Nie udało się podpisać wieloletniej umowy rozwojowej, w efekcie letnia siatka połączeń będzie o ok. 30 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Przewoźnik zlikwiduje 11 tras i zredukuje częstotliwość na kolejnych 28 połączeniach, łączna liczba oferowanych miejsc z lotniska spadnie o ponad milion. – Jedynym powodem redukcji jest kwestia cen w Modlinie, które w tej chwili są wyższe niż rok czy dwa lata temu – tłumaczy Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Prawo
UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski
Z danych Frontexu wynika, że w ub.r. liczba nielegalnych migracji do UE spadła o 38 proc., ale presja migracyjna na Europę wciąż pozostaje duża. Europol podaje, że 90 proc. migrantów korzysta z usług przemytników, co sprawia, że ten proceder jest jednym z najbardziej dochodowych obszarów przestępczości zorganizowanej, a pozyskane w ten sposób pieniądze mogą być przekazywane organizacjom terrorystycznym. Dlatego też europosłowie podkreślają m.in. konieczność dalszego zwiększenia finansowania Frontexu i lepszej współpracy między agencjami bezpieczeństwa.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.