Mówi: | Dorota Jarodzka-Śródka, prezes wrocławskiego oddziału PZFD Jan Szuba, dyrektor Oddziału Okręgowego NBP we Wrocławiu |
Sprzedaż mieszkań we Wrocławiu w tym roku może sięgnąć poziomu 7 tys. Więcej kupujących korzysta z Mieszkania dla Młodych
Aktualizacja 2015-10-12 godz. 15:25
Na rynku nieruchomości utrzymuje się dobra koniunktura. Wzrost sprzedaży wspomagają dobre wskaźniki makroekonomiczne, w tym niski poziom stóp procentowych i powiązana z tym rosnąca dostępność kredytów mieszkaniowych. Dostosowanie po dwóch latach wskaźników programu Mieszkanie dla Młodych do warunków rynkowych, powoduje, że więcej mieszkań spełnia limity cenowe. Zdaniem ekspertów lepszym pomysłem byłoby wprowadzenie kas oszczędnościowych, które ułatwiłyby gromadzenie pieniędzy na wymagany wkład własny przy zakupie mieszkania.
Obecnie mimo wymaganych 10 proc. wartości nieruchomości, popyt na kredyty mieszkaniowe rośnie. W III kwartale wartość wnioskowanych kredytów była wyższa o 7,7 proc. niż przed rokiem.
– Sprzedaż mieszkań we Wrocławiu w ubiegłym roku sięgnęła poziomu 7 tys. mieszkań. W tym roku wydaje się, że miasto może osiągnąć podobną liczbę. Oczywiście dotyczy to sprzedaży na rynku pierwotnym – mówi agencji Newseria Biznes Dorota Jarodzka-Śródka, prezes wrocławskiego oddziału Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
W 2014 roku deweloperzy wprowadzili na wrocławski rynek 7,2 tys. mieszkań. W tym samym czasie nabywców znalazło 6,5 tys. lokali. Najlepiej pod tym względem wyglądał IV kwartał, kiedy liczba sprzedanych mieszkań było o 257 wyższa od wprowadzonych do sprzedaży. W tym roku sytuacja dla deweloperów może być równie korzystna, również ze względu na zmianę limitów cenowych w programie Mieszkanie dla Młodych (MdM).
– W pierwotnej wersji program dla województwa dolnośląskiego posiadał bardzo niska średnią cenę mkw. brutto. To spowodowało, że Wrocław przez 1,5-2 lata nie był znaczącym beneficjentem programu. Obecnie zostały wprowadzone korekty limitów cenowych , a dla rodzin wielodzietnych metraże i totalna pula pomocy jest zwiększona – ocenia Jarodzka-Śródka.
Aktualnie limity cenowe we Wrocławiu wynoszą ponad 5,2 tys. zł dla nieruchomości na rynku pierwotnym i ponad 4,2 tys. na rynku wtórnym. Przed zmianą maksymalna cena za mkw. nie przekraczała 5 tys. (poza IV kw. 2014 roku – 5,1 tys. zł). Tymczasem przeciętna cena za mkw. wyniosła w ubiegłym roku od 5,11 tys. zł na Psim Polu do 7,17 tys. zł na Starym Mieście.
– W skali kraju potrzebujemy lepszego programu, który mógłby działać długofalowo. Np.powrót do kas oszczędnościowych, czyli pomysłu, że ludzie mogą odkładać pieniądze na mieszkania i wykorzystać je tylko w tym celu, ale w związku z tym dostają specjalne oprocentowania lub premie w momencie, kiedy wyjmują te środki, chcąc wpłacić wkład własny na mieszkanie – przekonuje prezes wrocławskiego PZFD.
Jej zdaniem zmiana jest konieczna, zwłaszcza że rośnie wymagany wkład własny. W tym roku wynosi 10 proc. wartości nieruchomości, a docelowo ma wzrosnąć do poziomu 20 proc. w 2017 roku.
