Mówi: | dr Sławomir Dudek |
Funkcja: | wiceprezes zarządu, główny ekonomista |
Firma: | Forum Obywatelskiego Rozwoju |
Nowelizacja ustawy o finansach publicznych w rękach prezydenta. Podpis pod nią oznacza ryzyko zadłużenia kraju ponad rzeczywiste potrzeby
Zgodnie z przyjętą przez parlament nowelizacją ustawy o finansach publicznych klauzula powrotu do stosowania standardowej stabilizującej reguły wydatkowej zostanie wydłużona jeszcze na 2022 rok. Nowe przepisy rozszerzają zakres tej reguły o państwowe fundusze celowe, ale jednocześnie wyłączono z jej limitu wydatki m.in. z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. – Z jednej strony rząd domyka jedną furtkę, a otwiera kilka dużych bram na omijanie reguły wydatkowej – mówi główny ekonomista FOR dr Sławomir Dudek. Jak podkreśla, to zwiększa przestrzeń do pogłębiania deficytu.
Sejm odrzucił w środę 11 sierpnia prawie wszystkie z 12 poprawek Senatu do ustawy o finansach publicznych, która ma określić sposób powrotu do stabilizującej reguły wydatkowej w postaci przedcovidowej, przyjmując jedynie poprawkę natury formalnej. Tym samym m.in. dał zielone światło do przenoszenia wydatków budżetu oraz ich blokowania osobiście przez premiera, choć senatorowie chcieli, by wymagało to zgody całego rządu.
– Ustawa o finansach publicznych zakłada przedłużenie okresu przejściowego w regule wydatkowej, czyli mamy możliwość powrotu do reguły wydatkowej rok później – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Sławomir Dudek, główny ekonomista i wiceprezes zarządu Forum Obywatelskiego Rozwoju, przedstawiciel Towarzystwa Ekonomistów Polskich.
Chodzi o zapis zobowiązujący rządzących do oszczędnościowego budżetu po przekroczeniu 55 proc. zadłużenia publicznego do PKB, a według metodologii unijnej próg ten został przekroczony i na koniec I kwartału 2021 roku wyniósł 59,1 proc., czyli znalazł się tuż pod granicą 60 proc., zapisaną w Konstytucji jako nieprzekraczalna. Nawet już jednak przebicie poziomu 55 proc. zmuszałoby rząd do posunięć oszczędnościowych, takich jak zrównoważony budżet na kolejny rok (lub przynajmniej taki, który pozwoliłby na zmniejszenie zadłużenia), zamrożenie płac w budżetówce czy waloryzacja rent i emerytur na poziomie nie wyższym niż inflacja z poprzedniego roku.
Zawieszenie stosowania tej reguły wymusiły pandemia i spowodowane nią spowolnienie gospodarcze, które wymagało wypłaty wielomiliardowej pomocy m.in. dla przedsiębiorców. Zgodnie z przyjętym właśnie prawem powrót do SRW został odłożony w czasie o kolejny rok, co rząd uzasadnia dalszym wspieraniem gospodarki w walce z pandemią.
– Komisja Europejska zachęca do kontynuowania działań antykryzysowych, a w miarę postępów w walce z pandemią – do wspierania ożywienia gospodarczego. Również Międzynarodowy Fundusz Walutowy sygnalizował, że rozpoczęcie konsolidacji fiskalnej od 2022 roku może być zbyt szybkie i gwałtowne – podkreślali w czerwcu przedstawiciele rządu po przyjęciu ustawy.
– To oznacza, że zwiększa się przestrzeń do pogłębiania deficytu, ale to jeszcze można uzasadnić sytuacją związaną z COVID-em, podobne rozwiązania stosuje Unia Europejska. Jednak moim zdaniem ta przestrzeń, którą sobie robi rząd na kolejne lata, jest za duża – ocenia Sławomir Dudek.
Jak podkreśla, poprawki senatorów – odrzucone w sejmowym głosowaniu – zmierzały do tego, by zwiększyć przejrzystość finansów publicznych, m.in. rozszerzając regułę wydatkową.
