Mówi: | Michał Krajkowski |
Funkcja: | analityk |
Firma: | DK Notus |
Ostateczny koniec kredytów walutowych dla zarabiających w złotych
Od dziś w pełni obowiązuje Rekomendacja S, zgodnie z którą waluta kredytu musi być zgodna z walutą największej części dochodu. W praktyce oznacza to, że kredyt w euro czy we frankach dostaną tylko ci, którzy w tych walutach zarabiają. Ze względu na niewielką ofertę banków i mniej korzystne warunki kredytowania osoby zarabiające w walutach mniej popularnych niż euro mogą mieć problem z dostępem do kredytu w Polsce. Nie będzie to jednak miało dużego wpływu na akcję kredytową, bo takich osób nie jest dużo, a poza tym większość banków te rozwiązania wdrożyła już kilka miesięcy temu i pożycza właściwie tylko złotówki.
1 lipca tego roku wszystkie banki muszą wdrożyć m.in. rekomendację szóstą z Rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego. Zgodnie z nią osoby osiągające dochody w innej walucie niż złoty nie będą mogły zadłużyć się w krajowej walucie. I vice versa: zarabiający w złotych nie będzie mógł zaciągnąć kredytu np. w euro. Rekomendacja stanowi, że waluta kredytu musi być zgoda z walutą najwyższego dochodu – jeśli kredytobiorca osiąga dochody w różnych walutach.
– Jeżeli najwięcej zarabiamy w euro, to kredyt musimy zaciągnąć w euro. Jeżeli natomiast zarabiamy w funcie, to kredyt musimy zaciągnąć w funcie – tłumaczy Michał Krajkowski, analityk DK Notus.
Problem w tym, że o ile kredyty w złotych są powszechnie dostępne, o tyle kredyty w euro ma w ofercie tylko kilka banków, a do tego są one udzielane na mniej korzystnych dla kredytobiorców warunkach, z wysokimi marżami. Jeszcze większy problem mają osoby zarabiające w innych niż euro walutach.
– Kredyt w funtach ma w swojej ofercie tylko jeden bank na polskim rynku. Kredytów w koronach norweskich nie ma, więc osoby pracujące w Norwegii, zarabiające w koronach norweskich, kredytów w Polsce w tej walucie nie zaciągną – mówi Michał Krajkowski agencji informacyjnej Newseria Biznes.
Dotyczy to nie tylko osób, które pracują i mieszkają za granicą – dotyczy to też Polaków mieszkających w Polsce, ale zarabiających w obcych walutach – jak na przykład marynarze. Te osoby będą miały praktycznie uniemożliwiony dostęp do kredytów hipotecznych. Zdaniem analityka DK Notus nie powinno to wpłynąć znacząco na rynek kredytów.
– W pewnym stopniu oczywiście wpłynie to na ograniczenie akcji kredytowej. Ale te osoby nie stanowią bardzo dużej części rynku. Poza tym pamiętajmy, że część banków tę rekomendację wdrożyła już dawno. To nie jest tak, że wszystkie banki czekały z tym do końca czerwca – wyjaśnia analityk DK Notus.
KNF nowe rozwiązania tłumaczy ryzykiem kursowym. Jej zdaniem po wprowadzeniu zmian nie będzie już dochodzić do sytuacji, w której rata kredytu – ze względu na zmianę kursu – gwałtownie wzrośnie dla kredytobiorcy, który na przykład zarabia w złotych, a ma kredyt w euro.
Czytaj także
- 2024-07-10: Banki mogą nie być w stanie sfinansować wielkich inwestycji w gospodarce. Sektor apeluje o zmiany w formule opodatkowania
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
- 2024-06-24: Zmiany w sektorze finansowym od 1 lipca. Będą dotyczyć ubezpieczeń oferowanych przez banki
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-02-01: Rośnie popularność rynku usług na żądanie. W tym roku największy popyt może być w obszarze budownictwa i organizacji eventów
- 2024-01-16: Rok 2024 może w końcu przynieść stabilizację na rynku nieruchomości. Wiele zależy od tego, jak zaprojektowany będzie nowy rządowy program
- 2023-12-12: W tym tygodniu kolejny ważny wyrok TSUE. Banki może czekać „frankowe trzęsienie ziemi”
- 2023-09-22: Rynek kredytów hipotecznych odżywa. W III kwartale wyniki o kilkaset procent podbija rządowy program
- 2023-10-25: Polacy nie chcą się wiązać z najmem na dłużej. Dla większości to tymczasowe rozwiązanie w drodze do własnego lokum
- 2023-08-18: Polski rynek najmu: rozdrobniony, drogi, mało profesjonalny i zaniedbany przez państwo. Według ekspertów w nadchodzących latach się to raczej nie zmieni
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.