Newsy

Obniżki cen w Black Friday dużo mniejsze w Polsce niż w USA. Mimo to sprzedaż w ten dzień bije rekordy

2019-11-26  |  06:25

Wielkie święto wyprzedaży, które przywędrowało ze Stanów Zjednoczonych, cieszy się w Polsce rosnącą popularnością. W ostatni piątek listopada ruch na stronach e-sklepów rośnie nawet o kilkaset procent, padają również rekordy obrotów w handlu detalicznym. Akcje promocyjne, chociaż nierzadko przeciągają się na cały tydzień, są jednak nieporównywalne z tymi w USA. Eksperci podkreślają, żeby podchodzić do takich zakupów z głową i nie dokonywać wyborów impulsywnych, a rabaty oferowane w trakcie Black Friday można spotkać też w trakcie innych sezonowych promocji.

– Jest znaczna różnica w obniżkach cen w trakcie Black Friday w Polsce i w Stanach Zjednoczonych. Tam te obniżki potrafią sięgać nawet 90–95 proc., więc możemy dany produkt kupić nawet za 5 proc. jego rynkowej wartości, co wydaje się być fantastyczną okazją. W Polsce nie mamy tak dużych obniżek, zwykle sięgają one około 60–70 proc., z czym możemy się spotkać także poza Black Friday – mówi agencji Newseria Biznes Kamil Zieliński, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie i w Katowicach.

Black Friday tradycyjnie wypada w ostatni piątek listopada (w tym roku 29 listopada), ale dla wielu sklepów to umowna data, bo akcje promocyjne nierzadko trwają przez cały tydzień. Co roku do akcji wyprzedażowych przyłącza się zarówno coraz więcej sklepów, jak i klientów. Jak wynika z badania portalu Picodi.com, aż 60 proc. ankietowanych Polaków zadeklarowało, że skorzysta ze zniżek oferowanych w Black Friday. To dobry moment, żeby skompletować prezenty świąteczne dla bliskich, choć nie taka była geneza tej akcji w USA.

– Tam to święto wyprzedaży narodziło się z bardzo pragmatycznych względów. Sprzedawcy i handlowcy nie mieli gdzie trzymać swoich towarów, kiedy w kolejce czekały już kolejne, z nowych kolekcji. Musieliby dużo płacić za magazyny, więc zdecydowanie bardziej opłacało się mocno obniżyć ceny i sprzedawać te towary nawet po 5 proc. wartości, żeby tylko trochę na nich zarobić, a nie dokładać – mówi Kamil Zieliński.

Jak podkreśla, w Polsce – mimo że obniżki w trakcie Black Friday nie są aż tak duże jak na amerykańskim rynku – to i tak sprzedaż jest rekordowa. Tego dnia ruch na stronach e-sklepów rośnie nawet o kilkaset procent, padają również rekordy obrotów w handlu detalicznym.

– Bierze się to z kilku różnych względów. Po pierwsze, kiedy promocja jest ograniczona w czasie i towaru jest mało, to szybciej podejmujemy pozytywną decyzję konsumencką, czyli po prostu kupujemy dany produkt. Black Friday opiera się dokładnie na tej zasadzie. W Polsce czasem sobie to wydłużamy do Black Weekend bądź Black Week, ale i tak oferta jest ograniczona czasowo. Po drugie, wiemy, że są to końcówki kolekcji, więc prawdopodobnie później może zabraknąć naszego rozmiaru albo modelu, który nas interesuje – mówi Kamil Zieliński.

Kolejna rzecz, która przyczynia się do tego, że podczas Black Friday klienci tłumnie ruszają na zakupy, to szeroka promocja. Święto wyprzedaży zaczyna być reklamowane w mediach już kilka tygodni przed faktycznym wprowadzeniem obniżek.

– Kolejny element to tzw. reguła społecznego dowodu słuszności, która opiera się na tym, że skoro tak wiele osób idzie na zakupy, to my też powinniśmy, bo przecież tak duża grupa ludzi nie może się mylić – mówi Kamil Zieliński. – Poza tym zbliżają się święta Bożego Narodzenia i wyprzedażowy piątek to chyba ostatni dzwonek na to, żeby kupić prezenty dla bliskich w nieco lepszych cenach.

