Newsy

Korzystanie z wód powierzchniowych ma być płatne dla wszystkich. Resort środowiska pracuje nad nowym Prawem wodnym

2014-12-10  |  06:50

Ministerstwo Środowiska wprowadzi zasadę odpłatności za korzystanie z wód powierzchniowych. Tego wymaga od Polski prawo unijne. Dziś z tej opłaty zwolnione są niektóre branże. W nowym Prawie wodnym znajdą się również rozwiązania mające usprawnić zarządzanie gospodarką wodną – pojawią się nowe instytucje i zasady. Ustawa ma rozwiązać także problem lokalnych podtopień.

Wprowadzamy zasadę odpłatności za korzystanie z wody. Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której będziemy całkowicie zgodni z prawem europejskim. Oczywiście pamiętamy o wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Niemiec, bo on doprecyzowuje zasady pobierania opłat, ale jednak ta zasada musi być w Polsce wprowadzona – mówi Stanisław Gawłowski, wiceminister środowiska.

Tego wymaga Ramowa Dyrektywa Wodna 2000/60/WE z 2000 roku, która ustanawia ramy wspólnotowego działania w dziedzinie polityki wodnej. ETS w niedawnym wyroku w sprawie KE przeciw Niemcom stwierdził, że płacić za wodę powinny firmy i branże, które negatywnie oddziałują na jej stan. Dziś z opłat za korzystanie z wód powierzchniowych zwolnione są np. firmy energetyczne, które i tak płacą za wodę na podstawie umów.

To jedna ze zmian, którą wprowadza przygotowana przez resort środowiska nowa ustawa Prawo wodne. Propozycja przepisów trafiła do konsultacji.

W Polsce od dłuższego czasu pojawiają się głosy mówiące o tym, że trzeba uporządkować zarządzanie gospodarką wodną – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Stanisław Gawłowski. – Trzeba doprowadzić do sytuacji, w której na jednej rzece będzie wyłącznie jeden gospodarz. Dzisiaj możliwe jest, by kto inny zarządzał wałami przeciwpowodziowymi, kto inny – korytem rzeki, a jeszcze inny – międzywalem.

W projekcie ustawy resort proponuje ograniczenie liczby organów i instytucji z piętnastu zajmujących się żeglugą śródlądową i regionalnych zarządów gospodarki wodnej do ośmiu. Będzie to sześć urzędów gospodarki wodnej (zgodnie z podziałem Polski na układ hydrograficzny  w Szczecinie, Poznaniu i Wrocławiu oraz Gdańsku, Warszawie i Krakowie) i dwa zarządy: Dorzecza Wisły i Dorzecza Odry.

Rzeki duże, o znaczeniu ogólnokrajowym, lub graniczne będą utrzymywane przez zarządy. Pozostałe – te o znaczeniu regionalnym lub lokalnym – będą przypisane marszałkom województw. Przygotowane przepisy zwiększą rolę wojewodów w zarządzaniu tymi terenami w zakresie działań przeciwpowodziowych, m.in. realizacji koniecznych inwestycji i utrzymaniu infrastruktury przeciwpowodziowej.

Samorządy gmin przejmą odpowiedzialność za utrzymanie melioracji szczegółowych. Do tej pory melioracja szczegółowa jest zadaniem własnym właścicieli nieruchomości i jakość jej utrzymania jest bardzo słaba. Zdecydowaliśmy się również rozwiązać ten problem. Mamy świadomość, że początkowo może to budzić różnego rodzaju emocje, ale bez rozwiązania problemu związanego z melioracją szczegółową nie uda się uporządkować spraw związanych z lokalnymi podtopieniami – podkreśla Stanisław Gawłowski.

Pieniądze na ten cel mają być pozyskiwane z opłat uiszczanych do gminy przez właścicieli gruntów, którzy odniosą korzyści z urządzeń melioracji wodnych. Do końca 2020 r. gminy dodatkowo otrzymają dotacje z budżetu państwa na dofinansowanie wydatków związanych z utrzymywaniem wód i urządzeń wodnych.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji

Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.

Transport

Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.

Polityka

A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.