Newsy

Od dziś nowe oznaczenia na materiałach budowlanych

2013-07-01  |  06:10
Mówi:Ryszard Kowalski
Funkcja:prezes Związku Pracodawców-Producentów Materiałów dla Budownictwa
  • MP4
  • Zmieniają się zasady oznaczania materiałów budowlanych znakiem CE. Wymogi dotyczące oznaczeń na opakowaniu zostaną zaostrzone tak, aby kupujący miał więcej informacji o właściwościach tych produktów. Dla producentów oznacza to jednak wyższe koszty – i to nie tylko obowiązkowych badań produktów, ale też przepakowania już wytworzonych materiałów do nowych opakowań.

    Dotychczas produkty budowlane wprowadzane na rynek musiały mieć wystawioną przez producenta deklarację zgodności, czyli dokument potwierdzający wypełnienie wymagań unijnych przepisów. Na opakowaniu mógł być wtedy wydrukowany znak CE. Zmienia się to, że od dziś wszystkie materiały budowlane, aby na ich opakowaniu mógł widnieć ten sam znak, będą musiały mieć wystawioną tzw. deklarację właściwości użytkowych. Nowa deklaracja ma zawierać opis cech wyrobu oraz zasady jego stosowania w oparciu o wiarygodne dane. Oznacza to, że konieczne będzie nie tylko zadeklarowanie, ale również posiadanie odpowiednich badań technicznych, potwierdzających właściwości danego produktu.

    Dzięki nowym oznaczeniom konsument będzie miał szansę uzyskać więcej informacji o produkcie.

     – To są informacje o właściwościach użytkowych wyrobu, np. o wytrzymałości cegły, o jej nasiąkliwości. Takie parametry zmierzone, policzone i zbadane, które powiedzą, jakie są rzeczywiście właściwości użytkowe tego wyrobu – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Ryszard Kowalski, prezes Związku Pracodawców-Producentów Materiałów dla Budownictwa.

    To oznacza wyższe koszty dla producentów czy importerów, związane z koniecznością dołączenia nowej dokumentacji do swoich wyrobów. Problemem jest też okres przejściowy, kiedy w magazynach czekają wyprodukowane już wyroby, ale w starych opakowaniach, które trzeba będzie wymienić. Zdaniem eksperta są to zbędne wydatki i mogą znacząco pogorszyć sytuację w borykającej się z recesją branży budowlanej.

     – Spełnienie tego czysto biurokratycznego wymogu spowoduje konieczność wymiany dokumentów, w skrajnych przypadkach wyrzucenie setek tysięcy opakowań materiałów sypkich na śmietnik i przepakowywanie – tłumaczy Ryszard Kowalski.

    Prezes ZPPMB podkreśla, że przepisy dotyczące rynku materiałów budowlanych i tak nie staną się jednolite na terenie całej UE. Poszczególne państwa mają możliwość interpretowania przepisów według własnego uznania. W tym przypadku chodzi o to, żeby urzędnicy rozsądnie podeszli do oznaczeń w okresie, gdy sprzedawane będą jednocześnie materiały wyprodukowane przed i po 1 lipca br.

     – Mam nadzieję, że polskie władze publiczne zreflektują się i nie będą domagać się od producentów czysto papierowego spełnienia wymagań rozporządzenia, pomijając już interpretacje tego rozporządzenia. Są kraje, w których wręcz administracja zawarła porozumienie z producentami o tym, że przez pewien okres w ogóle nie będą się tego czepiać. W naturalny sposób czekają aż to się zmieni – dodaje.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu

    Wojna handlowa i trudna sytuacja geopolityczna stanowią zagrożenie dla funkcjonowania firm. Niepewność sytuacji gospodarczej to obok wysokich kosztów pracowniczych najczęściej wskazywana bariera utrudniająca działalność. 60 proc. właścicieli i zarządzających firmami w Polsce uważa ją za największe zagrożenie. – Kryzysy są tyleż szokiem dla systemu, co szansą. Jeśli wykorzystamy nowo tworzące się sytuacje, mamy szansę wyjść wzmocnieni – ocenia Małgorzata Mroczkowska-Horne, dyrektor generalna Konfederacji Lewiatan.

    Transport

    Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu

    W pierwszym kwartale tego roku hakerzy zaatakowali systemy sprzedaży biletów w polskiej i ukraińskiej kolei. Zagrożenia wiążą się jednak również z atakami na systemy zasilania i zarządzania ruchem. Wszystkie tego typu zdarzenia mają jeden cel – mniejszy lub większy paraliż transportu kolejowego, co w obecnej sytuacji geopolitycznej przekłada się na bezpieczeństwo strategiczne. W wielu przypadkach wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek – albo dlatego, że nienależycie chroni hasła i dostęp do urządzeń, albo dlatego, że nadane mu uprawnienia są nieadekwatnie szerokie w stosunku do realnych potrzeb.

    Edukacja

    Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie

    – Finansowanie polskiej nauki wymaga zmian, ale do tego potrzeba politycznej woli i odwagi – ocenia prof. dr hab. Grzegorz Mazurek, rektor Akademii Leona Koźmińskiego. Wśród propozycji wymienia stworzenie systemu zachęt dla biznesu do inwestowania w naukę i edukację, wyznaczenie strategicznych obszarów badań, na które będą trafiały fundusze, czy rozliczanie instytucji naukowych z wykorzystania publicznych pieniędzy. W ramach cyklu „Porozmawiajmy o polskiej nauce” MNiSW w ostatnich miesiącach prowadzi konsultacje ze środowiskiem akademickim i badawczym na temat stojących przed sektorem wyzwań i możliwych do wdrożenia rozwiązań, nie tylko dotyczących finansowania.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.