Mówi: | Joanna Mroczek |
Funkcja: | Dyrektor Działu Badań Rynku i Analiz |
Firma: | CBRE |
Rekordowe zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe
Tegoroczny popyt na wynajęcie powierzchni magazynowych może zamknąć się w milionie metrów kw. a nawet więcej. Ten rynek jest wciąż nienasycony i po dwuletniej stagnacji, widać tu wyraźne ożywienie. Wpływ na zwiększenie powierzchni magazynowych ma m.in. rozwój handlu internetowego, a dominującymi graczami są amerykańskie i brytyjskie firmy.
– W I kwartale tego roku popyt na magazyny w całej Polsce wyniósł prawie 500 tys. m kw. Jeżeli będziemy tak dobrze się rozwijać w całym roku, to przekroczymy 1 mln, jeżeli nie 1,5 mln m kw. w całym roku – prognozuje Joanna Mroczek, Dyrektor Działu Badań Rynku i Analiz CBRE.
Już ubiegłym rok był rekordowy i przyniósł ponad milion m kw. powierzchni wynajętej. Miało miejsce wiele transakcji powyżej 20-30 tys. m kw. Z kolei w I kw. br. oddano do użytku 215 000 m kw. nowej powierzchni, co stanowi aż 60 proc. łącznej powierzchni inwestycji magazynowych z całego 2011 r.
– Dotychczas budowano ok. 100 tys. m kw. kwartalnie, teraz – 200-300 tys. m kw. Wzrost obserwujemy też w popycie. Widać, że firmy poszukują nowych powierzchni – informuje Joanna Mroczek.
To przełamanie złej passy. Załamanie gospodarcze odbiło się na deweloperach i ubiegłe lata nie były dobre dla tego rynku. Wstrzymywano inwestycje, ponieważ w latach 2008 i 2009 sporo powierzchni nie zostało wynajętych.
– Wskaźnik powierzchni niewynajętej był dosyć wysoki, ponad 20 proc. Jedyne inwestycje, jakie miały miejsce, to build to suit, czyli magazyny szyte na miarę. W zeszłym roku oddawane były właśnie obiekty na konkretne zamówienie. Teraz mamy pierwszy kwartał, kiedy zaczyna się budować magazyny spekulacyjnie, tzn. bez najemcy – wyjaśnia Joanna Mroczek.
Zdaniem przedstawicielki CBRE, rynek magazynowy będzie się dalej rozwijać i nie powinien natrafić na znaczące przeszkody. Większość deweloperów nauczyła się funkcjonować w sytuacji kryzysowej i nawet ewentualna druga fala spowolnienia gospodarczego nie powinna zatrzymać tego rodzaju budownictwa.
– Rynek magazynowy jest specyficzny, bo mamy tutaj dosyć mało graczy, to są duże firmy amerykańskie, brytyjskie, jest też sporo polskich, ale ich liczba jest niewielka w porównaniu do rynku biurowego. W związku z tym oni mają swoje strategie, bardzo duże banki ziemi i parki logistyczne, które już zaczęli rozwijać i budować – wyjaśnia Anna Mroczek.
Rynek magazynowy w Polsce jest nienasycony. Jeżeli porównamy ilość powierzchni magazynowych w innych krajach w stosunku do tych, które są w Polsce, to różnica jest nadal kolosalna.
– Szacuje się, że Niemcy mają 70 mln metrów kw., u nas jest tylko 7 mln, czyli 10 razy mniej – komentuje ekspertka.
Z kolei amerykańskie Denver mające 3 mln mieszkańców (Warszawa liczy ich ok. 2,5 mln ludzi) ma 20 mln m kw powierzchni magazynowej, Los Angeles – 90 mln m kw. Podczas, gdy Warszawa ma tylko 3 mln m kw.
Tempo zwiększania się powierzchni nowoczesnych magazynów zależy od rozwoju rynku handlowego, a także stref ekonomicznych i działalności przemysłowej. Również koniunktura na rynku e-retailingu, czyli sprzedaży przez internet, przełożyć się może na potrzeby magazynowania w znacznie większym stopniu niż tradycyjny handel.
Czytaj także
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-08: Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-24: Tegoroczne zmiany w podatku od nieruchomości budzą dużo pytań. Przedsiębiorcy apelują o doprecyzowanie przepisów
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

60 proc. młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE. Chcą mieć udział w kształtowaniu jej polityk
Tegoroczny Eurobarometr wskazuje, że sześciu na 10 młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE i uważa, że ich kraje korzystają z obecności w Unii. Doceniają przede wszystkim swobodę podróżowania bez granic i paszportów. Jednocześnie deklarują chęć większego wpływu na kierunek, w którym rozwijana jest wspólnota, i wskazują na nowe wyzwania, przed którymi stoi ich pokolenie i którymi UE powinna się zająć.
Konsument
Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.
Handel
W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.