– Generalnie większość mieszkań kupowanych jest z kredytów. Są regulacje KNF, które rekomendują, żeby wkłady własne były co roku większe. Jest to też rodzaj wsparcia dla kredytobiorców, bo wyższy wkład własny powoduje, że ich ryzyka kredytowe spadają. Jeżeli ktoś ma 20-30 proc. udziału wkładu własnego, to szybciej stanie się właścicielem mieszkania, bo krócej będzie spłacał kredyt – tłumaczy Jan Szuba, dyrektor Oddziału Okręgowego Narodowego Banku Polskiego we Wrocławiu.
Zdecydowana większość klientów kupuje mieszkania na kredyt. Znaczna część ma większe od wymaganych oszczędności – z danych NBP wynika, że ok. 10 proc. osób posiada minimalny wkład.
Jak podkreśla Szuba, mimo wzrostu minimalnego wkładu własnego w tym roku, nie widać przełożenia na spadek zainteresowania kredytami. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że we wrześniu dynamika wzrostu popytu na kredyty mieszkaniowe wyniosła 5,6 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2014 roku, a liczba złożonych wniosków wzrosła o 2,7 proc. W III kwartale wartość wnioskowanych kredytów była wyższa o 7,7 proc. niż przed rokiem, przy liczbie złożonych wniosków wyższej o 1,7 proc.
– Cały czas mamy trend wzrostowy, liczba udzielanych kredytów rośnie. Mamy niskie stopy procentowe, lepiej zaczynamy zarabiać, infrastruktura i oferta na rynku jest coraz bogatsza. To trzy czynniki, które o tym decydują. Moim zdaniem bardziej należy się obawiać zmian stóp procentowych i to pierwsza informacja dla kredytobiorców, żeby rozważnie brali kredyty i nie zadłużali się do maksymalnego poziomu – podkreśla ekspert NBP.
Czytaj także
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-23: Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wciąż nie przedstawił spójnego planu zagospodarowania gruntów zwracanych do Zasobów Skarbu Państwa. W efekcie setki hektarów gruntów leżą odłogiem, a strategiczna infrastruktura rolnicza jest demontowana. Spółka Top Farms od dawna wnioskowała do KOWR-u o utworzenie ośrodków produkcji rolniczej (OPR) lub podjęcie jakichkolwiek decyzji, które umożliwiłyby dalsze funkcjonowanie wielu takich obiektów rolniczych. Brak decyzji skutkuje trwałą utratą potencjału produkcyjnego, a tym samym może osłabić pozycję konkurencyjną polskiego rolnictwa.
Transport
Europejskie miasta planują wzrost inwestycji w infrastrukturę społeczną. Wydatki na niskoemisyjny transport wciąż są niewystarczające [DEPESZA]

W ciągu najbliższych trzech lat 56 proc. gmin miejskich w UE planuje zwiększyć nakłady na redukcję emisji gazów cieplarnianych, a 53 proc. – na infrastrukturę społeczną – wynika z badania EBI. Dotacje krajowe i unijne pozostają głównym źródłem finansowania inwestycji, choć samorządy szukają także innych form finansowania. O potrzebach w tym obszarze eksperci i samorządowcy rozmawiali w trakcie panelu „Fundusze unijne w rozwoju miast i regionów”, który odbył się w ramach EKG w Katowicach.
Farmacja
Właściciele psów i kotów szczególnie narażeni na choroby odkleszczowe. Nie decydują się jednak na profilaktyczne szczepienia

Eksperci ostrzegają, że Polska znajduje się w czołówce krajów Europy Środkowej pod względem liczby zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu, a mimo to poziom zaszczepienia przeciwko tej chorobie pozostaje dramatycznie niski. Tymczasem zmiany klimatyczne, coraz wyższe temperatury, migracje kleszczy i zanik sezonowości ich aktywności powodują, że ryzyko zakażenia jest coraz większe – nie tylko w lesie, ale i w mieście, parku czy ogrodzie, a nawet w domu, szczególnie tam, gdzie mieszkają zwierzęta.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.