Newsy

Ceny mieszkań będą powoli rosły. Nie tylko w metropoliach, lecz także w atrakcyjnie położonych miejscowościach

2015-10-07  |  06:35
Mówi:Mariusz Kurzac
Funkcja:dyrektor generalny
Firma:Cenatorium
  • MP4
  • W II kwartale w czterech z sześciu największych polskich miast ceny mieszkań na rynku pierwotnym wzrosły w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej – wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Eksperci twierdzą, że ceny wciąż będą rosły w stabilnym tempie, głównie w przypadku mieszkań, które są dużo atrakcyjniejsze ze względu na lokalizację, standard czy okoliczną infrastrukturę. Drożeć będą również lokale w mniejszych miejscowościach, szczególnie w popularnych kurortach.

    W ciągu najbliższych 2-3 lat ceny będą stabilne. Absolutnie nie będziemy obserwować bonanzy, z którą mieliśmy do czynienia w latach 2006–2007. Ceny oczywiście powoli rosną, ale są konkretne powody tych wzrostów – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mariusz Kurzac, dyrektor generalny Cenatorium.

    Według niego drożeć będą te lokale, które są położone w dużo atrakcyjniejszych lokalizacjach, szczególnie dobrze skomunikowanych, w pobliżu szkół, przedszkoli czy parków.

    Dużą rolę również odgrywa piętro, na którym mieszkamy. Mieszkania niżej położone, na parterze czy pierwszym piętrze, będą tańsze niż te, które są na samej górze – tłumaczy Mariusz Kurzac. – Na najwyższych piętrach często znajdują się większe apartamenty z pięknym widokiem na miasto.

    Według danych Narodowego Banku Polskiego w Warszawie cena transakcyjna za metr kwadratowy mieszkania w drugim kwartale na rynku pierwotnym wyniosła 7 510 zł w porównaniu z 7 316 zł rok wcześniej. Na rynku wtórnym natomiast spadła z 7 332 do 7 164 zł za metr kwadratowy.

    Na rynku pierwotnym mieszkania drożały także w Łodzi, Poznaniu oraz we Wrocławiu. Potaniały nieco w Gdańsku – z 5 977 zł do 5 752 zł, a także w Krakowie – z 6 172 do 5 896 zł za metr kwadratowy. Na rynku wtórnym sytuacja była stabilniejsza. Różnice w cenach za metr kwadratowy w tych miastach w porównaniu z rokiem poprzednim wynosiły zazwyczaj kilkadziesiąt złotych.

    Jak wynika z danych firmy Reas, niewielkie wzrosty cen mieszkań znajdujących się w ofercie deweloperów obserwowane są trzeci kwartał z rzędu. Analitycy tej firmy podkreślają, że powodem są dwa zjawiska – podnoszenie cen najtańszych mieszkań dzięki wzrostowi limitów w MdM oraz uzupełnianie przez deweloperów wyprzedanej oferty mieszkań o podwyższonym standardzie.

    Ekspert Cenatorium zwraca uwagę, że stopniowy wzrost cen na rynku pierwotnym wynika z większego zainteresowania klientów tymi lokalami. Szczególnie jeśli zakup rozpatruje się również jako wieloletnią inwestycję.

    Dobrą inwestycją są mieszkania o metrażu powyżej 45 mkw. – zaznacza Mariusz Kurzac. – Jeśli mówimy o rynku nieco większych mieszkań, apartamentów, to tutaj oczekiwałbym dalszego stabilnego wzrostu. Im większe mieszkanie typu apartament, tym docelowo ta inwestycja w dłuższym terminie jest bardziej opłacalna.

    Tempo wzrostu rynku apartamentów w najbliższym czasie przyspieszy. Tylko w tym roku w Krakowie, we Wrocławiu i w Trójmieście powstanie ich więcej niż w latach 2012–2014. Według raportu KPMG i REAS wartość rynku pierwotnego luksusowych nieruchomości mieszkaniowych w Polsce oscyluje wokół 500 mln zł, z czego około 90 proc. to sprzedaż apartamentów.

    Drożej będzie też w kurortach, w Zakopanem, Świnoujściu czy Kołobrzegu – wymienia Kurzac. – Sopot jest taką ciekawostką na rynku mieszkaniowych, której nie da się porównać z innymi podobnymi miastami w Polsce.

    Średnia cena za metr kwadratowy na rynku pierwotnym w Sopocie to blisko 12,5 tys. zł, a na wtórnym – prawie 9 tys. zł (na podstawie ogłoszeń w serwisie Trójmiasto.pl). W Gdyni są one dwukrotnie niższe.

    Obecny rok na rynku deweloperskim jest rekordowy. Dane GUS wskazują, że w ciągu ośmiu miesięcy roku rozpoczęto budowę 110 669 mieszkań, czyli o 11,3 proc. więcej niż rok wcześniej.

    Obserwujemy dynamiczny przyrost transakcji na rynku pierwotnym. Wynika to m.in. z tego, że rynek ma stabilny popyt. Obserwujemy też przesunięcie części transakcji z rynku wtórnego na rynek pierwotny, czego najlepszym przykładem są właśnie duże miasta, w tym Warszawa – mówi Kurzac.

    Tu jednak wiele zależy od dzielnicy, bo w takich miejscach jak Mokotów zdecydowanie więcej jest transakcji na rynku wtórnym, a na Białołęce czy Bielanach przeważają te na rynku pierwotnym.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

    Problemy społeczne

    Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

    Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.