Newsy

Trwają prace nad propozycjami pomocy dla kredytobiorców walutowych. Zabezpieczeniem dla nich może być ustalenie kursu maksymalnego

2016-07-22  |  06:50
Mówi:Sławomir Horbaczewski
Funkcja:ekspert rynku nieruchomości, członek prezydenckiego zespołu ds. projektu ustawy o kredytach walutowych
  • MP4
  • Zwrot określonej części spreadów walutowych z przeszłości, możliwość oddania mieszkania w zamian za umorzenie kredytu oraz przewalutowanie – to obszary, które należy wziąć pod uwagę, próbując rozwiązań problemy spłacających kredyt w walutach obcych – uważa Sławomir Horbaczewski, członek prezydenckiego zespołu ds. projektu ustawy o kredytach walutowych. W jego opinii ważnym narzędziem byłoby także wprowadzenie tzw. kursu maksymalnego.  

    Mamy dzisiaj ponad 0,5 mln kredytów walutowych i ponad 700 tys. kredytobiorców, bo wiele kredytów było udzielonych np. na dwie osoby. Jeżeli dodamy jeszcze członków rodzin i znajomych, którzy wspomagają kredytobiorców, którzy nie radzą sobie ze spłatą, to mamy do czynienia z kilkoma milionami osób, które są w to uwikłani i dzisiaj nie wszyscy mają w ogóle możliwość wyjścia z tych relacji – mówi agencji Newseria Biznes Sławomir Horbaczewski, ekspert rynku nieruchomości, który brał udział w pracach prezydenckiego zespołu.

    W kwietniu br. szefowa Kancelarii Prezydenta RP powołała zespół ds. wypracowania zmian w propozycji projektu ustawy dotyczącej kredytów odnoszonych do walut obcych. W czerwcu przedstawił on swoje propozycje. Wśród nich znalazły się między innymi: zwrot części spreadów, czyli różnic między kursami średnimi a kursami kupna i sprzedaży walut w bankach.

    Banki zbyt dużo na tym zarabiały. Te relacje dziś są nieporównywalnie mniejsze. Jeszcze parę lat temu dochodziły do 10 proc. Mówimy o zwrocie tych kwot, które banki pobrały od kredytobiorców i zapisały sobie w rachunku wyników – wyjaśnia Horbaczewski.

    Drugim zagadnieniem branym pod uwagę przez ekspertów jest mechanizm umożliwiający oddanie mieszkania w zamian za umorzenie kredytu. Takiego kredytobiorcy nie dotyczyłoby pierwsze rozwiązanie, czyli zwrot części spreadów.

    Chodzi o podanie kredytobiorcy ręki, wyprowadzenie go z matni, w jakiej się znalazł, kiedy on sam nie bardzo wie, jak się ma zachować, i nie ma możliwości poradzić sobie z tym samodzielnie – zaznaczył Horbaczewski.

    Trzecim rozwiązaniem w opinii eksperta byłoby wprowadzenie mechanizmu przewalutowania. Przyznał, że w tej sytuacji należy być bardzo ostrożnym, aby nie wpaść z jednego problemu w drugi. Zwrócił uwagę na to, że przy zamianie waluty kredytu na złotego problem stanowiłyby stopy procentowe.

    Jeśli przy przewalutowaniu pozostałe zapisy umowy pozostałyby ważne, wtedy mamy kredyt w złotych i stopy procentowe z innych rynków, czyli na zero procent lub pół procent. Kredytobiorcy walutowi mogliby się więc pewnego dnia obudzić jako bardzo szczęśliwi ludzie – mówi Sławomir Horbaczewski. – Nie jestem zwolennikiem przewalutowania, ale gdybyśmy mieli to robić, to powinniśmy mieć kredyty w złotych i stopy procentowe właściwe dla rynku złotowego, czyli 1,5 proc., plus marża, czyli np. 2,5 proc.

    Zdaniem Horbaczewskiego warto się pochylić nad koncepcją tzw. kursu maksymalnego – mechanizmu, który chroniłby kredytobiorcę przed skutkami przekroczenia wcześniej ustalonego poziomu przez kurs waluty.

    W takiej sytuacji kredytobiorca byłby chroniony na poziomie kursu maksymalnego, ale kredyt zostałby w walucie. Wtedy mamy pewnego rodzaju zabezpieczenie przed nadmiernym wzrostem np. kursu franka wobec złotego – wyjaśnia ekspert.

    Pierwszy poważny skok kursu franka odnotowano w ostatnich miesiącach 2008 roku. Wtedy szwajcarska waluta szybko zyskiwała względem złotego z poziomu 2 zł w połowie 2008 roku do 3 zł na przełomie 2008 i 2009 roku. Kolejna psychologiczna bariera 3,50 zł została złamana w połowie 2011 roku. Poziom 4 zł pierwszy raz został przekroczony na początku ubiegłego roku po decyzjach banku centralnego Szwajcarii.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

    Problemy społeczne

    Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

    Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.