Newsy

W 2020 roku nakłady na badania i rozwój mają sięgnąć 1,7 proc. PKB. Pomogą rozwiązania z małej i dużej ustawy o innowacyjności

2016-08-29  |  06:35

Zwiększenie nakładów na badania i rozwój z 0,94 proc. do 1,7 proc. PKB będzie możliwe, ale trzeba do tego zachęcić prywatne firmy – wskazuje wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego. Dzięki proponowanym zmianom w przepisach inwestycje w innowacje mają być bardziej opłacalne. Rząd chce także ułatwić współpracę biznesu z nauką. O ile mała ustawa, która wejdzie w życie w przyszłym roku, ma charakter punktowy, o tyle duża, nad którą trwają prace, zdecydowanie bardziej systemowy.

Nowe rozwiązania umożliwiają naukowcom pozyskiwanie środków na badania, a przedsiębiorcom inwestowanie w badania. Celem rządu jest zwiększenie poziomu wydatków na badania i rozwój z obecnych 0,94 PKB do na 1,7 proc. w 2020 roku, co jest bardzo ambitnym planem. Nie jesteśmy w stanie zwiększyć tych nakładów wyłącznie poprzez środki publiczne, musimy więc zachęcić prywatnych przedsiębiorców do dołączenia do tego biznesu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Piotr Dardziński, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego.

Tak zwana duża ustawa regulująca przepisy związane z innowacyjnością ma wejść w życie w 2018 roku. W najbliższym czasie ma zostać przedstawiona przygotowana po szerokich konsultacjach Biała Księga Innowacyjności, w której mają być ujęte bariery związane z rozwojem innowacyjności i proponowane rozwiązania. Na podstawie tego dokumentu ma powstać duża ustawa. Jej projekt – zgodnie z założeniami – ma być gotowy do końca roku.

Nowe rozwiązania będą dotyczyły przepisów związanych z formą działalności spółek, inwestowania w te spółki, czyli instrumentów finansowych, a także takich miękkich instrumentów, jak np. wymiana informacji czy zwiększenie możliwości komunikacyjnych miedzy przedsiębiorcami a naukowcami. To często zgłaszany przez przedsiębiorców problem, że naukowcy nie potrafią się sprzedać, powiedzieć, co dokładnie są w stanie zrobić i gdzie można to w Polsce zrealizować. Chcielibyśmy ułatwić proces komunikacji – tłumaczy Dardziński.

Takie przepisy mają pomóc polskiej innowacyjności. W Globalnym Rankingu Konkurencyjności 2014–2015 pod względem innowacyjności Polska zajmowała 72. pozycję na świecie na blisko 150 krajów. W europejskim rankingu innowacyjności w 2014 roku Polska zajęła 24. miejsce (na 29 krajów). Choć nasz kraj jest zaliczany do grupy umiarkowanych innowatorów, dystans między Polską a międzynarodową czołówką wciąż jest duży.

Nowe przepisy umożliwiają zwiększenie środków na badania i rozwój, zwiększenie liczby spółek celowych i komercjalizowanych patentów. Zależy nam na tym, żeby nie tylko zgłaszać patenty, lecz także żeby chronić te, które mają potencjał komercjalizacyjny. Istotne jest stworzenie profesjonalnej kadry, zwiększenie liczby osób, które są w stanie zarządzać procesem komercjalizacyjnym na uczelniach, a także procesem inwestycyjnym w funduszach venture capital. To główne elementy, które mają pozytywny wpływ na rozwój gospodarczy – wymienia wiceminister.

Rząd proponuje także ulgi podatkowe dla przedsiębiorców, którzy inwestują w B+R. Z badania przeprowadzonego przez PwC i NCBiR wynika, że wśród czynników, które mogłyby zmotywować przedsiębiorców do większych nakładów na inwestycje, na drugim miejscu znalazły się ulgi podatkowe (ponad 21 proc.).

Krótkoterminowo ulgi podatkowe powodują, że wpływy z podatków mogą spaść. Mówię mogą, dlatego że jednocześnie długoterminowo one wzrastają. W ten sposób wypracowujemy bowiem technologie, które budują przewagi konkurencyjne i zamiast być podwykonawcami zaczynamy być zlecającymi. Jeśli jesteś właścicielem własności intelektualnej, to tak naprawdę w globalnej gospodarce największe zyski czerpiesz właśnie z tego, a jak się zarabia, to płaci się też podatki – przekonuje Dardziński.

Rząd przyjął już małą ustawę o innowacyjności, która wprowadza najpilniejsze rozwiązania. Jak zaznacza wiceminister, ma ona charakter punktowy i wprowadza to, co dla przedsiębiorców jest najistotniejsze. Firmy mogą liczyć na ulgi podatkowe, a koszty związane z uzyskaniem patentu dodano do listy kosztów podlegających odpisowi. Podniesiono kwoty maksymalnego odliczenia kosztów kwalifikowanych ponoszonych na badania i rozwój i wydłużono z 3 do 6 lat okres, w jakim mogą odliczyć koszty poniesione na działalność badawczo-rozwojową.

Poziom ulg, które wprowadzamy, jest dwukrotnie wyższy niż w poprzednich rozwiązaniach. Stwarza realne szanse, że przedsiębiorcy będą mieli korzyści z inwestowania w badania i rozwój, zatrudniania własnych naukowców, budowania laboratoriów, a także ze współpracy z uczelniami czy instytutami badawczym – przekonuje Piotr Dardziński.

Nowe przepisy wprowadzają też zachęty dla uczelni do włączenia się we współpracę ze światem biznesu. Zmianie ma ulec system oceny uczelni, ponadto ustawa zobowiązują placówki naukowe do przeznaczenia 0,5 proc. dotacji statutowych na uruchomienie i działania centrów zajmujących się komercjalizacją.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.