Newsy

Konkurencja na polskim rynku motoryzacyjnym wzrosła, a marże spadły. Głównie z powodu kryzysu na Wschodzie

2015-05-27  |  06:15

Mniejsze obroty w handlu z Rosją i Ukrainą spowodowały, że wiele krajowych przedsiębiorstw z branży automotive musi szukać na rynku wewnętrznym odbiorców na produkty i usługi, które miały być sprzedane na Wschodzie. Towarów jest więcej, marże więc spadają. Dobrym sposobem na utrzymanie klientów i zyskowności może być rozbudowa oferty o nowe produkty, usługi i funkcjonalności.

Kryzys ukraiński na pewno wpłynął na biznes w Polsce – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Robert Kierzek, prezes zarządu dystrybutora części samochodowych, spółki Inter Cars. – Dzieje się tak zresztą zarówno w sektorze motoryzacyjnym, jak i w wielu innych. Zjawisko to jest bowiem wynikiem nie tylko słabszej współpracy z Ukrainą, lecz także  z Rosją.

Według Głównego Urzędu Statystycznego w ciągu pierwszych trzech miesięcy br. udział Rosji w krajowym eksporcie obniżył się o 1,5 proc. w stosunku do tego samego okresu rok wcześniej i wyniósł 2,8 proc. Wartość wymiany gospodarczej z Ukrainą natomiast zmniejszyła się o 14,1 proc. w złotych (a 29,3 proc. w dol.). Udział tego kraju w polskiej sprzedaży zagranicznej spadł o 0,4 pkt proc. i wyniósł 1,4 proc.

Dla Inter Cars segment wschodni nie jest już tak znaczący jak choćby w roku 1997, kiedy to kryzys rosyjski miał bardzo duży wpływ na finanse firmy – podkreśla prezes spółki. – Teraz nie odczuwamy tak znacznie załamania. Natomiast na pewno ma ono wpływ na sytuację rynkową.

Firmy, które w większym stopniu były zaangażowane na Wschodzie w wyniku kryzysu oraz wzajemnych sankcji UE i Rosji, mają nadwyżkę towarową. Podejmowane są więc próby sprzedania produktów także na krajowym rynku.

W związku z tym, niestety, spadają marże, bo towaru jest po prostu więcej. Jeśli koniunktura jest słaba, to wiadomo, że wtedy pojawia się presja na obniżkę cen. Jeżeli rynek rusza w tym momencie, to ważne jest, kto ma towar i kto szybciej potrafi go dostarczyć, a ceny schodzą na dalszy plan – mówi Robert Kierzek. – Jeżeli jednak chcemy utrzymać zyskowność, to musimy wykorzystywać wszystkie nasze dodatkowe programy wsparcia, po to, żeby klient chciał jednak robić u nas zakupy.

Inter Cars rozwija główny element strategii, jakim jest zapewnienie kompleksowej obsługi warsztatów samochodowych, tzw. One Stop Shop – czyli „wszystko pod jednym dachem”.

Zaczynaliśmy od dystrybucji części mechanicznych, poszerzając ofertę o kolejne produkty oraz szeroki zakres korzyści dla naszych klientów. Wsparcie rozwoju serwisów samochodowych poprzez umowy inwestycyjne i marketingowe, program „Młode Kadry” skierowany do przyszłych mechaników, nowoczesne centrum szkoleniowe czy program Bio Service oferujący kompleksowe zagospodarowanie odpadów w warsztacie, to tylko niektóre z działań, którymi wspieramy nasze otoczenie biznesowe – mówi Robert Kierzek. – Motointegrator.pl to kolejny projekt, który tworzy naszą przewagę konkurencyjną na rynku.

Jest to telefoniczny i internetowy serwis skierowany do kierowców indywidualnych i właścicieli flot, który pomaga w realizacji zakupu usług i produktów motoryzacyjnych w serwisach samochodowych gwarantowanych przez Inter Cars. Projekt realizowany jest w oparciu o blisko 5000 warsztatów sygnowanych znakiem Motointegrator Partner. Obecnie to największy w Europie Środkowo-Wschodniej program motoryzacyjny.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

Problemy społeczne

Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.