Newsy

Liczba włamań i kradzieży od sześciu lat nie maleje. W wakacje rośnie więc zainteresowanie ubezpieczeniami od takich zdarzeń

2022-06-29  |  06:15
Mówi:Andrzej Paduszyński
Funkcja:dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych
Firma:Compensa TU SA Vienna Insurance Group
  • MP4
  • W okresie wakacji, kiedy wielu Polaków wyjeżdża na urlop i obawia się zostawić swoje mieszkanie lub dom bez ochrony, wzmożonym zainteresowaniem cieszą się ubezpieczenia od kradzieży z włamaniem i rozboju. Statystyki Policji pokazują, że liczba takich przestępstw od sześciu lat oscyluje na poziomie 70 tys. rocznie, a ich wykrywalność choć rośnie, wciąż jest dość niska. Dlatego Polacy dość chętnie ubezpieczają się na taką ewentualność. Przy zawieraniu umowy polisy zdarza się jednak popełniać błędy, wskutek których później może ona nie pokryć ewentualnych szkód.

    Do włamań dochodzi najczęściej w okresach wakacyjnych, kiedy nas nie ma w domu, a łupem złodziei zwykle padają drobne przedmioty o dużej wartości: biżuteria, zegarki, sprzęt elektroniczny i wszystko, co może zmieścić się w walizce albo torbie podróżnej. Zdarzają się też tzw. kradzieże na przeprowadzkę, gdzie cała zawartość mieszkania może zniknąć – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

    Z ubiegłorocznego raportu „Mapa ryzyka Polaków”, opracowanego przez Polską Izbę Ubezpieczeń, wynika, że obawy dotyczące majątku są jednymi z najbardziej powszechnych. Włamania do domu lub mieszkania obawia się aż 57 proc. Polaków, przy czym co trzeci uznaje takie zdarzenie za wysoce prawdopodobne. Nie bez przyczyny, bo – jak wynika z danych Komendy Głównej Policji – w 2021 roku odnotowano w Polsce ponad 71,6 tys. kradzieży z włamaniem. To wprawdzie nieco mniej niż w 2020 roku, ale w poprzednich trzech latach statystyki były coraz gorsze. Dobrą wiadomością jest to, że ich wykrywalność jest coraz lepsza, chociaż i tak w ubiegłym roku wynosiła tylko 50 proc. To oznacza, że w połowie przypadków nie udało się znaleźć winnego.

    Koszt ubezpieczenia mienia od kradzieży z włamaniem i rozboju to 150 zł przy sumie ubezpieczenia 50 tys. zł. Jeżeli mamy dodatkowe zabezpieczenia, takie jak drzwi antywłamaniowe czy monitoring, cena polisy może ulec obniżeniu nawet do 20 proc. – mówi Andrzej Paduszyński. – Ubezpieczenie od kradzieży z włamaniem i rozboju jest dość popularne. W Compensie prawie w każdej polisie mieszkania lub domu jest zawarty ten element. Jednak nie problem w popularności, ale w tym, że zazwyczaj sumy ubezpieczenia są bardzo niskie. Najpopularniejsza oscyluje wokół 5 tys. zł, co w przypadku włamania może okazać się kwotą niewystarczającą, kiedy z domu znikną nagle drogie sprzęty i bardziej wartościowe przedmioty.

    Przy zawieraniu umowy warto się zastanowić, co cennego mamy w domu, co warto ubezpieczyć i jaka powinna być suma takiego ubezpieczenia. O podniesieniu wartości chronionych podmiotów powinny pamiętać szczególnie osoby, które zawarły umowę z zakładem ubezpieczeń kilka lat temu i tylko regularnie ją przedłużają na kolejny rok. Warto również zwrócić uwagę na to, czy suma ubezpieczenia jest redukcyjna, czy odnawialna. Ta pierwsza maleje po każdej wypłacie odszkodowania, zaś druga pozostaje taka sama. 

    – Wybierając ubezpieczenie mienia od kradzieży z włamaniem, powinniśmy też zwrócić uwagę na zakres tego ubezpieczenia, na definicję – czyli co to znaczy rozbój, co to znaczy kradzież z włamaniem, jakie są tego warunki – wymienia ekspert Compensy.

    W niektórych polisach ubezpieczyciele oferują pomoc także w przypadku kradzieży bez włamania, czyli np. wtedy, gdy złodzieje dostają się do mieszkania przez otwarte okno czy za pomocą skradzionych kluczy.

    – Trzeba również sprawdzić, jakie są wyłączenia, bo nie każde mienie jest objęte ochroną – zaznacza Andrzej Paduszyński.

    W wyłączeniach mogą się znaleźć dane w formie cyfrowej, rękopisy, kamienie szlachetne, broń palna, dzieła sztuki czy trofea myśliwskie. Jak podkreśla ekspert, przed zawarciem umowy warto też sprawdzić, czy ochroną ubezpieczeniową będzie objęte także mienie na balkonie lub tarasie, jeżeli znajdują się tam drogie sprzęty lub meble ogrodowe, oraz zwrócić uwagę na limity ubezpieczenia.

    – Dla przykładu sprzęt elektroniczny może mieć dużo niższy limit odpowiedzialności niż suma ubezpieczenia. W Compensie suma ubezpieczenia elektroniki i suma ubezpieczenia mienia od kradzieży z włamaniem jest tożsama i nie mamy dodatkowego limitu, ale w wielu zakładach ten dodatkowy limit istnieje – wyjaśnia dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

    Polisy od kradzieży z włamaniem i rozboju cieszą się popularnością zwłaszcza teraz, w okresie wakacyjnym, kiedy wielu Polaków wyjeżdża na urlop i obawia się zostawić swoje mieszkanie lub dom bez ochrony. Można je wykupić jako osobny produkt lub jako dodatek do podstawowego ubezpieczenia nieruchomości. Ta druga opcja zadziała więc również w sytuacji wystąpienia innych nieprzewidzianych zdarzeń, np. wywołanych zjawiskami pogodowymi pożarów, zalania czy osunięcia się ziemi. Do takich polis często też dodawane jest assistance domowe, z którego ubezpieczony może skorzystać w przypadku awarii hydraulicznej czy energetycznej.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Zdrowie

    Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona

    Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.

    Konsument

    Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

    Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.