Newsy

Przy oddziałach ZUS powstaną stacje do ładowania elektrycznych aut. Docelowo PGE wybuduje ich około setki

2019-10-01  |  06:25

Stworzenie sieci stacji ładowania samochodów elektrycznych przy oddziałach ZUS zakłada nawiązana właśnie współpraca z PGE Polską Grupą Energetyczną. W całej Polsce Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma 325 swoich jednostek terenowych. Dzięki temu, że nieodpłatnie użyczy lokalizacji do ładowarki dla elektryków, ich budowa będzie dużo tańsza, skróci się też czas potrzebny na realizację całej inwestycji. W pierwszym etapie PGE wybuduje 5–8 takich stacji, docelowo w całej Polsce może ich powstać nawet około setki.

– Mam nadzieję, że system wsparcia dla elektromobilności będzie powodował, że ona rzeczywiście będzie się rozwijać. W takim kierunku idziemy. Umowa zawarta między PGE a ZUS-em powinna być wskazówką dla innych instytucji państwowych, które zgodnie z ustawą są zobowiązane do tego, żeby uczestniczyć w rozwoju elektromobilności, mają nawet określone limity samochodów elektrycznych. To powoduje, że bariera psychologiczna jest powoli przełamywana – powiedział podczas podpisywania listu intencyjnego Krzysztof Tchórzewski, minister energii.

Elektromobilność to jeden z priorytetów obecnego rządu. Jej rozwój ma pobudzić innowacje i nowe technologie w polskim przemyśle, zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne, wpłynąć na PKB i nowe miejsca pracy, dać pozytywny impuls do rozwoju nauki, a przy tym ograniczyć problem smogu w polskich miastach. Jak wynika z raportu Cambridge Econometrics i Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych, do 2030 roku elektryfikacja polskiego transportu może się przyczynić do stworzenia około 50,8 tys. nowych miejsc pracy i wzrostu polskiej gospodarki o 0,3 proc.

Plan Rozwoju Elektromobilności zakłada, że w ciągu kilku nadchodzących lat znacząco zostanie rozwinięta infrastruktura do ładowania elektryków (około 400 punktów szybkiego ładowania samochodów i ok. 6 tys. publicznych punktów ładowania o normalnej mocy), a na ulicach polskich miast pojawi się ok. 1 tys. elektrobusów i ok. milion samochodów elektrycznych. Od początku tego roku obowiązuje też ustawa o elektromobilności, która kompleksowo reguluje ten sektor i wprowadza system zachęt dla nabywców zeroemisyjnych aut.

– Po wtorkowym szczycie ministrów energii w Brukseli muszę powiedzieć, że elektromobilność staje się coraz ważniejsza w ramach Unii Europejskiej – podkreśla Krzysztof Tchórzewski.

– W perspektywie kolejnej dekady czy dwóch elektryfikacja transportu to proces nieodwracalny, który wpisuje się w potrzeby zmian środowiskowych. Mówiąc wprost, mamy pewne obowiązki wynikające z przepisów, ale i nasze, wewnętrzne. Musimy zrewitalizować naszą flotę, a temu towarzyszyć musi rozbudowa sieci ładowania samochodów elektrycznych – mówi Mariusz Jedynak, członek zarządu ZUS.

Instytucja nawiązała właśnie współpracę z PGE Polską Grupą Energetyczną. Podpisany w ubiegłym tygodniu list intencyjny zakłada, że posiadacze samochodów elektrycznych będą mogli niedługo doładować je na stacjach zlokalizowanych przy oddziałach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

– Jesteśmy największą grupą energetyczną w Polsce i największym spośród firm tego sektora dostawcą stacji do ładowania samochodów elektrycznych. Dzięki współpracy z ZUS-em szybciej zrealizujemy program rozwoju elektromobilności. Obecnie jako Grupa posiadamy już prawie 60 punktów do ładowania samochodów elektrycznych. Współpraca z ZUS da nam możliwość równomiernego rozwoju na terenie całego kraju, tam, gdzie znajdują się placówki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Śliwa, wiceprezes PGE ds. innowacji.

W pierwszym etapie projektu ma powstać od 5 do 8 stacji ładowania aut elektrycznych (zarówno standardowych, jak i szybkiego ładowania). Zostaną zlokalizowane w miejscach ogólnodostępnych, przy placówkach ZUS w różnych miastach. Dokładne lokalizacje zostaną wyznaczone przez specjalny zespół złożony z pracowników obu spółek.

– Mamy już wytypowanych 10 naszych placówek w 10 różnych miastach. Mówimy m.in. o Kielcach, Nowym Sączu, Tarnobrzegu, Tarnowie i Ostrołęce. Te lokalizacje są uwarunkowane potrzebami PGE, która ma już część swoich stacji w różnych miastach. Chodzi o to, aby nie powielać infrastruktury tam, gdzie ładowarki już istnieją, ale pokrywać białe punkty na mapie Polski, gdzie takich instalacji jeszcze nie ma. Wszystkie nasze placówki w dużych i mniejszych miastach oddajemy do dyspozycji – mówi Mariusz Jedynak.

Jak podkreśla, ZUS ma 325 swoich jednostek terenowych w całej Polsce. W ramach współpracy z PGE Polską Grupą Energetyczną może powstać docelowo nawet 100 ładowarek dla elektryków.

Dzięki temu, że ZUS użyczy lokalizacji pod stacje ładowania, ich budowa będzie dużo tańsza, skróci się też czas potrzebny na realizację całej inwestycji. Budową stacji zajmie się PGE Nowa Energia – spółka z Grupy PGE, która ma już doświadczenie w roli inwestora i operatora infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych.

– Obie instytucje będą mogły też korzystać ze stacji ładowania do zasilania własnej floty samochodów elektrycznych – mówi Paweł Śliwa.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Ochrona środowiska

Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.