Jak wynika z tegorocznego raportu KPMG („Zakupy Polaków na wyprzedażach 2019”), aż 8 na 10 konsumentów przyznaje, że zdarza im się wstrzymywać z zakupem lub celowo z nim czekać do momentu startu promocji lub wyprzedaży. Największym zainteresowaniem podczas wyprzedaży cieszą się kosmetyki, odzież i bielizna oraz sprzęty elektroniczne i AGD.

– Wybierając się na wyprzedaże w trakcie Black Friday, powinniśmy założyć na siebie coś w rodzaju zbroi racjonalnego myślenia, żeby uchronić się przed podejmowaniem emocjonalnych decyzji. Nasze emocje będą krzyczeć: „Tak, kupuj, to jest świetna promocja!”. Natomiast racjonalne myślenie powinno skłonić nas do zastanowienia. Jeśli od dłuższego czasu szukamy telewizora i wiemy już, jaki model chcemy, natomiast nie możemy sobie pozwolić na jego kupno, to przecena w trakcie Black Friday jest dobrą okazją, żeby na nim zaoszczędzić. Natomiast jeżeli zauważamy w sklepie telewizor przeceniony o 40–50 proc., natomiast w domu mamy już dwa inne i ten trzeci zupełnie nie jest nam potrzebny, a mimo tego kupujemy go, to wcale nie jest oszczędność – podkreśla wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie i w Katowicach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Elektryfikacja floty będzie wyzwaniem dla warsztatów i producentów części zamiennych. Popyt na klasyczne komponenty znacząco spadnie

 Dopiero w 2038 roku po europejskich drogach będzie jeździć więcej elektryków niż samochodów spalinowych – wynika z prognoz kancelarii Roland Berger i Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych CLEPA. Rynek części zamiennych i warsztatów musi jednak już dziś się przygotować na znaczące przyspieszenie elektryfikacji, która pociągnie za sobą spadek popytu na klasyczne komponenty. Z drugiej strony musi być także gotowy na konieczność równoległej obsługi jeszcze przez wiele lat floty spalinowej oraz elektrycznej. Chociaż nadchodzące lata będą okresem dużych zmian i wyzwań, to rynek widzi też dla siebie szanse. 

Problemy społeczne

O pracownikach 50+ krąży wiele szkodliwych stereotypów. Ta grupa wiekowa wymaga dostrzeżenia i docenienia na rynku pracy

Wraz ze starzeniem się społeczeństwa na polskim rynku pracy przybywa osób w wieku 50+ i ten trend będzie się tylko nasilać. Ich sytuacja jest jednak skomplikowana: z jednej strony pracodawcy doceniają ich staż, lojalność i doświadczenie, z drugiej strony nadal obecne jest zjawisko ageizmu, a wielu pracodawców – niezależnie od kompetencji dojrzałych pracowników – preferuje zatrudnienie młodszych osób, które mają niższe oczekiwania płacowe. Statystyki pokazują, że w tej sytuacji dla wielu starszych pracowników rozwiązaniem jest własny biznes – według danych CEIDG w 2022 roku osoby po 50-tce założyły ponad 35 tys. nowych, jednoosobowych działalności gospodarczych, czyli 12 proc. wszystkich zarejestrowanych w tym czasie.

Prawo

Algorytmy mają niższą skuteczność w wykrywaniu plagiatów muzycznych niż ludzie. Mogą być jednak cennym narzędziem pomocniczym

Sztuczna inteligencja nie zastąpi ludzi w ocenianiu, czy dany utwór muzyczny jest plagiatem – uważają naukowcy z Auckland. Analizie poddano 40 historycznych spraw o plagiat. Sztuczna inteligencja wykazała o 8 pkt proc. niższą skuteczność niż ludzie. Do podstawowych ograniczeń zastosowania algorytmów w takich sprawach zalicza się zbyt małą i obarczoną błędem selekcji bazę wiedzy. Sztuczna inteligencja opiera się bowiem na sprawach, w których zapadły wyroki, nierzadko kontrowersyjne. Większość sporów z oczywistym wynikiem było natomiast rozstrzyganych poza wokandą.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.