Mówi: | dr Beata Górka-Winter |
Funkcja: | ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego |
Eksperci: Rosja pozostaje zagrożeniem dla wschodniej flanki NATO i UE. Ewentualny konflikt może przenieść się do cyberprzestrzeni
Ekspansywna polityka Rosji pozostaje największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski i wschodniej flanki NATO – mówi ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego dr Beata Górka-Winter. Relacje z Rosją będą zapewne szeroko omawiane na zbliżającym się, lipcowym szczycie NATO w Brukseli. Wśród państw Sojuszu i Unii Europejskiej rośnie także przekonanie, że ewentualny przyszły konflikt może się rozegrać w cyberprzestrzeni. Świadomość i mobilizacja w tym kierunku – zarówno w UE, jak i w NATO – jest ogromna – podkreśla ekspertka.
– Największe dla UE zagrożenia od kilku lat pozostają niezmienne. Na wschodniej flance NATO, która jest jednocześnie wschodnią flanką UE, mamy do czynienia z szeregiem działań o charakterze prowokacyjnym. W przeciwieństwie do tego, co działo się w Gruzji czy obecnie na Ukrainie, nie jest to jeszcze stan najwyższego zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski. Natomiast wszystkie działania militarne podejmowane przez Rosję podczas ćwiczeń, w których państwa NATO występują jako przeciwnik Rosji, rozgrywanie różnych scenariuszy wojskowych przeciwko Sojuszowi – to budzi nasze głębokie obawy –mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Beata Górka-Winter, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego.
Pod koniec maja zakończyła się w Warszawie wiosenna sesja Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. Jednym z dyskutowanych tematów były zagrożenia dla państw Sojuszu ze strony Rosji i jej ekspansywna polityka w regionie Morza Bałtyckiego. W swoim wystąpieniu prezydent Andrzej Duda podkreślił, że aneksja Krymu, interwencja wojskowa na Ukrainie oraz inwazja na Gruzję w 2008 roku dobrze oddają intencje Rosji, kwestionującej ład międzynarodowy, wobec czego kluczowe jest wzmacnianie sojuszu transatlantyckiego. Relacje z Rosją będą szeroko omawiane przez przywódców także na zbliżającym się, lipcowym szczycie NATO w Brukseli.
W lipcu 2016 roku na szczycie NATO w Warszawie podjęto decyzję o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO, co było podyktowane właśnie agresywną rosyjską polityką na Ukrainie. W połowie marca br. sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapowiedział, że wojska międzynarodowe będą stacjonować w Polsce, dopóki zagrożenie ze strony Rosji nie ustąpi. NATO zamierza jednak kontynuować ustaloną na szczycie w Warszawie politykę odstraszania i podtrzymywania otwartości na dialog z Rosją.
– Ważną kwestią jest brak przejrzystości tego, co Rosja robi w ramach ćwiczeń, ile faktycznie uczestniczy w nich formacji. Wcześniejszą dobrą praktyką była otwartość, goszczenie inspektorów lub obserwatorów z innych państw, wizytowanie instalacji wojskowych, podawanie pułapów posiadanego sprzętu, obserwowanie i kontrolowanie, oczywiście do pewnego stopnia, tego, w jaki sposób druga strona formułuje swoją politykę bezpieczeństwa, w jaki sprzęt i uzbrojenie się zbroi. Od wielu lat tej przejrzystości po stronie rosyjskiej w ogóle nie ma. Kolejną istotną kwestią na wschodniej flance jest przemieszczanie wojsk, sprzętu, uzbrojenia – nad czym też, jako Sojusz, mamy niewielką kontrolę. Z drugiej strony po stronie NATO czy UE ta otwartość wciąż jest dużo większa – ocenia dr Beata Górka-Winter.
Według opublikowanego w lutym raportu SIPRI, szwedzkiego instytutu badawczego, mocarstwowe ambicje Rosji są źródłem zagrożenia dla bezpieczeństwa Europy, a potencjał militarny NATO jest zbyt słaby, żeby odeprzeć ewentualną agresję na kraje bałtyckie. Z symulacji wynika, że w przypadku ataku na Łotwę dotarcie do Rygi zajęłoby Rosjanom dwie doby. Podobny scenariusz przedstawili wcześniej analitycy instytutu RAND Corporation – wynika z niego, że w przypadku agresji Rosja byłaby w stanie zająć państwa nadbałtyckie w ciągu 60 godzin. Opublikowany w marcu br. raport centrum analitycznego RAND pokazuje, że w razie konfliktu w regionie Morza Bałtyckiego Rosja będzie miała przewagę nad siłami NATO.
W marcu tego roku szefowie MSZ Litwy, Łotwy i Estonii rozmawiali w Waszyngtonie z sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem o zagrożeniach ze strony Rosji, podkreślając niebezpieczeństwo związane z atakami hybrydowymi i cyberatakami. Według oświadczenia Departamentu Stanu kraje nadbałtyckie i USA zgodziły się na zacieśnienie współpracy w celu zwalczania rosyjskiej dezinformacji i ataków cybernetycznych. Rosyjska ekspansywna polityka była też jednym z tematów omawianych podczas kwietniowego szczytu z udziałem państw bałtyckich w Waszyngtonie.
– W ostatnich latach gwałtownie wzrosła świadomość tego, że przyszła wojna może rozegrać się w cyberprzestrzeni. Scenariusze tego typu konfliktów – w których huby energetyczne, systemy bankowe, dostęp rządu i obywateli do całej infrastruktury informatycznej państwa są blokowane – zainspirował państwa UE i NATO do podjęcia aktywnych działań, by zabezpieczyć się na wypadek wystąpienia takiego scenariusza. Ataki hakerskie, których najwięcej notujemy z terytorium Chin i Rosji, powtarzają się notorycznie i właściwie nie ma już dzisiaj instytucji, która byłaby na nie odporna. Nawet w Stanach Zjednoczonych, które są jednym z liderów tworzenia instytucji w zakresie cyberobrony, udało się zaatakować najwyższe urzędy, co pokazuje, jak trudno jest temu zjawisku przeciwdziałać. Natomiast bez wątpienia świadomość i mobilizacja na tym kierunku – zarówno w UE, jak i w NATO – jest ogromna –podkreśla ekspertka ds. bezpieczeństwa międzynarodowego.
Ekspansywna polityka Rosji, agresja na Ukrainie i wznowienie zbrojeń są w dalszym ciągu wskazywane jako jedno z największych zagrożeń dla Polski, Europy i Sojuszu.
– Cały wysiłek polskiej dyplomacji, osób i instytucji odpowiedzialnych za politykę bezpieczeństwa w NATO i UE od wielu lat jest nakierowany na to, żeby aktywnie temu zagrożeniu przeciwdziałać – mówi dr Beata Górka-Winter.
Czytaj także
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-08-05: KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji
- 2025-07-21: Zbliża się szczyt UE–Chiny. Głównym tematem spotkania będzie polityka handlowa, w tym cła
- 2025-07-11: RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji
- 2025-07-14: W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
- 2025-07-15: Konkurencyjność firm wśród najważniejszych zadań dla kolejnego budżetu UE. Komisja szuka nowych źródeł dochodów
- 2025-07-09: W czwartek głosowanie nad wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej. To inicjatywa ponad 70 europosłów, również z Polski
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-06-24: Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy
- 2025-08-06: A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny
Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Firma
Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.
Prawo
Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.