Mówi: | Karolina Bogdevic |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | Gremi Personal |
Już 55 proc. imigrantów z Ukrainy chce kupić nieruchomość w Polsce. Coraz więcej planuje też otwarcie własnego biznesu
Zdecydowana większość Ukraińców jest zadowolona z pracy i jakości życia w Polsce, o czym świadczy m.in. to, że prawie połowa planuje zostać na stałe, a podobny odsetek zamierza sprowadzić do Polski swoją rodzinę. O poważnych planach Ukraińców związanych z Polską świadczy też fakt, że coraz więcej z nich decyduje się na zakup nieruchomości i założenie tutaj własnego biznesu. Takie plany ma już 40 proc. pracujących w Polsce obywateli Ukrainy. Sytuacja może się jednak zmienić, kiedy swoje granice otworzą dla nich inne kraje europejskie, bo wielu z nich jest zainteresowanych możliwością zatrudnienia w Niemczech, Czechach czy Skandynawii.
– Na emigrację zarobkową do Polski najczęściej decydują się młodzi obywatele Ukrainy, poniżej 39. roku życia. Co ciekawe, są to też osoby wykształcone. Ponad 28 proc. z nich posiada wykształcenie wyższe, a 48 proc. ma wykształcenie zawodowe lub średnie specjalistyczne – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Karolina Bogdevic, wiceprezes zarządu Gremi Personal.
Na polskim rynku pracy jest około 1,2 mln Ukraińców. Z badania przeprowadzonego w lutym br. przez Centrum Analityczne Gremi Personal wynika, że 10 proc. imigrantów z Ukrainy to kadra menedżerska, a 16 proc. to pracownicy umysłowi, zatrudnieni w takich sektorach jak edukacja, inżynieria, IT czy medycyna. Z kolei ponad połowa (53 proc.) jest zatrudniona w sektorze usług albo wykonuje pracę fizyczną. Wyższe płace w porównaniu z Ukrainą to istotny czynnik dla ponad 80 proc. imigrantów.
– Trzy główne zalety pracy w Polsce są związane z czynnikami ekonomicznymi. Po pierwsze, są to wyższe wynagrodzenia niż na Ukrainie, po drugie – stabilność gospodarcza, po trzecie – łatwiejszy dostęp do uzyskania wizy lub pozwoleń na pobyt czasowy w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej – wymienia Karolina Bogdevic. – Zdecydowana większość Ukraińców jest usatysfakcjonowana z życia i pracy w Polsce. Zadeklarowało tak w sumie aż 68 proc. z nich.
Tylko 18,6 proc. wskazało, że przeszkadza im negatywne nastawienie Polaków w środowisku pracy, a nastroje ksenofobiczne na własnej skórze odczuło jedynie 2 proc. badanych.
– Ta ostatnia liczba zmniejszyła się z 26 proc. w poprzednim roku – zauważa wiceprezes zarządu Gremi Personal.
Dla 25 proc. Ukraińców ważna jest też możliwość uzyskania zezwolenia na pobyt stały. Z badania Gremi Personal wynika, że o kartę stałego pobytu zamierza postarać się aż 2/3 przebywających w Polsce Ukraińców. Sondaż przeprowadzony w lutym na grupie 1,1 tys. przebywających w Polsce obywateli Ukrainy pokazuje, że tylko co trzeci chce szybko zarobić i wrócić do kraju. Prawie połowa natomiast (46,4 proc.) planuje zostać tu na stałe, a blisko 52 proc. zamierza sprowadzić do Polski swoją rodzinę. O poważnych planach Ukraińców związanych z Polską świadczy też fakt, że coraz więcej z nich decyduje się na założenie tutaj własnego biznesu.
– W 2020 roku taką chęć deklarowało 25 proc., natomiast w tym jest to już 40 proc. badanych – mówi Karolina Bogdevic. – Jest kilka branż, które cieszą się zainteresowaniem wśród Ukraińców. To przede wszystkim transport międzynarodowy z racji tego, że Polska jest europejskim liderem w przewozach, a Ukraińcy stanowią solidną część składową związaną z obsługą przewozów. Kolejną jest branża budowlana. Ukraińcy decydują się też na świadczenie usług, a więc otwierają swoje restauracje lub salony kosmetyczne. Wchodzą też w branże kreatywne, takie jak IT, reklama, marketing, wideo czy PR.
Jak zauważa wiceprezes zarządu Gremi Personal, osoby, które decydują się na prowadzenie własnej działalności, zwykle wcześniej przez kilka lat pracują w polskich firmach, zdobywając doświadczenie i ucząc się języka.
– Druga grupa to osoby, które mają doświadczenie zdobyte na terytorium Ukrainy i przyjeżdżają do Polski od razu z takim zamierzeniem, żeby tutaj prowadzić swój biznes. Polska przyciąga ich bardzo dobrymi warunkami gospodarczymi, stabilnością, przewidywalnością i przejrzystością – mówi.
Coraz więcej Ukraińców decyduje się także na zakup nieruchomości w Polsce. W 2020 roku taką chęć deklarowało 34 proc., natomiast w tym roku ten odsetek urósł już do 55 proc.
– Ukraińcy stanowią czołówkę cudzoziemców kupujących nieruchomości w Polsce. W porównaniu do Niemców, Brytyjczyków czy Skandynawów, którzy kupują nieruchomości w celach inwestycyjnych, Ukraińcy kupują je dla siebie. Chcą tu pozostać i się integrować. Spowodowane jest to także tym, że wprowadzono realne i możliwe warunki uzyskania kredytów hipotecznych na dobrych zasadach – wyjaśnia Karolina Bogdevic.
Polska jest atrakcyjnym krajem dla imigrantów zarobkowych, szczególnie w czasie pandemii. Nie mają oni większych problemów z przekraczaniem granicy czy prolongatą dokumentów. I to jest powód, dla którego Ukraińcy wciąż interesują się Polską. Może się to jednak zmienić, kiedy swoje granice otworzą dla nich inne kraje europejskie.
– Czynnikiem decydującym będzie wtedy ekonomia, a więc obywatele Ukrainy pojadą tam, gdzie będą mogli zarobić więcej. Ich zainteresowaniem cieszą się m.in. Niemcy, Czechy, Skandynawia, Stany Zjednoczone oraz Kanada. Co ciekawe, w porównaniu do zeszłego roku zainteresowanie pracą w krajach skandynawskich wzrosło aż dwukrotnie [z 22 proc. do 42,5 proc. w 2021 roku – red.] – mówi ekspertka.
Sondaż pokazuje, że ponad 54 proc. ukraińskich imigrantów zarobkowych jest zainteresowanych możliwością zatrudnienia w innym kraju niż Polska. Wiceprezes Gremi Personal wskazuje też, że główną przeszkodą dla podejmowania w Polsce pracy przez cudzoziemców wciąż pozostają formalności i biurokracja.
– W momencie, kiedy inne kraje się otworzą, a Polska nie zmieni legislacji dotyczącej zatrudniania cudzoziemców, to możemy być na przegranej pozycji – zauważa Karolina Bogdevic.
Do pobrania
Czytaj także
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-06-30: Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-01: Rynek piwa kurczy się w I półroczu 2025 roku. Zła pogoda w maju przyniosła 12-proc. spadek sprzedaży
- 2025-07-04: Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu
- 2025-07-10: Nowy raport KE wskazuje pewną poprawę w zakresie praworządności w Unii. Parlament chce silniejszych instrumentów do jej ochrony
- 2025-07-11: Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.
Polityka
P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.
Media i PR
Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.