– Rząd rzeczywiście za głosem ekonomistów, m.in. z Towarzystwa Ekonomistów Polskich, włącza do reguły państwowe fundusze celowe, to jest ruch w dobrym kierunku, zacieśniający. Ale tu rząd domyka jedną furtkę, a otwiera kilka dużych bram na omijanie reguły wydatkowej, omijanie finansów publicznych – ocenia wiceprezes Forum Obywatelskiego Rozwoju. – Przykładowo dalej będzie rozdawał obligacje – zamiast dać dotację, która byłaby objęta regułą wydatkową – ale wchodzi to oczywiście w zadłużenie. Ten proceder na kilkadziesiąt miliardów złotych już jest stosowany. Rząd zaczął tworzyć fundusze zupełnie poza finansami publicznymi, czego przykładem jest Fundusz Przeciwdziałania COVID-19 czy Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych.
Ekonomiści podkreślają, że „wypychając” część wydatków poza budżet państwa do funduszy celowych, rządzący zapewniają sobie możliwość stworzenia deficytu na poziomie bieżących potrzeb, a nie reguł dyscyplinujących wydatki państwa. Tymczasem zadłużenie rośnie w szybkim tempie (w ciągu I kwartału 2021 roku zwiększyło się o 1,6 pkt proc. w stosunku do PKB), a na koniec 2020 roku rozdźwięk między danymi rządu a Eurostatu sięgał już 9,5 p.p. (co wynika z różnic w metodologiach polskiej i unijnej – o ich rozliczenie także wnioskowali senatorowie).
Według wyliczeń ekonomisty FOR rozwiązaniem wprowadzanym w nowelizacji Rada Ministrów pod pozorem uszczelnienia – poprzez dodanie państwowych funduszy celowych – zapewnia sobie w innych obszarach margines nawet na 100 mld zł.
– Rząd wyjmuje z tego wiążącego limitu Fundusz Przeciwdziałania COVID-19. To jest fundusz, który finansuje czeki Morawieckiego dla samorządów, a wiemy, że one były rozdawane według klucza politycznego, co Fundacja Batorego udowodniła w swoich kilku raportach – przypomina Sławomir Dudek. – I ten fundusz ma finansować Polski Ład. To nie są działania stricte związane z walką z COVID i wyłączenie spod wiążącego limitu tego funduszu czyni go raczej funduszem wyborczym. Pewnie będą wcześniejsze wybory albo nawet jeżeli nie, to widać, że rządzący budują sobie bufor na nieskrępowane wydatkowanie i realizowanie obietnic wyborczych.
Czytaj także
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-04-08: Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych
- 2025-03-24: Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek nikotynowych. Według ekspertów oznacza to likwidację całego rynku
- 2025-02-13: Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Konsekwencje zwykle ponosi klient banku
- 2025-02-13: Adam Kszczot: Sportowcy, którzy nie wchodzą do finału podczas olimpiady, nie mają za co żyć. Nie dostają stypendium w kolejnym roku
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
Premier Donald Tusk podczas otwarcia wiosennej odsłony Europejskiego Forum Nowych Idei zapowiedział nową politykę gospodarczą, opartą na odbudowie i repolonizacji krajowej gospodarki. Przy wyborze wykonawców w państwowych inwestycjach mają być promowane polskie firmy, a zadaniem administracji ma być dbanie o interes narodowy. – Wydaje mi się, że powinniśmy jednak przede wszystkim patrzeć na to, kto i jak skutecznie będzie wspierał polskie firmy, inwestycje, bo to jest to, czego potrzebujemy – ocenia dr Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.
Finanse
Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu

Nie najlepsze dane z gospodarki w I kwartale roku oraz inflacja o połowę niższa niż w chwili ostatniej obniżki stóp – to zdaniem Ludwika Koteckiego, członka RPP, wystarczająco mocne powody przemawiające za cięciem kosztu pieniądza już na majowym posiedzeniu. W grze może być nawet 50 punktów bazowych na początek, a do końca roku dwa razy tyle. Podwyższona niepewność w globalnej gospodarce spowodowana polityką administracji w Waszyngtonie to dodatkowy czynnik, który powinien wesprzeć decyzję o poluzowaniu polityki pieniężnej.
Prawo
Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje

Zgodnie z procedowaną ustawą Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców stanie się Rzecznikiem Praw Przedsiębiorców i zyska nowe uprawnienia. Wśród nich najważniejsze to możliwość reprezentowania wszystkich przedsiębiorstw, niezależnie od ich wielkości, i rolników, a także inicjatywa ustawodawcza. Ustawą w kolejnych tygodniach ma się zająć rząd.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.