Mówi: | Tomasz Kuciński |
Firma: | Astronika |
Polsko-włoskie konsorcjum będzie uczestniczyć w badaniu Księżyca. Lądowanie sondy zaplanowano na 2021 rok
W 2021 roku na Księżycu ma wylądować sonda, której zadaniem będzie odnalezienie wody i surowców potrzebnych do zbudowania tam stałej bazy. Misja Luna-Resurs to wspólna inicjatywa europejskiej i rosyjskiej agencji kosmicznych (ESA i Roscosmos). Włoska firma Leonardo-Finmeccanica oraz polska Astronika opracują dla ESA system pozwalający na analizę gruntu Księżyca. Prace nad urządzeniem potrwają około dwóch lat.
– Europa dostarczy na rosyjską misję urządzenie, która będzie pobierało próbki z głębokości do 2 metrów. Badane będą okolice biegunów Księżyca. Grunt księżycowy w tym miejscu może zawierać lód, więc jest to bardzo wymagający materiał do pobierania. Włosi dostarczają urządzenie, które będzie wierciło i pobierało próbki, a my urządzenie, które będzie umożliwiało wiercenie w tak lodowatym materiale, czyli mechanizm udarowy – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Tomasz Kuciński, prezes firmy Astronika.
Urządzenie PROSPECT będzie automatycznym laboratorium – wiertnica pobierze próbki materiału i przekaże je do analizy, która zostanie przeprowadzona przez instrumenty znajdujące się na lądowniku. Będzie ono przygotowane do pracy na głębokości do 2 metrów w skrajnych warunkach próżni i w temperaturze do -170 stopni Celsjusza. W ramach projektu Leonardo-Finmeccanica, właściciel PZL-Świdnik i jeden z głównych graczy na świecie w wierceniu kosmicznym i urządzeniach do pobierania próbek, oraz Astronika będą przez kolejne dwa lata projektować, budować i testować prototyp tego urządzenia. Będzie to kluczowy wkład w misję ze strony Europejskiej Agencji Kosmicznej.
– Firma Leonardo od wielu lat specjalizuje się w Europie w tego typu mechanizmach. Uczestnictwo w tej misji pozwoli nam oferować ten sam mechanizm na inne misje. Myślimy również o wykorzystaniu tych technologii w warunkach ziemskich – mówi Kuciński.
Technologie kosmiczne opracowane przez Leonardo-Finmeccanica służą na pokładzie sond kosmicznych Rosetta, Juno, JUICE czy Cassini. Uczestniczą też w misji ExoMars, szukającej śladów życia na Marsie. To nie pierwsza współpraca z polską firmą.
– Firma Astronika powstała trzy lata temu. Nasi pracownicy jednak od nawet 30 lat zajmują się mechaniką precyzyjną w warunkach kosmicznych, więc jest to kolejny projekt wykorzystujący nasze najlepsze kompetencje.Jerzy Grygorczuk, założyciel firmy, projektował mechanizmy m.in. w misji Rosetta, w ramach której odbyło się pierwsze w historii ludzkości kontrolowane lądowanie na komecie. Mechanizmy wbijające się w warunkach mikrograwitacji są specjalnością naszych pracowników – wyjaśnia Tomasz Kuciński.
Firma opracowała m.in. mechanizm samowbijający się dla instrumentów, które będą stosowane w misji NASA InSight. To kolejna po Curiosity misja NASA na Marsa. Jak wyjaśnia Kuciński, mechanizm udarowy jest w stanie się wbić do głębokości 5 metrów w warunkach obniżonej grawitacji. Technologie Astroniki stosowane są także w programach ESA i DLR, czyli Niemieckiej Agencji Kosmicznej.
Leonardo-Finmeccanica, lider polsko-włoskiego konsorcjum, z polskim rynkiem kosmicznym wiąże duże nadzieje. Stopniowo umacnia na nim swoją pozycję. Przez spółkę joint venture Thales Alenia Space oraz Telespazio Leonardo dostarcza MON naziemną część systemu odbioru i przetwarzania danych oraz produktów generowanych przez włoskie satelity COSMO-SkyMed. Jest to jeden z bardziej nowatorskich programów w zakresie obserwacji Ziemi.
Czytaj także
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-15: Obciążenia regulacyjne uderzają w branżę nowych technologii i start-upy. To może hamować innowacje
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-03-25: Polityka powrotów nielegalnych imigrantów do ich krajów pochodzenia jest nieskuteczna. Trwają prace nad zmianami w prawie
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
- 2025-03-26: 1,2 tys. więźniów politycznych przebywa w białoruskich więzieniach. Europarlamentarzyści wyrażają wsparcie dla walczących o wolność
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
- 2025-03-31: Coraz więcej dronów dzieli przestrzeń powietrzną z załogowymi statkami powietrznymi. Powstaje system do koordynacji lotów
- 2025-03-03: Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
– Polska prezydencja skierowała oczy Europy na obronność – przekonuje Magdalena Sobkowiak-Czarnecka z KPRM. Większość europejskich państw jest zgodna, że najważniejszą kwestią jest obecnie finansowanie bezpieczeństwa i obronności. Jednym z priorytetów białej księgi w sprawie obronności europejskiej będzie Tarcza Wschód, która obejmuje umocnienia wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Motoryzacja
Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.