Mówi: | Konrad Płochocki |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | Polski Związek Firm Deweloperskich |
Środki w programie „Mieszkanie dla Młodych” mogą przepaść z powodu zbyt niskich limitów cen mieszkań
Ponad połowa środków przeznaczonych w tym roku na program „Mieszkanie dla Młodych” może przepaść. Jeśli rząd szybko nie wprowadzi okresowego podwyższenia limitów cen, zamiast planowanych 25 tys. rodzin z dofinansowania skorzysta jedynie ok. 10 tys. Na rynku brakuje mieszkań spełniających kryteria programu, najgorzej jest w Krakowie, Lublinie i Warszawie.
– Zgodnie z naszymi przewidywaniami zdecydowanie nie uda się wykorzystać całości limitu przewidzianego na ten rok – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich. – Dane Banku Gospodarstwa Krajowego o wykorzystaniu środków do końca maja potwierdzają ten scenariusz. Po pięciu miesiącach udało się wykorzystać 130 mln złotych, co stanowi niewiele ponad 20 proc. założonego limitu. Myślimy, że dobrniemy do około 270-280 mln złotych, co da około 10 tys. rodzin.
Zgodnie z rządowym założeniem w tym roku w ramach MdM miało zostać wydanych 600 mln zł. Oznaczało to dofinansowanie dla 24-25 tys. rodzin. Płochocki podkreśla jednak, że na rynku brakuje nieruchomości spełniających warunki programu. Problemem jest niski limit cenowy, w którym mieszczą się jedynie nieruchomości na obrzeżach miast i/lub w niskim standardzie.
Jeśli limit nie zostanie szybko, okresowo zmieniony, to środki na MdM przepadną, ponieważ dopłaty są realizowane ze specjalnie tworzonej rezerwy budżetowej. Zgodnie z prawem nie ma możliwości przeniesienia tych środków do kolejnego budżetu, co oznacza, że na koniec roku niewykorzystane fundusze wrócą do skarbu państwa i zostaną przeznaczone na inne cele.
Płochocki podkreśla, że wystarczy tymczasowe podniesienie limitów. Już w przyszłym roku deweloperzy dostarczą zapewne więcej mieszkań kwalifikujących się do zakupu w ramach MdM, choć młodzi nabywcy muszą pogodzić się z tym, że będą one położone na obrzeżach miast i zbudowane w niższym standardzie.
W tym roku ceny rynkowe są jednak znacznie wyższe niż limity programu. Ponad 20-proc. różnica między limitami a cenami rynkowymi występuje m.in. w Krakowie, we Wrocławiu i w Warszawie. W stolicy Małopolski prawie nie ma mieszkań, które kwalifikowałyby się do programu. Płochocki dodaje, że trudna sytuacja jest też w Lublinie.
– Limity cen mieszkań w Krakowie i Lublinie również od wielu lat są o wiele niższe niż realia rynkowe. W Krakowie jedynie około 4-5 proc. oferty w ogóle kwalifikuje się na potrzeby programu i stąd jest najsłabsze wykorzystanie, bo tam po prostu nie ma czego kupić. Najlepiej wygląda to natomiast w Trójmieście – mówi Płochocki. – Oczywiście ta oferta będzie z czasem rosła, więc to niewykorzystanie środków dotyczy tego roku, ponieważ z tegorocznej puli skorzystać mogą tylko mieszkania już gotowe lub te, które będą ukończone w 2014 roku.
Płochocki postuluje zwiększenie współczynnika, który jest jednym z czynników w wyliczeniu limitu ceny. Obecnie wynosi on 1,1, natomiast poziom 1,3-1,4 pozwoliłby lepiej wykorzystać tegoroczne środki. Mimo tych błędów Płochocki ocenia, że każdy program wsparcia dla młodych kupujących mieszkania jest wartościowy. Podkreśla, że duże zasługi w reklamowaniu MdM mają sami deweloperzy, którzy informują o tym, że ich mieszkania mieszczą się w limicie.
– Idealny byłby program, w którym każdy młody Polak – niezależnie od tego, czy chce zamieszkać w małym, czy dużym mieście, czy blisko, czy daleko od centrum – mógłby skorzystać z jakiejś pomocy. Mogą to być np. ulgi podatkowe, które mogłyby dotyczyć większej grupy obywateli. Wydaje mi się, że to mogłoby być lepsze rozwiązanie. Natomiast sama idea wsparcia przez państwo młodych ludzi, którzy chcą kupić swoje pierwsze mieszkanie, jest na pewno bardzo dobra – ocenia Płochocki.
Od początku tego roku banki nie mogą już udzielać kredytów bez wkładu własnego. W tym roku minimalny wkład własny wynosi 5 proc., w przyszłym wzrośnie do 10 proc. To duża bariera dla młodych. W ramach MdM mogą oni liczyć na 10-proc. (osoby samotne i bezdzietne) lub 15-proc. (małżeństwa z dziećmi) dopłatę do maksymalnie 50 mkw. mieszkania.
Czytaj także
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-23: E-papierosy i aromatyzowane saszetki nikotynowe mogą zniknąć z rynku. Ministerstwo Zdrowia chce całkowitego zakazu ich sprzedaży
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

60 proc. młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE. Chcą mieć udział w kształtowaniu jej polityk
Tegoroczny Eurobarometr wskazuje, że sześciu na 10 młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE i uważa, że ich kraje korzystają z obecności w Unii. Doceniają przede wszystkim swobodę podróżowania bez granic i paszportów. Jednocześnie deklarują chęć większego wpływu na kierunek, w którym rozwijana jest wspólnota, i wskazują na nowe wyzwania, przed którymi stoi ich pokolenie i którymi UE powinna się zająć.
Konsument
Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.
Handel
W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.