Mówi: | prof. dr hab. Maciej Żylicz, prezes zarządu Fundacji na rzecz Nauki Polskiej prof. Denis Jacquemin, Université de Nantes, Institut Universitaire de France, laureat Polsko-Francuskiej Nagrody Naukowej prof. dr hab. Daniel Gryko, Instytut Chemii Organicznej PAN, laureat Polsko-Francuskiej Nagrody Naukowej |
Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
Międzynarodowa współpraca to jeden z warunków rozwoju nauki. Dlatego też Fundacja na rzecz Nauki Polskiej wyłania i nagradza najlepsze międzynarodowe zespoły badawcze, które mogą się pochwalić wybitnymi osiągnięciami. Polski i francuski naukowiec, którzy wspólnie zaprojektowali i zsyntetyzowali barwniki o właściwościach fluorescencyjnych, otrzymali przyznawaną przez FNP i Académie des Sciences Polsko-Francuską Nagrodę Naukową. W przyszłości ich odkrycie może znaleźć szerokie zastosowanie m.in. w medycynie i leczeniu nowotworów.
Rozwijanie współpracy międzynarodowej to jeden z celów Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, która od ponad 30 lat pozostaje największym w Polsce, pozabudżetowym źródłem finansowania nauki. FNP nagradza wyróżniające się osiągnięcia w ramach międzynarodowej współpracy, przyznając dwie bilateralne nagrody naukowe: Polsko-Niemiecką Nagrodę Naukową Copernicus oraz Polsko-Francuską Nagrodę Naukową.
– Umiędzynarodowienie nauki dla fundacji jest niezwykle ważne, dlatego mamy nagrody polsko-francuskie, o których dzisiaj mówimy, mamy nagrody polsko-niemieckie, wspieramy powstawanie centrów doskonałości, do których zależy nam, żeby ludzie z różnych kultur, z różnych krajów, z różną narodowością przyjeżdżali i wykonywali pracę naukową, dyskutowali, kłócili się, aż w końcu dojdą do jakiegoś nowego odkrycia naukowego – mówi agencji informacji Newseria Biznes prof. Maciej Żylicz, prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.
Polsko-Francuska Nagroda Naukowa im. Marii Skłodowskiej-Curie i Pierre’a Curie jest wspólną inicjatywą FNP i Francuskiej Akademii Nauk – Académie des Sciences. Jest przyznawana co dwa lata, w drodze konkursu, parze uczonych, których wybiera polsko-francuskie jury, powołane przez obie instytucje.
Laureatami tegorocznej nagrody – wręczonej podczas uroczystej gali 10 października br. – zostali prof. Denis Jacquemin z Université de Nantes i Institut Universitaire de France oraz prof. dr hab. Daniel Gryko, chemik z Instytutu Chemii Organicznej PAN. Naukowcy zostali docenieni za wieloletnią współpracę w zakresie syntezy organicznej i chemii obliczeniowej.
– Do projektów naukowych zawsze staramy się dobierać jak najlepszych współpracowników. Dlatego naturalne jest wychodzenie poza granice własnego kraju i budowanie międzynarodowych zespołów – mówi prof. Denis Jacquemin z Uniwersytetu w Nantes i Institut Universitaire de France. – Wraz z prof. Danielem Gryko jesteśmy świeżo upieczonymi laureatami Polsko-Francuskiej Nagrody Naukowej im. Marii Skłodowskiej-Curie i Pierre’a Curie za wybitne osiągnięcia naukowe, będące efektem polsko-francuskiej współpracy badawczej. Jako zespół doskonale się uzupełnialiśmy: Daniel zajmował się syntezą związków, a moim zadaniem było obliczenie ich właściwości. To bardzo prestiżowe wyróżnienie i duży zaszczyt dla nas obu, jak również impuls do kontynuowania wspólnych prac.
Obaj tegoroczni laureaci mają na koncie ogromny dorobek naukowy. Współpracę rozpoczęli w 2016 roku, a ich wspólne badania przyniosły efekt w postaci opracowania fluorescencyjnych barwników, które mogą znaleźć bardzo szerokie zastosowanie m.in. w medycynie.
– Takie barwniki mają bardzo szerokie zastosowanie, np. w sondach fluorescencyjnych. Większość tego, co wiemy dziś na temat funkcjonowania komórki, to są badania właśnie z użyciem sond fluorescencyjnych. A nasze badania zmierzają do tego, żeby jakość tych sond ulepszyć. To znaczy projektujemy razem barwniki, wybieramy najlepsze i robimy je w Warszawie, a mój kolega Denis Jacquemin oblicza ich właściwości już po syntezie. I czasami wychodzą nam superciekawe związki – tłumaczy prof. dr hab. Daniel Gryko.
Badacze chcą skomercjalizować niektóre z tych barwników, na początku pod kątem zastosowania w szeroko pojętej biologii molekularnej.
– Już w tej chwili są na rynku ogromne firmy, które produkują sondy fluorescencyjne, to jest ich jedyny produkt i dobrze z tego żyją. W Polsce takich firm nie ma i naszym marzeniem jest, żeby taką założyć. Natomiast w dłuższej perspektywie świetnym zastosowaniem byłyby barwniki, które pomogłyby chirurgom w wycinaniu komórek tkanek rakowych z dużo większą precyzją, niż jest to możliwe w tej chwili. To jest wyzwanie, nad tym pracuje wiele osób na całym świecie, są na to różne pomysły, a nasz jest taki, żeby to zrobić właśnie poprzez selektywne sondy fluorescencyjne, które będą świecić tylko, gdy są w komórce rakowej – zapowiada prof. dr hab. Daniel Gryko.
Badania prowadzone przez prof. Denisa Jacquemina oraz prof. Daniela Gryko przyczyniły się do dużego postępu w dziedzinie materiałów luminescencyjnych i dostarczyły wglądu w podstawowe mechanizmy rządzące emisją światła. Fluorescencyjne barwniki, które zaprojektowali i zsyntetyzowali obaj badacze, mogą być potencjalnie zastosowane m.in. w organicznych diodach emitujących światło oraz w obrazowaniu fluorescencyjnym żywych komórek. Co więcej, ich właściwości fotofizyczne (stopień ich fluorescencji) można przewidzieć jeszcze przed syntezą – tzn. wybrać ten, który będzie świecił najbardziej wydajnie i w jakim zakresie. To umożliwia i usprawnia stworzenie wielu różnych barwników.
Jednym z najciekawszych osiągnięć obu naukowców jest też opracowanie barwników, które mogą świecić w dalekiej podczerwieni. Niesie ona ze sobą niewiele energii i wnika w ciało ludzkie, co pozwala zaobserwować w nim te elementy, które w innym przypadku byłyby niewidoczne.
– To ogromne dokonanie, będące efektem symetrycznej, polsko-francuskiej współpracy – mówi prof. Maciej Żylicz. – Bez otwarcia polskiej nauki na świat nie zostaniemy zauważeni, nie będziemy w stanie przyciągać talentów z zagranicy. Wszystkie kraje w tej chwili wręcz biją się o talenty z całego świata, więc trzeba umieć je znaleźć, ściągnąć i pomóc im dalej rozwijać się w naszym kraju.
Czytaj także
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-12-10: Polscy naukowcy poszukują innowacyjnych terapii z wykorzystaniem RNA. Na celowniku są choroby rzadkie, zakaźne i nowotwory
- 2024-12-17: Zakłady poprawcze i młodzieżowe ośrodki wychowawcze nie spełniają swoich funkcji. Większą rolę w resocjalizacji powinny pełnić rodziny
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.