Newsy

Rośnie popularność wakacyjnych apartamentów. Dają większą swobodę pobytu i są tańsze niż hotele

2019-01-10  |  06:15

Do 2020 roku nad Bałtykiem liczba condohoteli i obiektów z apartamentami wypoczynkowymi wzrośnie o blisko połowę – wynika z raportu „Rynek hoteli i condohoteli 2018” firmy Emmerson Evaluation. Tego typu obiekty stanowią dużą konkurencję dla tradycyjnych hoteli, głównie dzięki temu, że gwarantują większą swobodę i niższe ceny. Coraz częściej turyści rezerwują apartamenty wypoczynkowe online i przez urządzenia mobilne.

– Apartamentów wakacyjnych w Polsce przybywa w tempie umiarkowanym, natomiast ta dynamika jest większa w przypadku kurortów całorocznych, tak jak na przykład Kołobrzeg czy Świnoujście. Należy jednak zwrócić uwagę na znaczną różnicę pomiędzy apartamentem wakacyjnym a zwykłym mieszkaniem na wynajem. Apartament wakacyjny ma wyższy standard, często lepsze wyposażenie, ma aneks kuchenny i często jest położony w budynku z dodatkowymi usługami, na przykład z kids clubem, łaźnią czy basenem – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krystyna Wróblewska, założycielka platformy rezerwacyjnej VacationClub.

Z raporty firmy Emmerson Evaluation z 2018 roku wynika, że największą podaż condohoteli oraz obiektów z apartamentami wypoczynkowymi można znaleźć nad morzem. Według danych za trzy kwartały 2018 roku jest ich tam ok. 100 i stanowią one 46 proc. wszystkich zidentyfikowanych obiektów w analizowanych rejonach obszaru nadmorskiego. Do 2020 roku przybędzie ok. 7 tys. nowych pokoi w condohotelach i apartamentowcach. Coraz więcej jest ich także w górach, gdzie stanowią 40 proc. oferty, a w najbliższych miesiącach ma powstać ok. 5 tys. nowych pokoi. W największych aglomeracjach stanowią one ok. 10 proc. oferty, a na Warmii i Mazurach zaledwie ok. 4 proc. Jednak i tutaj ten segment będzie rósł w siłę (do 2020 przybędzie odpowiednio 3,5 tys. oraz 350 nowych pokoi). Boom budowlany na takie obiekty to wynik rosnącego dynamicznie zainteresowania turystów.

– Osoby rezerwujące pobyty w hotelach oczekują całodobowej obsługi recepcji, usług concierge’a czy room service. W przypadku rezerwacji apartamentów goście oczekują swobody pobytu, możliwości przygotowywania posiłków, ponieważ każdy apartament ma aneks kuchenny. Ceny w apartamentach mogą być niższe, ponieważ mogą pomieścić nawet 4–6-osobową rodzinę, w przypadku hotelu należy zarezerwować dwa pokoje – podkreśla Krystyna Wróblewska.

Polacy coraz chętniej rezerwują apartamenty i hotele online. Z danych VacationClub wynika, że z rezerwacji telefonicznej korzysta już tylko co trzecia osoba, w internecie sprawdzają opinie, zdjęcia innych gości i wówczas podejmują ostateczną decyzję.

– Aż 65 proc. rezerwacji jest dokonywanych online. O 1/3 wzrosła liczba rezerwacji dokonywanych przez urządzenia mobilne, czyli tablety i smartfony – mówi założycielka VacationClub.

Polacy coraz chętniej wykorzystują smartfony zamiast komputerów – nawet 70 proc. wejść na strony odbywa się właśnie przez telefon. Urządzenia mobilne wykorzystujemy także do rezerwacji wakacji, gdzie zakupu można dokonać z każdego miejsca. Z właścicielami obiektów często kontaktujemy się też za pomocą mediów społecznościowych.

– W branży hotelarskiej obserwujemy wzrost roli social mediów. Coraz więcej gości przez popularne komunikatory internetowe nie tylko dopytuje o godziny otwarcia recepcji czy godziny posiłków, lecz także dokonuje rezerwacji i oczekuje natychmiastowej odpowiedzi hotelu czy firmy obsługującej apartamenty – podkreśla Krystyna Wróblewska. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów

Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.

Firma

Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive

W Polsce od kilku lat stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 6 proc., a według metodologii unijnej jest o połowę niższa i jedna z najniższych w Unii. Pracownicy przywykli już, że sytuacja na rynku pracy jest dla nich korzystna. Jednak zaczynają się pojawiać pierwsze niepokojące sygnały zwiastujące możliwą zmianę trendu. Część branż ucierpiała np. z powodu spowolnienia w Niemczech, inne rozważają wybór innej niż Polska lokalizacji ze względu na wysokie koszty pracy czy energii. Na razie ogromnym wyzwaniem pozostaje aktywizacja osób biernych zawodowo.

Ochrona środowiska

Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych

Centra danych to jeden z dynamicznie rozwijających się, ale przy tym energochłonnych sektorów gospodarki. Prognozy PMR wskazują, że do 2030 roku operatorzy w Polsce będą dysponować centrami danych o mocy przekraczającej 500 MW, co oznacza, że wzrośnie ona ponad trzykrotnie względem 2024 roku. Przyspieszona cyfryzacja i dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji sprawiają, że w ciągu kilku następnych lat zużycie energii elektrycznej w centrach danych tylko w Europie wzrośnie o 66 proc. Dlatego coraz więcej firm sięga po zrównoważone rozwiązania i energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.