Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]
1 marca wystartował nowy sezon rowerów publicznych Nextbike. W tym roku mieszkańcy 80 polskich miast będą mieli do dyspozycji około 18 tys. rowerów. Szczególnym projektem będzie integracja działającego w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Metroroweru z Kolejami Śląskimi, co stworzy jeden z pierwszych w Polsce systemów transportowych w modelu mobility as a service. – Miasta konsekwentnie rozwijają infrastrukturę rowerową, dostrzegając jej kluczową rolę w budowaniu zrównoważonego transportu – ocenia Tomasz Wojtkiewicz, prezes zarządu Grupy Nextbike.
– Obecnie miasta w Polsce podchodzą do rozwoju wypożyczalni miejskich rowerów publicznych z dużą świadomością i zaangażowaniem. Rynek rowerów publicznych osiągnął już dojrzałość – rokrocznie organizowane są przetargi, a konkurencja wśród operatorów staje się coraz intensywniejsza. W 2024 roku działało ponad 27 tys. rowerów publicznych od różnych operatorów. To pozytywny trend, który pokazuje, że systemy rowerowe stały się kluczowym elementem miejskiej mobilności – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Tomasz Wojtkiewicz.
Z początkiem marca ruszył nowy sezon rowerów publicznych m.in. w Warszawie, Chełmie, Koninie, Koszalinie, Piasecznie i Wolsztynie. Za miesiąc, na początku kwietnia rozpocznie się w kolejnych polskich miastach. Tegoroczny sezon ma też partnerów – PZU, Żabka Jush oraz Impact’25, jednego z najważniejszych wydarzeń technologicznych w Europie Środkowo-Wschodniej, które odwiedzi w tym roku Barack Obama.
W ubiegłym roku mieszkańcy ponad 80 polskich miast będą mieli do dyspozycji 18 tys. rowerów Nextbike (wzrost o 52,4 proc. r/r). Na wypożyczonych jednośladach użytkownicy 625 razy okrążyli Ziemię, pokonując łączny dystans ponad 25 mln km. Spędzili na nich 227 mln minut, co przekłada się na ponad 431 lat ciągłego wynajmu. Najwięcej wypożyczeń (4,8 mln) odnotowanych zostało w Warszawie, w systemie Veturilo. Był to najlepszy rezultat spośród wszystkich systemów rowerowych Nextbike w Europie. Warszawa wyprzedziła takie miasta jak Kolonia, Berlin, Budapeszt czy Drezno.
– Spółka Nextbike obsługuje już 65 proc. rynku publicznych rowerów w Polsce. W 2025 roku chcielibyśmy wrócić do Zielonej Góry, o którą będziemy walczyć w przetargu, i z niecierpliwością czekamy na finalną decyzję w sprawie rowerów we Wrocławiu. Złożyliśmy tam najkorzystniejszą ofertę na budowę systemu aglomeracyjnego. Dużym krokiem naprzód byłoby również pojawienie się systemu rowerów publicznych w Krakowie – drugim co do wielkości mieście w Polsce, które wciąż czeka na swój system – mówi prezes Grupy Nextbike.
Od 1 marca na ulice Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM) powróciła także pełna flota (7 tys. jednośladów) Metroroweru. To jedyny taki system w Polsce, który jest głęboko zintegrowany z transportem publicznym, stanowiąc przykład realizacji idei mobilności jako usługi (mobility as a service). Nextbike zapowiada w tym sezonie integrację Metroroweru z Kolejami Śląskimi. Użytkownicy zyskają dostęp do sieci transportowej, łączącej rowery miejskie z koleją, co pozwoli na jeszcze łatwiejsze przemieszczanie się po regionie.
Spółka zapowiada nie tylko rozwój sieci rowerów w Polsce, ale planuje też zagraniczną ekspansję.
