Mówi: | prof. Maciej Żylicz |
Funkcja: | prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej |
530 mln zł trafi na innowacyjne badania w Polsce. Konkurs na międzynarodowe agendy badawcze ma przyciągnąć do kraju najlepszych naukowców
35 mln zł może otrzymać każda jednostka naukowa, która stworzy międzynarodową agendę badawczą. Pieniądze umożliwią pracę wybitnym naukowcom, którzy w Polsce podejmą badania nad rozwiązaniami przełomowymi dla nauki i biznesu. Ruszył właśnie pierwszy konkurs Fundacji na rzecz Nauki Polskiej w ramach projektu MAB. Na cały projekt przeznaczono 530 mln zł z programu operacyjnego Inteligentny Rozwój.
– Konkurs na międzynarodowe agendy badawcze dotyczy tworzenia miejsc, w których będą prowadzone prace naukowe na najwyższym poziomie i w których zarządzanie nauką i naukowcami będzie wyglądać zupełnie inaczej, niż teraz robimy to w Polsce – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes prof. Maciej Żylicz, prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.
O dofinansowanie mogą się starać wybitni uczeni z Polski i zagranicy, którzy podejmą się zorganizowania i prowadzenia prac badawczo-rozwojowych, w ramach projektów i jednostek tworzonych wspólnie z wiodącymi ośrodkami z innych państw.
– Do konkursu może się zgłosić wybitny naukowiec z propozycją zarówno tematu badań, jak i organizacji całej jednostki w Polsce, która będzie całkowicie podporządkowana realizacji agendy badawczej pod jego kierunkiem. Kandydat musi mieć fantastyczny dorobek naukowy, to jest pierwszy warunek. Drugim warunkiem jest to, aby kandydat przedstawił nam główne założenia instytucji, którą zamierza kierować. Ponadto agendy badawcze muszą być spójne z założeniami tzw. inteligentnych specjalizacji przyjętych na poziomie krajowym – wyjaśnia prof. Żylicz.
Agenda badawcza powinna odpowiadać na konkretne wyzwanie istotne dla nauki, gospodarki czy społeczeństwa, a projekt powinien cechować się nowatorskim i przełomowym podejściem do jego podjęcia.
W założeniach programu przewidziano też to, że przynajmniej część zespołów będzie budowana w partnerstwie z przemysłem.
– Taka jednostka może uzyskać 35 mln zł właśnie na badania naukowe i zatrudnienie ludzi na kolejne pięć lat, ale może uzyskać dodatkowo jeszcze 10 mln na następne lata, pod warunkiem że przejdzie ocenę jakościową – mówi prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. – Te pieniądze będą przeznaczone na zatrudnienie najlepszych naukowców na świecie.
Uczestnicy projektu MAB mogą się też starać o wsparcie z konkursu Teaming for Excellence w ramach unijnego programu Horyzont 2020. Jednostka, która weźmie udział w konkursie europejskim, dodatkowo może uzyskać 15 mln euro.
– Efektem końcowym projektu MAB ma być koncentracja naukowców i uzyskanie masy krytycznej w tych zakresach nauki, które są niezbędne dla gospodarki – wyjaśnia prof. Maciej Żylicz – Jednym z najważniejszych dla nas elementów jest to, żeby wyznaczyć standard uprawiania nauki w Polsce. Mam nadzieję, że po paru latach będą to najlepsze instytucje naukowe w Polsce, które będą wyznaczały przyszłe standardy w tym kraju.
Celem projektu jest stworzenie w Polsce wyspecjalizowanych ośrodków naukowych, prowadzących najlepsze światowe praktyki w zakresie identyfikowania programów i tematów badawczych, polityki personalnej, zarządzania pracami badawczo-rozwojowymi oraz komercjalizacji wyników takich prac.
Łączny budżet projektu Międzynarodowych Agend Badawczych to około 530 mln zł. Jest on współfinansowany w ramach IV osi programu operacyjnego Inteligentny Rozwój (PO IR). Realizuje go FNP na mocy umowy z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju pełniącym rolę instytucji pośredniczącej w programie. FNP zamierza ogłaszać kolejne konkursy w 2016 i 2017 roku.
Czytaj także
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-12-10: Polscy naukowcy poszukują innowacyjnych terapii z wykorzystaniem RNA. Na celowniku są choroby rzadkie, zakaźne i nowotwory
- 2024-12-17: Zakłady poprawcze i młodzieżowe ośrodki wychowawcze nie spełniają swoich funkcji. Większą rolę w resocjalizacji powinny pełnić rodziny
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.