Mówi: | Juliusz Braun |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | TVP |
TVP sprzedaje nieruchomości za 50 mln zł. Nie ma na nie chętnych
Telewizja Polska pozbywa się swoich nieruchomości. Na sprzedaż wystawiono działki i budynki o wartości około 50 milionów złotych, m.in. nad Zalewem Zegrzyńskim i w Kotlinie Kłodzkiej. – Jest problem ze znalezieniem nabywcy – przyznaje Juliusz Braun, prezes TVP. Zupełnie inaczej ma być w przypadku siedziby na Placu Powstańców Warszawy w centrum stolicy. Już po pierwszych agencyjnych zapowiedziach zamiaru sprzedaży działki, pojawiło się kilku zainteresowanych. Formalna decyzja o sprzedaży zapadnie w ciągu najbliższych tygodni.
Trudna sytuacja finansowa TVP zmusza zarząd do szukania pieniędzy potrzebnych na niezbędne inwestycje, między innymi związane z cyfryzacją. Jednym ze sposobów pozyskania środków jest sprzedaż nieruchomości. Od kilku już lat mówi się o zbyciu atrakcyjnego budynku w centrum Warszawy, gdzie mieści się redakcja m.in. Wiadomości i TVP Info.
Jak tłumaczy Agencji Informacyjnej Newseria prezes TVP Juliusz Braun, w sprzedaży tej nieruchomości nie ma żadnych formalnych przeszkód.
– Jeśli chodzi o nieruchomości, to my sprzedajemy prawo użytkowania wieczystego. Nie ma żadnych problemów z tymi prawami i możemy nimi swobodnie rozporządzać. Oczywiście, za zgodą walnego zgromadzenia, czyli ministra skarbu państwa, ale taka akceptacja kierunkowa jest – mówi prezes TVP. – Chcemy szybko, w ciągu najbliższych tygodni, podjąć decyzję formalną o sprzedaży, żeby uzyskać wymaganą korporacyjnie zgodę Rady Nadzorczej Walnego Zgromadzenia.
Juliusz Braun tłumaczy, że najlepszym rozwiązaniem dla TVP byłoby, gdyby budynek przy Placu Powstańców Warszawy udało się sprzedać tak, że część pieniędzy kupujący wpłaciłby teraz, a resztę po udostępnieniu nieruchomości, czyli za mniej więcej trzy lata.
– To jest ekonomicznie bardziej uzasadnione niż np. zaciąganie kredytu pod zastaw tej nieruchomości, bo wtedy koszt kredytu jest bardzo wysoki – podkreśla.
Zarząd telewizji zdaje sobie sprawę, że działka w samym centrum Warszawy to najbardziej atrakcyjna nieruchomość, jaka może być wystawiona na sprzedaż. Jak zaznacza Juliusz Braun, telewizja publiczna na tej transakcji może tylko zyskać.
– Ta lokalizacja jest niezmiernie atrakcyjna, ale nie dla telewizji. Jeśli już mówić o możliwościach dojazdu, to i z Kancelarii Premiera, i z Sejmu, i z Kancelarii Prezydenta równie łatwo dojechać na Woronicza, gdzie jest dużo miejsca na parkingu – wyjaśnia prezes TVP.
Mimo że nie jest jeszcze znana dokładna wartość budynku, TVP liczy, że uda się go sprzedać za sto kilkadziesiąt milionów złotych. Pierwsze reakcje rynku na informacje o zamiarze sprzedaży działki pokazują, że ze znalezieniem nabywcy nie powinno być problemu.
– Kiedy poszła pierwsza informacja agencyjna o tym, że zamierzamy sprzedawać ten budynek, następnego dnia wpłynęło kilkanaście zapytań. Łącznie z zapytaniem z Japonii – mówi prezes TVP.
To zupełnie inaczej niż w przypadku innych nieruchomości należących do TVP.
– Mamy wystawione na sprzedaż nieruchomości o wartości 50 milionów złotych, tylko jest problem ze znalezieniem nabywcy – przyznaje Juliusz Braun.
Podkreśla, że wpływa na to głównie trudna sytuacja na rynku nieruchomości, a nie mała atrakcyjność działek.
– Mamy działkę w Kotlinie Kłodzkiej, blisko jest wyciąg narciarski, więc mam nadzieję, że ją sprzedamy. Mamy działkę nad Zalewem Zegrzyńskim i w innych, bardzo dziwnych miejscach, ale również pewną ilość działek, związanych z oddziałami regionalnymi, które są za duże i trzeba się ich pozbywać. Bo jest to dla nas wyłącznie ciężar, a nie żadna korzyść – tłumaczy Juliusz Braun.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2025-01-14: Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE
Umowa o wolnym handlu z krajami Mercosur może się okazać zagrożeniem dla polskich i europejskich producentów drobiu – ocenia Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza. Dziś 25 proc. mięsa z piersi kurczaka spożywanego w UE pochodzi z krajów spoza Wspólnoty – ocenia AVEC. Dodatkowy kontyngent z krajów Ameryki Południowej w wysokości 180 tys. t oznacza, że łącznie importowalibyśmy do UE 1,1 mln t mięsa drobiowego. Unijnych producentów niepokoją też stosunki handlowe z Ukrainą.
Prawo
Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna
Polska jest jednym z nielicznych unijnych państw, gdzie wysokość podatku od nieruchomości zależy od jej powierzchni, a nie wartości. Dyskusja nad zmianą systemu toczy się w Polsce od kilku dekad, ale hamują ją przede wszystkim obawy społeczne o wzrost daniny. Eksperci jednak przekonują, że podwyżki podatku od nieruchomości nie muszą iść w parze ze zmianą, a nowe rozwiązanie byłoby bardziej sprawiedliwe i z korzyścią dla transparentności rynku oraz samorządów.
Konsument
Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
Ponad połowa Polaków chciałaby głosować przez internet – wynika z analizy CBOS. Już dziś niektóre państwa na świecie korzystają z głosowania elektronicznego, a wiele innych rozważa wprowadzenie takiego rozwiązania. Światowym liderem w tym zakresie jest Estonia, gdzie od 2005 roku działa e-voting. Także w Polsce po wyborach w 2023 roku pojawił się tego typu pomysł. Okazuje się jednak, że choć wola społeczna zdigitalizowania sposobu wyboru rządzących jest, to woli politycznej ciągle brakuje. Nie wiadomo też, która z platform mogłaby pełnić rolę bezpiecznej urny wyborczej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.