– Warszawski oddział Nextbike na Żeraniu stanie się centrum usług wspólnych dla całej grupy w Europie – będzie odpowiadał za produkcję, recykling rowerów oraz rozwój technologii IT. Polskie biuro obsługi klienta już teraz wspiera zagraniczne systemy, a my aktywnie uczestniczymy w kluczowych przetargach w Skandynawii, na Węgrzech, w Serbii i Chorwacji, konsekwentnie umacniając swoją pozycję na europejskim rynku – mówi Tomasz Wojtkiewicz.
Inwestycje w wypożyczalnie miejskich rowerów to już trend ogólnoeuropejski, który zyskuje coraz więcej zwolenników wśród mieszkańców. Badanie Nextbike i SW Research „EKObarometr 2024” wskazuje, że zdaniem respondentów publiczny rower miejski może mieć duży wpływ na jakość życia w mieście na kilku płaszczyznach – przede wszystkim na ochronę środowiska (68 proc.) i poprawę zdrowia publicznego (62 proc.). Nieco ponad połowa wskazuje na zmniejszenie ruchu samochodowego i korków (55 proc.) oraz natężenia hałasu w mieście (54 proc.).
– Efektywna transformacja miast w kierunku niskoemisyjności wymaga zarówno inwestycji w odnawialne źródła energii, jak i w ograniczenie liczby pojazdów spalinowych. Kluczowe będzie rozwijanie zintegrowanych systemów transportu publicznego, rowerów miejskich i kolei, a swój wkład mogą mieć nie tylko samorządy, ale i firmy prywatne – wskazuje prezes Nextbike. – Przyszłość mobilności miejskiej to synergiczne podejście do transportu, energii i ekologii, które przyniesie korzyści zarówno mieszkańcom, jak i środowisku.
Barometr Nowej Mobilności PSNM wskazuje, że w ostatnich latach mobilność miejska przechodzi dynamiczne zmiany, które prowadzą w kierunku zrównoważonych, efektywnych i przyjaznych dla środowiska rozwiązań. Transformacja mobilności wynika z rosnącej potrzeby ograniczania emisji CO2, zmniejszania zatłoczenia na ulicach oraz poprawy jakości życia w miastach. Jak wynika z badania, około 68 proc. Polaków korzysta z usług nowej mobilności, w tym 15 proc. co najmniej raz w tygodniu. Usługi takie jak rowery miejskie, hulajnogi elektryczne czy samochody na minuty stają się coraz popularniejszą, ale nie są dominującą formą transportu w polskich miastach. Większość użytkowników traktuje je jako opcję uzupełniającą lub doraźną – korzystają z nich w sytuacjach, gdzie inne środki transportu są mniej wygodne lub niedostępne. Zrównoważony rozwój staje się priorytetem dla miast i przedsiębiorstw dążących do osiągnięcia neutralności klimatycznej. Zieloną transformację wspierają unijne środki.
– Mikromobilność, jako istotny element ekologicznego transportu, będzie coraz mocniej wspierana przez środki unijne i krajowe. Szacuje się, że do 2030 roku znaczna część finansowania sektora mikromobilności będzie pochodzić z funduszy na transformację energetyczno-klimatyczną. Kluczowym narzędziem finansowym w latach 2026–2032 stanie się Społeczny Fundusz Klimatyczny (SCF), oferujący ponad 86 mld euro na sprawiedliwą transformację – z czego Polska może otrzymać aż 17 proc. środków – wylicza Tomasz Wojtkiewicz.
Czytaj także
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-06-12: W UE wciąż więcej kontroli działań firm w ramach ESG niż zachęt. Konieczne jest złagodzenie podejścia
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-05-22: Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji
- 2025-05-26: Orlen stawia na produkcję syntetycznych paliw lotniczych i zeroemisyjny wodór. Szuka innowacji w tych obszarach
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-05-14: Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-04: Obowiązki w zakresie zrównoważonego rozwoju staną się mniej uciążliwe. Będą dotyczyć tylko największych firm
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.