Newsy

W branży biopaliw zajdą duże zmiany. Na kształt nowych regulacji czekają też rolnicy

2016-03-23  |  06:45
Mówi:Adam Stępień
Funkcja:dyrektor generalny Krajowej Izby Biopaliw i Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju
  • MP4
  • Rynek biopaliw w Polsce czekają duże wyzwania, dlatego branża liczy na kompleksowe wsparcie ze strony rządu w związku z wdrażaniem unijnej dyrektywy ILUC. Kluczowe będzie maksymalne wykorzystanie 7-proc. limitu dla biopaliw z surowców rolnych, co powinno jednocześnie wesprzeć rozwój w Polsce rynku biopaliw tzw. II generacji, czyli np. z odpadów rolnych. Branża liczy również na zrównanie stawki podatku VAT na olej rzepakowy niezależnie od jego przeznaczenia.

    – Propozycja rządowa dla branży biopaliw musi być kompleksowa w związku z wyzwaniami, jakie stoją przed nami w najbliższych latach. Przede wszystkim to implementacja dyrektywy ILUC, która została formalnie zatwierdzona na poziomie UE i opublikowana we wrześniu ubiegłego roku. Potrzebna jest budowa długofalowej perspektywy, nie tylko do 2020 roku, tak aby rolnicy i inwestorzy w obszarze wytwórczym biokomponentów oraz sektor pośredniczący, czyli branża olejarska wiedzieli, na czym stoją i w jaki sposób powinni budować swoje decyzje biznesowe – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Adam Stępień, dyrektor generalny Krajowej Izby Biopaliw i Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.

    Nowelizacja przepisów o jakości paliw i energii odnawialnej, czyli dyrektywa ILUC, ma być m.in. sposobem na promocję biopaliw nowej generacji, czyli produkowanych z odpadów rolnych, odpadów drewna, słomy czy alg. Nie generują one zapotrzebowania na grunty rolne, w przeciwieństwie do biopaliw I generacji. Zgodnie z przepisami UE do 2020 roku udział energii z biopaliw produkowanych z roślin zbożowych, cukrowych i oleistych oraz roślin uprawianych do celów energetycznych na użytkach rolnych nie może przekraczać 7 proc. końcowego zużycia energii w transporcie w poszczególnych państwach członkowskich.

    – Z perspektywy branży istotne jest to, aby w maksymalny sposób wykorzystać możliwości, które wynikają z nowego prawodawstwa unijnego, a więc określić minimalny udział biopaliw I generacji na poziomie 7 proc., bo takie możliwości ma Polska – wskazuje ekspert. – W kontekście rozwoju II generacji biopaliw istotne jest, żeby była to ewolucja, a nie rewolucja, tak żeby I generacja efektywnie wspomogła drugą. Tylko taki model rozwoju ma bowiem szansę na realne powodzenie. Trzeba się zastanowić nad najlepszymi rozwiązaniami, które będą ukierunkowywać zarówno rozwój inwestycyjny, jak i ich wykorzystanie, i to w znacznie dłuższej perspektywie niż najbliższe 4 lata.

    Stępień podkreśla, że biopaliwa z surowców rolnych mogą pomóc w rozwoju nowych generacji paliw odnawialnych, dlatego istotne jest zachowanie przynajmniej ich dotychczasowej roli rynkowej i gospodarczej. Należy brać też pod uwagę realne możliwości prowadzenia produkcji biopaliw II generacji na skalę przemysłową.

    W każdym państwie członkowskim udział energii ze źródeł odnawialnych we wszystkich rodzajach transportu ma w 2020 roku wynieść co najmniej 10 proc. końcowego zużycia energii w transporcie. Nowe przepisy zakładają też referencyjny cel 0,5 proc. udział tzw. biopaliw zaawansowanych. Dyrektywa wskazuje na konieczność wspierania badań i rozwoju zaawansowanych biopaliw, które nie konkurują z uprawami roślin spożywczych. Zdaniem dyrektora KIB należy jednak pamiętać o roli, jaką w branży biopaliw pełnią krajowe surowce rolne.

    – Polska w sposób efektywny wykazała się obroną krajowego łańcucha wytwórczego na forum unijnym w trakcie dyskusji na temat projektu dyrektywy ILUC. Liczymy na kontynuację tego trendu – mówi Stępień. – Liczymy też na aktywne wsparcie w promowaniu wykorzystania biokomponentów w Polsce i ich produkcji, czego praktycznym odzwierciedleniem będzie wprowadzenie w życie rozporządzenia ministra gospodarki z 2013 roku, które wciąż jeszcze pozostaje martwą literą prawa, bądź innych, nowych rozwiązań wspomagających branżę.

    Zgodnie z dyrektywą udział biopaliw wyprodukowanych z surowców wtórnych ma być liczony podwójnie. W Polsce ustawa o biokomponentach i biopaliwach ciekłych wskazuje, że udział biokomponentów wytworzonych z odpadów, pozostałości, niespożywczego materiału celulozowego liczony wedle wartości opałowej na potrzeby realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego jest uznawany za dwukrotnie wyższy.

    – Zgodnie z ustawową delegacją istnieje potrzeba wydania nowego rozporządzenia w sprawie NCW. Liczymy, że będzie ono w sposób długoterminowy określało Narodowe Cele Wskaźnikowe oraz w sposób maksymalny, zgodnie z nowym prawodawstwem unijnym, będzie wykorzystywać możliwości, jakie ono nam daje. To również dobry czas, aby w ramach kompleksowego podejścia rozstrzygnąć rolę mechanizmu podwójnego naliczania, oczywiście uwzględniając krajowe realia surowcowe i przerobowe – zaznacza ekspert.

    Biopaliwa w Polsce opierają się w 90 proc. na surowcach krajowych, a ważną rolę pełni rzepak. Na produkcję biopaliw trafia ponad 60 proc. jego krajowej produkcji, czyli blisko 2 mln ton. Konieczne jest zachowanie konkurencyjności tej części przemysłu i wyeliminowanie najważniejszych problemów. Jednym z nich jest kwestia nadużyć podatkowych. Stawka podatku VAT na oleje roślinne to 5 proc., znacznie wyższy podatek – 23 proc. – należy zapłacić za olej stosowany do innych celów, m.in. paliwowych.

    – Już od dłuższego czasu postulujemy o zrównanie stawki podatku VAT do 5 proc. bez względu na finalne przeznaczenie oleju rzepakowego, a nie jak obecnie 5 i 23 proc. To spowoduje, że nielegalny obrót, ukierunkowany na wyłudzenie podatku, przestanie być tak opłacalny. Liczymy na to, że Ministerstwo Finansów przychyli się do wniosków branży, ale również już teraz resortu rolnictwa, który jakiś czas temu wezwał ministra finansów do zajęcia stanowiska w tej sprawie – podkreśla Adam Stępień.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Handel

    Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej

    Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.

    Przemysł spożywczy

    Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

    Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.

    Transport

    Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

    Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.