Utrzymanie czystości w reżimie sanitarnym to ogromne wyzwanie dla firm i instytucji. Pomagają w tym nowe technologie, automatyzacja i roboty [DEPESZA]
Pandemia COVID-19 sprawiła, że galerie handlowe, supermarkety czy zakłady produkcyjne muszą pracować w ścisłym reżimie sanitarnym i zachowywać rygorystyczne standardy higieny. Pociągnęło to za sobą duży wzrost zapotrzebowania na profesjonalne usługi sprzątania i dezynfekcji. W czasie recesji firmy przywiązują jednak coraz większą wagę do zwiększania wydajności, zatem takie usługi muszą być skuteczniejsze od tradycyjnych metod utrzymania czystości. Dlatego w branży czystości coraz większą rolę zaczynają odgrywać automatyzacja i nowe technologie, czyli tzw. koncepcja Cleaning 4.0.
– W czasie COVID-19 widzimy intensywny wzrost zapotrzebowania na usługi czystości, przy jednoczesnym nacisku na aspekty ekologiczne i zapewnienie zgodności z rygorami sanitarnymi. Klienci oczekują, że firmy świadczące usługi czystości będą zwracać zdecydowanie większą uwagę na bezpieczeństwo osobiste pracowników i osób przebywających na terenie użytkowanych obiektów. Znacząco wzrosło też zainteresowanie m.in. usługami profesjonalnej dezynfekcji – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Chodacz, prezes Seris Konsalnet Cleaning.
Jak wskazuje, duży wzrost zapotrzebowania na nowoczesne usługi utrzymania czystości jest widoczny zwłaszcza w branży przemysłowej, logistycznej i handlu. W związku z pandemią pojawiło się też nowe zapotrzebowanie na usługi dezynfekcji dużych powierzchni i obiektów takich jak galerie handlowe, supermarkety, zakłady produkcyjne czy magazyny. W związku z reżimem sanitarnym muszą one bowiem spełnić restrykcyjne standardy bezpieczeństwa i higieny pracy, aby zapobiec zakażeniom i rozprzestrzenianiu się pandemii.
– Nakładają się na to także czynniki związane z osłabieniem gospodarczym. Firmy muszą dziś intensywniej badać ponoszone koszty stałe, m.in. w obszarze zarządzania obiektami. Dlatego potrzebują zwiększenia wydajności i efektywności kosztowej usług wspierających utrzymanie budynków, nieruchomości, powierzchni przemysłowych, magazynowych czy sklepowych. To stanowi duże wyzwanie m.in. dla facility managerów czy zespołów administrujących stałym nadzorem nad utrzymaniem tych obiektów – wyjaśnia Andrzej Chodacz.
Jednocześnie firmy unowocześniają swój sposób działania, automatyzują coraz więcej procesów i szukają partnerów biznesowych, którzy będą w stanie ich w tym realnie wesprzeć. Ważny jest też fakt, że coraz więcej podmiotów tworzy strategie zrównoważonego rozwoju, w których definiują m.in. sposoby na ochronę środowiska, zmniejszenie ilości odpadów i ścieków, co wzmacnia także efektywność kosztową. Dlatego rośnie zainteresowanie automatyzacją usług sprzątania, które są bezpieczniejsze i bardziej wydajne od tradycyjnych metod utrzymania czystości. Co ważne, rozwiązują wiele dotychczasowych problemów – w tym zgodności z wymogami certyfikatów ochrony środowiska i bezpieczeństwa pracy ludzi. Wykorzystanie robotyzacji redukuje ryzyka i obniża zapotrzebowanie na środki czystości, co daje realne oszczędności.
– Od wielu lat posiadamy w Grupie Seris Konsalnet spółki świadczące usługi utrzymania czystości – mówi Tomasz Wojak, prezes zarządu Seris Konsalnet Holding SA. – W dyskusjach na temat przyszłości jesteśmy zgodni w zarządzie firmy, że rynek tych usług się zmienia i będzie się zmieniał dynamicznie w najbliższych latach, nie tylko z powodu rozwoju technologii, ale też rosnących kosztów pracy oraz zmieniających się oczekiwań klientów. Sądzimy, że tak jak zmienia się sposób sprzedaży towarów, tak samo ewoluować będzie biznes usługowy. Zbudowaliśmy więc silny, profesjonalny zespół, z którym stworzyliśmy strategię na kolejne lata. Zakłada ona postępującą digitalizację procesów sprzedaży i obsługi klienta. Dalszy rozwój oparty na technologiach przyjaznych środowisku i człowiekowi to obowiązkowy element strategii każdej nowoczesnej firmy i zgodnie z takimi wartościami zamierzamy działać w kolejnych latach.
– Wyznaczamy trend, który zmieni oblicze branży czystości poprzez robotyzację, automatyzację z wykorzystaniem digitalnych narzędzi nadzoru, komunikacji w bliskiej współpracy z klientami. Uważamy przy tym, że jest to najlepszy kierunek rozwoju branży usług czystości – dodaje Andrzej Chodacz.
Grupa Seris Konsalnet jest liderem polskiego rynku usług ochrony, a do jej klientów należą m.in. największe sieci handlowe, banki, przedsiębiorstwa użyteczności publicznej, obiekty strategiczne, firmy przemysłowe oraz jednostki wojskowe. W procesie konsolidacji – przeprowadzonej w ramach grupy kilka miesięcy temu – powstała też spółka Seris Konsalnet Cleaning, która świadczy profesjonalne usługi utrzymania czystości w branży B2B. Nowy podmiot chce zaznaczyć swoją obecność na rynku, oferując usługi zautomatyzowane i oparte na nowych technologiach, czyli odpowiadające koncepcji Cleaning 4.0.
– To połączenie nowoczesnych, zaawansowanych technologii, monitoringu, mapowania pomieszczeń, programowania robotów sprzątających, szkolenia ekip nadzorujących oraz monitorowanie wykonanej pracy. Wszystko to w celu podniesienia wydajności, konkurencyjności i wygody klienta w trudnym dla wszystkich okresie COVID-19 i wykorzystania tego, czego nas nauczyła pandemia, również po jej zakończeniu – mówi prezes Seris Konsalnet Cleaning.
Czytaj także
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-14: Trwa kontrola szczepień dzieci. Rodzice uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z karami
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
- 2025-03-13: Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.