Newsy

W branży deweloperskiej nie widać jeszcze symptomów kryzysu. Utrudniony dostęp do finansowania może jednak uderzyć w kondycję deweloperów

2020-04-07  |  06:25

Prace na budowach są w większości kontynuowane przy zachowaniu procedur bezpieczeństwa. Eksperci jednak oceniają, że z czasem także branża deweloperska odczuje skutki pandemii, m.in. wskutek załamania na rynku pracy i zmniejszonego popytu, problemów z dostawami materiałów budowlanych czy utrudnionego dostępu do finansowania. To może zastopować prowadzone inwestycje. W takim scenariuszu, jeżeli termin realizacji inwestycji się opóźni, odpowiedzialność będzie spoczywać na deweloperze, a nabywca lokalu będzie uprawniony do zerwania z nim umowy.

 Kryzys związany z pandemią na pewno bezpośrednio dotknie również rynku deweloperskiego. Wynika to zarówno z ograniczeń, nakazów i zakazów wprowadzonych przez rząd, jak również z ich konsekwencji ekonomicznych i braku możliwości prowadzenia działalności. Prawdopodobnie będzie się to wiązało z opóźnieniami – zarówno w prowadzonych pracach budowlanych, jak również z brakiem płynności po stronie deweloperów czy też nabywców lokali – mówi agencji Newseria Biznes Marcin Cieśliński, adwokat i wspólnik w Kancelarii BCLA Bisiorek Cieśliński i Wspólnicy.

Polski Związek Firm Deweloperskich podaje, że na bieżąco współpracuje z resortem rozwoju w celu wypracowania takich rozwiązań, które mają chronić branżę przed długotrwałymi konsekwencjami pandemii i spowolnienia gospodarczego. Jednym z uwzględnionych w tarczy antykryzysowej postulatów branży było przedłużenie zezwoleń na pracę cudzoziemców. Okres ważności zezwoleń został wydłużony na cały czas obowiązywania stanu epidemii lub zagrożenia epidemicznego. Pod koniec marca Urząd Dozoru Technicznego po chwilowym przestoju wznowił też kontrole budowlane, konieczne dla ciągłości procesu inwestycyjno-budowlanego. Warunkują one m.in. zwalnianie kolejnych transz finansowania przez banki. Brak tych środków może uniemożliwić opłacenie wykonawców i zapłatę pensji pracownikom.

Jak na razie wielu deweloperów zapewnia, że ich projekty nie mają przestojów w związku z pandemią koronawirusa i wprowadzonymi przez rząd ograniczeniami. Większość biur sprzedaży jest co prawda zamknięta, ale z drugiej strony w czasie domowej kwarantanny klienci mają dużo czasu na zapoznanie się z ogłoszeniami o sprzedaży mieszkań i ofertą deweloperów.

Eksperci są jednak zdania, że z czasem i branża deweloperska dotkliwie odczuje skutki pandemii, m.in. wskutek załamania na rynku pracy i zmniejszonego popytu, zerwania łańcuchów dostaw i problemów z dostawami materiałów budowlanych czy utrudnionego dostępu do finansowania. Klienci zaczną też odkładać decyzję o zakupie mieszkania na lepsze czasy.

Jak podkreśla adwokat Marcin Cieśliński, jeżeli termin realizacji inwestycji się opóźni, a deweloper nie dostarczy lokalu w terminie przewidzianym umową, wówczas odpowiedzialność prawna leży po jego stronie.

– Umowa przewiduje konkretny termin, który deweloper gwarantuje nabywcy. W przypadku opóźnień nabywca może wezwać dewelopera do dostarczenia mu lokalu z dodatkowym, 120-dniowym terminem na wykonanie tego zobowiązania. Po tym czasie jest uprawniony do odstąpienia od umowy, mając jednocześnie zagwarantowany zwrot środków, które wpłacił – mówi.

Z drugiej strony, w przypadku opóźnień po stronie klientów, np. w płatnościach czy stawiennictwie na akt końcowy do zawarcia umowy przyrzeczonej, znajdują się oni w korzystniejszej sytuacji niż deweloperzy. Mogą bowiem powołać się na przewidzianą w polskim prawie tzw. klauzulę siły wyższej. Przykładowo, klient może wykazać, że nie mógł się stawić w terminie z uwagi na kwarantannę albo nie miał funduszy wskutek utraty dochodów spowodowanej bieżącym kryzysem. W takim scenariuszu deweloper nie może skorzystać ze swojego prawa do odstąpienia od umowy, co części nabywców może zapewnić dodatkowy czas i ułatwić wywiązanie się ze swoich zobowiązań.

 Z kolei środki, które wpłacili klienci, są zabezpieczone na wiele sposobów. Po pierwsze, mamy rachunki powiernicze, na których znajdują się pieniądze niewypłacone jeszcze deweloperom. W takim scenariuszu są one zwracane przez bank bezpośrednio do klienta. Deweloperzy ustanawiają również gwarancje bankowe lub ubezpieczeniowe, które pozwolą na zwrot tych środków nabywcom. W przypadku ewentualnej upadłości dewelopera w polskim prawie są przewidziane specjalne tryby, które pozwalają uchronić nabywców przed jej skutkami – mówi ekspert Kancelarii BCLA Bisiorek Cieśliński i Wspólnicy.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Konsument

Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni

Od października 2022 roku na rynkach akcji trwa hossa, nie omija ona także warszawskiej giełdy. Mimo to inwestorzy indywidualni odpowiadają zaledwie za kilkanaście procent inwestycji, a o wzrostach decyduje i na nich zarabia głównie kapitał z zagranicy. Widać to również po napływach i odpływach do i z funduszy inwestycyjnych. Zdaniem Tomasza Koraba, prezesa EQUES Investment TFI, do przekonania Polaków do inwestowania na rodzimej giełdzie potrzeba zysków z akcji, informacji o tych zyskach docierającej do konsumentów oraz czasu.

Polityka

Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen

Unia Europejska przedłuży przepisy z 2022 roku dotyczące magazynowania gazu. Będą one obowiązywać do końca 2027 roku. Zobowiązują one państwa członkowskie do osiągnięcia określonego poziomu zapełnienia magazynów gazu przed sezonem zimowym. Magazyny gazu pokrywają 30 proc. zapotrzebowania Unii Europejskiej na niego w miesiącach zimowych. Nowe unijne przepisy mają zapewnić stabilne i przystępne cenowo dostawy.

Infrastruktura

Gminy zwlekają z uchwaleniem planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego. Może to spowodować przesunięcie terminu ich wejścia w życie

Reforma systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku wraz z wejściem w życie większości przepisów nowelizacji ustawy z 27 marca 2003 roku. Uwzględniono w niej plany ogólne gminy (POG) – nowe dokumenty planistyczne, za których przygotowanie mają odpowiadać samorządy. Rada Ministrów w kwietniu br. uchwaliła jednak ustawę o zmianie ustawy z 7 lipca 2023 roku, a jej celem jest zmiana terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin na 30 czerwca 2026 roku. Wskazana data może nie być ostateczna z uwagi na to, że żadna z gmin nie uchwaliła jeszcze POG.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.