Mówi: | Michał Szafrański |
Funkcja: | autor bloga Jak oszczędzać pieniądze |
Niższe stawki interchange i stopy procentowe przełożyły się na wyższe opłaty produktów bankowych
Banki rekompensują sobie niższe zyski związane z niskimi stopami procentowymi czy stawkami interchange. Ich obniżenie sprawiło, że wprowadzone zostały dodatkowe opłaty za prowadzenie konta czy korzystanie z kart kredytowych czy bankomatów. Choć zdaniem ekspertów opłaty będą sukcesywnie rosły, klienci nie muszą być skazani na większe wydatki. Banki, które walczą o klientów, starają się przyciągnąć nowych, oferując im darmowe konta, zwrot części wydatków lub atrakcyjne nagrody.
– Dotychczas dużym źródłem przychodów dla banków były opłaty interchange, naliczane w przypadku transakcji rozliczanych kartami debetowymi, kredytowymi. Obecnie systematycznie one maleją, a ich poziom zrównywany jest z innymi krajami Unii Europejskiej. Banki sobie muszą zrekompensować straty z tego tytułu i dlatego podwyższają opłaty za prowadzenie rachunków bankowych – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Michał Szafrański, autor bloga Jak oszczędzać pieniądze.
Pierwsze podwyżki banków były odpowiedzią na zmniejszone stawki interchange z lipca 2014 roku (do poziomu 0,5 proc.). W tym roku stawka jest jeszcze mniejsza i wynosi 0,2 proc. w przypadku kart debetowych, a dla kredytowych – do 0,3 proc. wartości transakcji. Banki tracą też na niskich stopach procentowych (główna wynosi obecnie 1,50) i stopie lombardowej (2,50). Na podstawie stopy lombardowej obliczane jest maksymalne oprocentowanie kredytu, to 4-krotność stopy, w związku z tym górna granica oprocentowania np. karty kredytowej wynosi 10 proc. Jeszcze 2 lata temu było to 25 proc. Dlatego banki, zarabiając coraz mniej na kredytach i płatnościach kartami, podnoszą opłaty za inne usługi. Nie wszystkie jednak.
– Spodziewam się, że te opłaty będą sukcesywnie rosły. Oczywiście będzie to równoważone przez bardziej konkurencyjne propozycje ze strony tych banków, które starają się pozyskać nowych klientów, np. dzięki braku opłat za dostarczane usługi finansowe. Wciąż można znaleźć konta za 0 zł, przy czym najczęściej są one oferowane przez takie banki, które walczą o klientów. Dlatego największy błąd, jaki możemy popełnić, to być lojalnym w stosunku do banku – przekonuje Szafrański.
Część banków oferuje darmowe konta, jednak w dużej mierze tylko po spełnieniu określonych warunków, np. minimalnej kwoty, która co miesiąc wpływa na rachunek lub przy transakcji kartą na określoną kwotę. Obecnie całkiem darmowe konta oferuje pięć banków m.in. Bank Millennium czy Bank Smart, gdzie rachunek jest bezpłatny bezwarunkowo, a dodatkowo ma za 0 zł również konto walutowe.
– Warto również szukać takich ofert, gdzie bank gotowy jest nam zapłacić za to, że zostaniemy jego klientem, np. zwracać część poniesionych wydatków w ramach usługi moneyback. W banku BPH jest konto Lubię to!, które zwraca 3 proc. wydatków, które ponosimy kartą, miesięcznie do kwoty 50 zł. W ciągu roku można odzyskać w ten sposób 600 zł – podpowiada autor bloga.
Mimo trudnego otoczenia, zyski banków systematycznie rosną – z 15,4 mld zł w 2013 roku do 16,2 mld w 2014 r. Na razie głównie dzięki optymalizacji kosztów odsetkowych, bo przychody odsetkowe spadły o 3 mld zł. Koszty spadły jednak o 5 mld zł.
Dlatego nawet jeśli opłaty w części banków rosną, nie oznacza to, że klienci są skazani na wyższe wydatki. Część banków proponuje nawet różne gadżety za założenie rachunku, np. tablety, czy smartfony.
– Osoby, które poszukują takich promocji bankowych określa się mianem bankowych „wyjadaczy wisienek”. Potrafią one zarobić nawet kilka tysięcy złotych rocznie, korzystając z różnych promocji i umiejętnie, mądrze korzystając z kart bankowych, z kart kredytowych oraz z rachunków oferowanych przez polskie banki – mówi Michał Szafrański.
Czytaj także
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-02-15: Włoska żywność wśród najczęściej podrabianych na świecie. Producenci walczą z tym zjawiskiem za pomocą certyfikacji
- 2024-02-08: Polscy przedsiębiorcy z optymizmem podchodzą do gospodarczych zapowiedzi rządu. Oczekują więcej wolności i stabilności prowadzenia biznesu
- 2024-01-31: Bank Millennium: polska gospodarka będzie stopniowo wracać do równowagi. Główną siłą napędową będą lepsze nastroje konsumentów
- 2024-01-23: Inflacja spada, ale wciąż jest na podwyższonym poziomie. Pod znakiem zapytania pozostaje kwestia likwidacji tarcz antyinflacyjnych
- 2024-01-09: Polska gospodarka w tym roku ma się rozwijać wyraźnie szybciej niż w poprzednim. Obawy dotyczą inflacji i sposobów wyjścia z tarcz antyinflacyjnych
- 2023-12-12: W tym tygodniu kolejny ważny wyrok TSUE. Banki może czekać „frankowe trzęsienie ziemi”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.