Mówi: | Piotr Koral |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Grupa Investin |
Polskie technologie mogą podbić świat. Konieczne jest jednak zbudowanie własnego wzorca innowacji
Choć Polacy zgłaszają coraz więcej wniosków patentowych, także do Europejskiego Urzędu Patentowego, to na milion obywateli przypada ich zaledwie 12. Aby rozwój był możliwy, konieczna jest współpraca biznesu i nauki, nie można też bezkrytycznie przyjmować zachodnich wzorców, ale stworzyć własną wzorzec innowacji ugruntowany w polskiej gospodarce.
– Od innych krajów różnią nas dekady, które inaczej były przepracowane na tych rynkach, które niebezpodstawnie uważamy za wiodące, takie jak amerykański czy izraelski. Blisko nam znany jest zwłaszcza ten drugi, który jest używany jako sztandarowy przykład pod względem spektakularnego wybuchu intensywnego procesu technologizacji – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Koral, prezes zarządu Grupy Investin, która prowadzi działalność doradczą na rzecz komercjalizacji technologii i wspiera poszukiwania inwestorów dla start-upów technologicznych.
Ekspert przypomina, że Izrael z kraju typowo rolniczego na przełomie lat 80. i 90., stał się jednym z najważniejszych na świecie rynków wysokich technologii. Podobnie może być w przypadku Polski, choć obecnie na tle Europy wypada słabo. Według Komisji Europejskiej nasz kraj pod względem innowacyjności zajmuje 25. miejsce wśród krajów UE. W Globalnym Rankingu Innowacyjności, wspólnym raporcie Cornell University, INSEAD oraz WIPO, zajęliśmy 45. pozycję, m.in. za Barbadosem. Do Europejskiego Urzędu Patentowego zgłaszamy zaledwie 12 wniosków patentowych na milion mieszkańców, przy unijnej średniej 131.
– Nie stało się jednak nic takiego, co nie pozwalałoby patrzeć z optymizmem w przyszłość – przekonuje ekspert. – Złożoność wszystkich procesów wymaga obecności różnorodnych podmiotów poczynając od władz publicznych, a kończąc na biznesie i świecie nauki. Muszą one mieć determinację, aby się kształcić i czerpać inspiracje, ale również dostosowywać to do polskich realiów. Nie budować drugiej doliny krzemowej, tylko polski odpowiednik – tłumaczy Koral.
Zdaniem prezesa Grupy Investin miarą skuteczności będzie zdolność do ulokowania na świecie polskich technologii, jednak nie tylko pod względem geograficznym. Potencjał mają też polscy naukowcy pracujący poza granicami kraju. Ich sukces również będzie można traktować jako sukces całej polskiej technologii. Jak podkreśla Koral, celem Polski powinno być zainteresowanie polską technologią Europy Środkowo-Wschodniej i jest to możliwe do zrealizowania. Prawdziwym miernikiem sukcesu będzie jednak wejście na światowy rynek.
– Tradycje industrialne w Polsce w niektórych gałęziach przemysłu są wieloletnie, naukowcy operujący w tych branżach i zakłady przemysłowe należą do czołowych. Mamy powody do optymizmu, natomiast to wszystko wymaga umiejętnego zagospodarowania, w którym wiedza o procesach komercjalizacji technologii jest absolutnie nieodzownym elementem – przekonuje Piotr Koral.
Komercjalizacja wciąż jednak jest polską piętą achillesową, mamy problemy z urynkowieniem własnych innowacji, dotyczy to nie tylko technologii, ale również pod względem badawczym. Konieczna jest dlatego edukacja na temat współpracy nauki i biznesu czy całej działalności badawczo-rozwojowej.
Czytaj także
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.