Newsy

Prof. A. Kassenberg: nasza energetyka się sypie, a po 2016 roku musimy zacząć zamykać stare elektrownie

2013-07-08  |  06:57
Mówi:Andrzej Kassenberg
Funkcja:Prezes
Firma:Instytut na Rzecz Ekorozwoju
  • MP4
  • Dominacja węgla nie jest jedyną możliwą opcją dla Polski twierdzą autorzy raportu „Niskoemisyjna Polska 2050”. Udział energetyki węglowej powinien stopniowo spadać wraz z wycofywaniem starych elektrowni i wyczerpywaniem się krajowych zasobów tego surowca. Ewolucyjne zmiany mogą przez 40 lat całkowicie odmienić energetykę w Polsce, tak jak wcześniej w Danii czy Wielkiej Brytanii. Wiele w tej dziedzinie zależy jednak od działań rządzących, których na razie brakuje.

    Przestawienie gospodarki na niskoemisyjność ma przyspieszyć modernizację kraju i przyczynić się do zwiększenia poziomu PKB o minimum 0,5 proc. w 2030 roku oraz o ponad 1 proc. w 2050 roku.

     – Musimy się modernizować, zwłaszcza w energetyce, która się po prostu sypie, a po 2016 roku musimy zacząć zamykać stare elektrownie. W związku z tym będziemy mieć problem z ilością energii elektrycznej. Jedynym rozwiązaniem na dzień dzisiejszy jest efektywność i odnawialna energetyka. Żadnego dużego obiektu nie wybudujemy w ciągu 2-3 lat. O energetyce jądrowej na razie tylko się mówi i to o 2024 roku, ale ta data ciągle się wydłuża. W związku z tym nie liczmy na razie na to – powiedział Agencji Informacyjnej Newseria Andrzej Kassenberg, prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju w czasie Forum Energia-Efekt-Środowisko.

    Zdaniem prezesa Instytutu na rzecz Ekorozwoju Polska powinna wykorzystać dostępne już dziś zasoby, którymi są odnawialne źródła energii (OZE).

     – Widzę nas w scenariuszu rozproszonym, z prosumentami, którzy energię wytwarzają i konsumują. Praktycznie każde gospodarstwo może nim być, a dzięki temu tworzone są miejsca pracy, bo ktoś musi wytworzyć ten mikrowiatrak czy fotowoltaikę, ktoś to musi zainstalować i naprawić, jeśli się popsuje – wymienia Andrzej Kassenberg.

    Drugim obszarem, w który Polska powinna zainwestować, by w przyszłości móc czerpać wymierne korzyści, jest energooszczędność.

     – Tu mamy bardzo dużo do zrobienia, przede wszystkim dotyczy to budynków. Nadal budujemy takie, które marnują energię. Dzisiejsza polska norma wynosi około 120 kWh energii zużywanej na ogrzewanie m2 powierzchni na rok. Norma dla budynków pasywnych to 15 kWh/m2/rok. A mamy stare budynki zużywające po 350 kWh/m2/rok, stare, które trzeba termomodernizować. To jest ogromny obszar także dla budowania miejsc pracy, bo ktoś musi te materiały wytworzyć, ktoś musi zaprojektować, zrobić audyt – informuje Andrzej Kassenberg.

    Pogłębiona termomodernizacja, pasywne budownictwo i zaostrzenie standardów energetycznych sprzętu AGD i RTV pozwoli na obniżenie zużycia energii w budynkach o 40 proc. Przeciętna rodzina mogłaby płacić za ogrzewanie i elektryczność o jedną trzecią mniej. Co więcej, spadłaby ilość szkodliwych emisji, a to przełożyłoby się także na oszczędności w służbie zdrowia.

    Jednak barierą na drodze tej transformacji jest opieszałość rządzących.

     – Nasze państwo nie jest w stanie wdrożyć jakiejkolwiek dyrektywy dotyczącej klimatu i energii na czas. Nagle okazuje się, że dyrektywa o odnawialnej energetyce, która powinna być wdrożona do 5 grudnia 2010, a mamy połowę 2013 i nawet z Ministerstwa Gospodarki nie wyszło opracowanie, które by stworzyło szanse. Rynek nam się wali – uważa ekspert.

     

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prawo

    W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi

    W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.

    Problemy społeczne

    Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

    Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.